Bez wygranej po dwóch meczach ćwierćfinału PHL są hokeiści LOTOS-u PKH. Podopieczni Marka Ziętary przegrali w drugim meczu w Oświęcimiu 2:7 (0:3, 1:1, 1:3). Re-Plast Unia w ćwierćfinałowej rywalizacji prowadzi 2:0. We wtorek i środę, godz. 18.30, kolejne dwa mecze w Gdańsku.
Re-Plast Unia Oświęcim – LOTOS PKH Gdańsk 7:2 (3:0, 1:1, 3:1)
Bramki: 1:0 Patryk Malicki (8), 2:0 Andrej Themár (10), 3:0 Klemen Pretnar (17, 5 na 4), 3:1 Roman Rác (30), 4:1 Radek Meidl (37), 4:2 Jegor Rożkow (41), 5:2 Miroslav Zaťko (46, 5 na 3), 6:2 Martin Przygodzki (46, 5 na 4), 7:2 Łukasz Krzemień (58)
Unia: Saunders – Zaťko, Pretnar, Koblar, Kalan, S. Kowalówka – Bezuška, Šaur, Meidl, Trandin, Przygodzki – Wanacki, Luža, Garszyn, Oriechin, Themár – P. Noworyta, Malicki, Krzemień, Wanat, Piotrowicz
LOTOS PKH: Fučík – Bilčík, Havlik, Steber, Polodna, Rác – Tiesliukiewicz, Krasowskij, Jełakow, Rożkow, Gołowin – Pastryk, Lehmann, Danieluk, Pesta, Marzec – Pichnarčík, Szurowski, Smal, Mocarski, Popow
Oświęcimianie od początku narzucili swój styl gry. Tomas Fucik od pierwszy minut miał pełne ręce roboty. Zespół z Oświęcimia udokumentował swoją przewagę w pierwszej tercji zdobywając 3 bramki. Wynik spotkania otworzył Patryk Malicki w 8 minucie. Niespełna 130 sekund później było 2:0 po trafieniu Andreja Themára. Marek Ziętara wziął czas, ale gra gdańszczan nie uległa poprawie. W 17 minucie było 3:0 po tym jak Klemen Pretnar zdobył bramkę gdy oświęcimianie grali w przewadze. Cień nadziei gdańszczanom dało trafienie Romana Ráca w 30 minucie. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze w drugiej tercji. W 37 minucie na 4:1 trafił Radek Meidl. Gdańszczanie bardzo dobrze rozpoczęli trzecią tercję. W 41 minucie na 2:4 trafił Jegor Rożkow. Niestety to było wszystko na co było stać podopiecznych trenera Ziętary. Oświęcimianie w odstępstwie 17 sekund zdobyli w 46 minucie dwie bramki. To było następstwo kar jakie złapali gdańszczanie. Gola na 5:2 w podwójnej przewadze zdobył Miroslav Zaťko, a na 6:2, gdy gospodarze grali z przewagą jednego gracza, trafił Martin Przygodzki/. W 58 minucie wynik spotkania ustalił Łukasz Krzemień.
Gdańszczanie przegrali po raz drugi w ćwierćfinałowej rywalizacji, ale trudno myśleć o wygranej jeśli w liczbie strzałów gospodarze wygrali 40-15.
W rywalizacji do czterech wygranych LOTOS PKH przegrywa 0:2. Dwa kolejne spotkania rozegrane zostaną we wtorek i środę w Gdańsku.
Tomasz Łunkiewicz
- 29/02/2020 17:33 - Hokeistki Stoczniowca zrobiły pierwszy krok do finału PLHK
- 29/02/2020 17:18 - Waleczny Trefl bliski niespodzianki w Kędzierzynie
- 28/02/2020 16:27 - Alfa Romeo Racing ORLEN w Warszawie
- 26/02/2020 22:09 - Trefl "zablokował" przyjezdnych
- 23/02/2020 22:17 - Trefl zgarnął w Bydgoszczy pełną pulę
- 22/02/2020 16:18 - Spóźniona Arka zalicza pierwsze zwycięstwo na wiosnę
- 16/02/2020 20:22 - LOTOS PKH po raz piąty nie znalazł sposobu na Podhale
- 15/02/2020 19:41 - Anna Kiełbasińska: Chcę wykonać swoją pracę najlepiej jak potrafię
- 14/02/2020 22:10 - Arka odpadła z Pucharu Polski w koszykówce
- 14/02/2020 21:22 - Trzecia tercja dała LOTOS-owi PKH wygraną w Jastrzębiu