Rozmowa z Maksimem Bogdanowsem, nowym zawodnikiem Wybrzeża Gdańskiego i Andriejem Korolewem, jego opiekunem
- Maksim to było drugie podejście i próba ściągnięcia cię do Gdańska. Rok temu byłeś bliski przejścia do Wybrzeża. Dlaczego zostałeś w Daugavpils?
Maksim Bogdanows: Miałem jeszcze ważny kontrakt z Lokomotiwem. Poza tym odeszli bracia Łagutowie więc zostałem.
- Ty chciałeś jeździć w Polsce czy to gdański klub się tobą interesował?
Maksim Bogdanows: Byłem zdecydowany na ekstraligę. Pierwszą ligę mogłem mieć w domu. Jak wiadomo w domu jest zawsze lepiej, łatwiej, wszystko znajome.
Andriej Korolew: Przerósł chłopak pierwszą ligę i szukał większego wyzwania. Jest ambitny, utalentowany. Mam nadzieję, że pomogę mu trochę, bo mam doświadczenia po współpracy z Łagutami, którzy przebili się w ekstralidze. Mam nadzieję, nie, jestem pewien chłopak da z siebie wszystko i stać go na ekstraligę.
- Ubiegły sezon był dla ciebie pechowy. Kontuzja odniesiona w maju wyeliminowała cię z jazdy do końca sezonu.
Maksim Bogdanows: To jest taki sport. Wszystko się może zdarzyć. Jestem po operacji, po rehabilitacji. Jeżdżę na crossie. Na 99 procent jestem zdrowy. Trenuję i nic mnie nie boli. Jeszcze jest dużo czasu do rozpoczęcia rozgrywek i będę w pełni przygotowany.
- Czy po takiej kontuzji nie lepiej byłoby zostać w pierwszej lidze?
Maksim Bogdanows: Dużo nie straciłem. Nie wystąpiłem w czterech meczach. To nie jest tak dużo. Cały czas trenowałem.
- Jesteś znany z ofensywnej, odważnej jazdy. Potrafisz się wcisnąć w miejsce gdzie inni nie wjadą.
Andriej Korolew: Dla tego tu jest. (śmiech)
- Gdański tor ci odpowiada. Pamiętam twojej dobre występy w barwach Lokomotivu.
Maksim Bogdanows: To była jedna z kwestii mających znaczenie przy wyborze klubu. Lubię gdański tor.
- Jaka będzie rola Andrieja Korolewa w tym teamie?
Andriej Korolew: Jeśli nie uda mi się znaleźć jakiegoś kontarktu w pierwszej lidze to będę pomagał Maksimowi jako mechanik, menadżer, trener, kierowca.
- Jakie masz plany odnośnie startów w innych ligach?
Maksim Bogdanows: Mam prawie dogadaną umowę w lidze szwedzkiej z Masarną i we Władywostoku w lidze rosyjskiej. Moja baza będzie w Gdańsku.
Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
fot. Sławomir Żylak
- 10/12/2011 11:09 - Trefl – ŁKS: Bezbłędny Waczyński
- 10/12/2011 11:03 - Odbudować się po Dynamie
- 09/12/2011 15:18 - Rozpoczęło się głosowanie na Mecz Gwiazd TBL
- 09/12/2011 15:15 - Nowy koszykarz Trefla
- 08/12/2011 19:45 - Michał Bębenek z Automobilklubu Orski na 10. miejscu Rajdu Barbórka 2011
- 08/12/2011 19:32 - Ta ostatnia niedziela
- 08/12/2011 19:26 - Wygrać z Fartem, nawet fartem
- 08/12/2011 19:23 - Koszykarze Trefla w „domowej sesji”
- 07/12/2011 23:29 - Bąk wraca do gry!
- 07/12/2011 22:51 - "Atomówki" dostały lekcję od Dynama