Siatkarze lotosu Trefla w efektownym stylu zainaugurowali występy przed swoją publicznością w sezonie 2015/2016. W pierwszym meczu w ERGO Arena podopieczni Andrei Anastasiego pokonali Łuczniczkę Bydgoszcz 3:0 (25:12, 25:22, 25:14).
Lotos Trefl - Łuczniczka 3:0 (25:12, 25:22, 25:14)
Lotos Trefl: Grzyb 10, Falaschi 5, Schwarz 13, Troy 5, Ratajczak 4, Mika 11, Gacek (libero) - Czunkiewicz, Schulz 12
Łuczniczka: Klinkenberg, Jurkiewicz, Radke, Ruciak, Kosok, Krzysiek, Bonisławski (libero) - Murek, Wolański,
Podopieczni Andrei Anastasiego rozpoczęli pierwszy mecz ligowy w tym sezonie w ERGO Arena od bardzo mocnego uderzenia. W pierwszej akcji skutecznie zaatakował Mateusz Mika. Na zagrywkę wszedł Marco Falaschi. Włoch zszedł z pola serwisowego przy stanie 10:1! Rozgrywający Lotosu Trefla zdobył m.in. trzy punkty bezpośrednio z zagrywki. Piotr Makowski, trener gości, brał czasy, dokonywał zmian, ale bydgoszczanie nie mogli zdobyć punktu. Przyjezdni przełamali się po ataku Jurkiewicza. Gdańszczanie mimo wysokiego prowadzenia nie tracili koncentracji i nie pozwolili gościom wrócić do gry. Bydgoszczanom doszli tylko raz na 8 punktów, ale po chwili mieli już ponad 10 punktów straty. Seta zakończył blok na Krzyśku.
Drugi set miał już zupełnie inny przebieg. Po wyrównanym początku przed pierwszą przerwą techniczną inicjatywę zaczęli przejmować bydgoszczanie. Skuteczny był Krzysiek, po którego atakach goście zaczęli powiększać przewagę, która w pewnym momencie wynosiła nawet 6 punktów (14:8). Podopieczni trenera Anastasiego zaczęli odrabiać straty, ale na drugiej przerwie mieli cztery "oczka" mniej. Po powrocie na parkiet żółto-czarni szybko zniwelowali straty i objęli prowadzenie. Dobrym posunięciem okazało się wprowadzenie Damiana Schulza. W końcówce mylił się Krzysiek, a gdańszczanie skutecznie grali blokiem. Tak jak w pierwszym secie również w drugim właśnie blok zakończył seta.
W trzecim secie wyrównana gra toczyła się przez kilka pierwszych piłek. Od stanu 3:3 gdańszczanie zaczęli budować swoją przewagę. Na pierwszej przerwie technicznej było 8:4, a na drugiej 16:8. Żółto-czarnym wychodziło praktycznie wszystko, a gdy nie wychodziło to pomagali rywale np. dotykając siatki. Gdańszczanie do końca kontrolowali grę i zakończyli mecz po ataku Wojciecha Grzyba, który został wybrany MVP spotkania.
Tomasz Łunkiewicz
- 28/11/2015 12:01 - Mecz największych rozczarowań
- 27/11/2015 18:50 - Trzy punkty "Atomówek" w Bielsku
- 27/11/2015 17:08 - Sopoccy koszykarze wciąż na tarczy
- 27/11/2015 16:58 - Djerisilo nową zawodniczką PGE Atomu Trefla
- 27/11/2015 13:04 - Sundström nowym zawodnikiem Wybrzeża
- 25/11/2015 12:33 - Gdańscy floreciści w Pucharze Europy juniorów młodszych
- 24/11/2015 16:40 - PGE Atom Trefl - Igor Gorgonzola LIVE: 3:0 - 25:21, 25:21, 25:21
- 23/11/2015 21:00 - Lechia znów traci trzy bramki i przegrywa
- 22/11/2015 20:29 - Ciężka inauguracja „wiosny” przed Lechią
- 22/11/2015 20:25 - Lotos Trefl wygrał pięciosetowe starcie w Jastrzębiu