Lotos Trefl coraz wyraźniej zgłasza aspiracje do czołowych miejsc w PlusLidze. Podopieczni Andrei Anastasiego w piątej kolejce pokonali w Bydgoszczy Transfer 3:1(22:25, 32:30, 25:23, 25:21). Było to piąte z rzędu zwycięstwo gdańszczan, którzy pozostali na drugim miejscu w tabeli.
Transfer Bydgoszcz - Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (25:22, 30:32, 23:25, 21:25)
Transfer: Woicki 3, Waliński 8, Duff 6, Jarosz 16, Cupković 19, Gunia 6, Nally (libero) - Nowakowski, Marshall 2, Jurkiewicz 3, Wolański, Bonisławski
Lotos Trefl: Falaschi 2, Schwarz 12, Gawryszewski 1, Troy 4, Mika 23, Grzyb 9, Gacek (libero) - Czunkiewicz, Schulz 19, Ratajczak 7
MVP Schulz
Spotkanie gdańszczanie zaczęli bardzo źle. Bydgoszczanie prowadzili 6:0. Podopieczni trenera Anastasiego zaczęli powoli odrabiać straty, ale gdy prawie doszli rywali ci im ponownie uciekali. Tak wyglądał cały pierwszy set. Straty z początku seta okazały się decydujące i z wygranej w pierwszej partii cieszyli się gospodarze.
Drugi set od początku był wyrównany. Żadna z drużyn nie mogła uzyskać większej przewagi niż 1-2. Przed drugą przerwą techniczną inicjatywę zaczęli przejmować bydgoszczanie, którzy w pewnym momencie byli lepsi o 4 punkty (21:17). Gdańszczanie zaczęli odrabiać straty i to oni mieli jako pierwsi piłkę setową. Końcówka była dramatyczna. Obie drużyny miały setbole. Ostatecznie to żółto-czarni mogli się cieszyć ze zwycięstwa 32:30.
Trzecią partię nieco lepiej zaczęli bydgoszczanie, którzy minimalnie przeważali. Przed drugą przerwą techniczną inicjatywę zaczął przejmować Lotos Trefl. Gdańszczanie wypracowali sobie kilka punktów przewagi i chociaż Transfer doszedł na jeden punkt to przy drugim setbolu żółto-czarni zakońćzyli seta.
Czwartego seta, tak jak poprzednie lepiej zaczęli gospodarze. Gra była wyrównana z minimalną przewagą Transfera. Podopieczni Anastasiego inicjatywę zaczęli przejmować po drugiej przerwie technicznej. Szybko wypracowali sobie 3-4 punktową przewagę, której bydgoszczanie nie byli w stanie zniwelować.
W piątym meczu Lotos Trefl odniósł piąte zwycięstwo. Tym cenniejsze, że na parkiecie zespołu, który na początku sezonu spisuje się dobrze. Wygraną w Bydgoszczy żółto-czarni zasygnalizowali, że są poważnym kandydatem do walki o medal. Po raz kolejny potwierdziło się, że atutem gdańskiej ekipy jest wyrównany skład. Bardzo dobra zmianę dał Schulz (został wybrany MVP), a dobrze zagrał Ratajczak. Szansa na przedłużenie serii wygranych do sześciu spotkań już w sobotę w ERGO Arena. Rywalem gdańszczan będzie beniaminek MKS Banimex Będzin.
Tomasz Łunkiewicz
- 24/10/2014 21:22 - Młode "Atomówki" pomszczą pierwszą drużynę?
- 24/10/2014 21:01 - Kolejny dreszczowiec "Atomówek", ale tym razem zwycięski
- 24/10/2014 20:41 - Asseco nie dało szans Treflowi
- 24/10/2014 17:28 - Asseco wygrywa koszykarskie derby Trójmiasta - wynik
- 24/10/2014 17:26 - "Atomówki" wygrały we Wrocławiu - wynik
- 20/10/2014 15:26 - PGE Atom Trefl - Chemik LIVE: 2:3 - 25:20, 25:17, 20:25, 25:27, 11:15
- 20/10/2014 10:54 - Sprawdzian "Atomówek"
- 19/10/2014 17:34 - Szybko i łatwo po fotel wicelidera
- 18/10/2014 20:46 - Trefl rozbity w Koszalinie
- 18/10/2014 20:19 - Będzie spacerek?