Po raz kolejny hokeistki Stoczniowca musiały uznać wyższość Polonii Bytom. W pierwszym meczu o złote medale podopieczne Zenona Obłońskiego przegrały w hali Olivia 2:5 (1:2, 1:2, 0:1).
GKS Stoczniowiec Gdańsk - BS Polonia Bytom 2:5 (1:2, 1:2, 0:1)
Bramki: 1:0 Tetiana Onyshchenko (7), 1:1 Patrycja Sfora (8, 5 na 4), 1:2 Olivia Tomczok (10), 1:3 Klaudia Chrapek (21, 5 na 4), 2:3 Dominika Korkuz (25), 2:4 Olivia Tomczok (40, 5 na 4), 2:5 Karolina Późniewska (60, do pustej bramki)
Stoczniowiec: Agata Kosińska-Horzelska - Dominika Korkuz, Natalia Kamińska, Maja Brzezińska, Katarzyna Kasprzycka, Alicja Siejka - Renata Tokarska, Maja Banaś, Julia Łapińska, Tetiana Onyshchenko, Magdalena Łąpieś - Julia Grzelak, Aleksandra Berecka, Anna Sencerz
Polonia: Katarzyna Kurek - Klaudia Chrapek, Patrycja Sfora, Karolina Późniewska, Ida Talanda, Olivia Tomczok - Wiktoria Gogoc, Alicja Wcisło, Wiktoria Dziwok, Alicja Mota, Lena Zięba - Klaudia Kaleja, Katarzyna Wybiral, Patrycja Wójcik
Tak licznej widowni na meczu hokeja kobiet w Gdańsku nie było od kilku lat. Liczna zgromadzona w małej hali Olivii publiczności zobaczyła dobry, zacięty mecz. Niestety bez happy endu dla gdańszczanek.
Po pierwszych wyrównanych minutach w 7. minucie padła pierwsza bramka. Po akcji Stoczniowca pod bramką przyjezdnych zrobiło się takie zamieszanie, że Tetiana Onyshchenko po prostu wepchnęła krążek do bramki z najbliższej odległości. Polonia odpowiedziała szybko. W 8. minucie drużyna gości wykorzystała pierwszy okres gry w przewadze. 15 sekund po tym jak gdańszczanka siadła na ławce kar rywalki wyrównały. Po strzale z dystansu krążek podpiła Patrycja Sfora, tak, że przeleciał on nad parkanem Agaty Kosińskiej-Horzelskiej. Ta kombinacja - osłabienie i strzały z dystansu miała w tym meczu fatalne skutki dla podopiecznych trenera Obłońskiego. W 10. minucie po indywidualnej akcji przyjezdne na prowadzenie wyprowadziła Olivia Tomczok. Gdańszczankom nie udało się wykorzystać ponad minutowego okresu gry z przewagą dwóch zawodniczek i po 20 minutach było 1:2.
Fatalnie dla gdańskiej drużyny zaczęła się druga tercja. Pierwszą gdańszczanki zakończyły w osłabieniu. Kara dla Renaty Tokarskiej trwała nadal na początku drugiej tercji. Na strzał spod niebieskiej zdecydowała się Klaudia Chrapek i krążek znalazł się w gdańskiej bramce. Gdańszczanki starały się odrobić straty. W 25. minucie po dużym zamieszaniu pod bytomską bramką kontaktowe trafienie zaliczyła Dominika Korkuz. Na lodzie dużo się działo, było dużo walki. Obie drużyny miały swoje okazje, ale dobrze spisywały się obie bramkarki. W 40. minucie po raz kolejny przyjezdne wykorzystały okres gry w przewadze. Na 4:2 dla Polonii trafiła Olivia Tomczok.
W trzeciej tercji przez długi czas wynik nie ulegał zmianie. Na ponad minutę przed końcem trener Obłoński postawił wszystko na jedną kartę i wycofał bramkarkę. Gdańszczanki starały się zamknąć rywalki w ich tercji i zdobyć kolejne bramki, ale po nieudanej próbie strzału został skarcone kontrą , którą wykorzystała Karolina Późniewska ustalając wynik meczu.
Drugi mecz finałowy w przyszłą sobotę w Bytomiu.
Tomasz Łunkiewicz
- 16/03/2022 19:47 - Miłe złego początki
- 16/03/2022 19:24 - Szczegółowy terminarz 4 kolejek eWinner 1. Ligi
- 15/03/2022 17:38 - Zdunek Wybrzeże wyjechało na tor
- 15/03/2022 17:24 - Los Dmytro Pashytskyy w rękach światowej federacji FIVB
- 14/03/2022 21:04 - Adrian Gała: Musimy zostawiać serce na torze
- 06/03/2022 19:19 - Trefl w Bełchatowie prawie przeszedł drogę z piekła do nieba
- 06/03/2022 15:08 - Nieudana inauguracja rundy wiosennej AP LOTOS
- 05/03/2022 18:42 - Hokeistki Stoczniowca po raz ósmy w finale PLHK
- 05/03/2022 17:57 - Zdunek Wybrzeże bez Kułakowa
- 28/02/2022 19:25 - Żużlowcy Zdunek Wybrzeża zaczęli zgrupowanie