Po raz kolejny miłą niespodziankę sprawiły siatkarki Atomu Trefla. Sopocianki po zaciętym spotkaniu pokonały w Legionowie Legionovię 3:2 (23:25, 25:20, 22:25, 25:20, 15:8).
Legionovia Legionowo - Atom Trefl Sopot 2:3 (25:23, 20:25, 25:22, 20:25, 8:15)
Legionovia: Rasińska 17, Mikołajewska 7, Chojnacka 8, Połeć 14, Grabka, Bociek 24, Adamek (libero) oraz Korabiec (libero), Grzelak 1, Bączyńska, Alagierska 3, Pacak, Wawrzyniak
Atom Trefl: Mielczarek 17, Skorupa 10, Damaske 27, Goliat 10, J. Łukasik 3, Gajewska 2, Kulig (libero) oraz M. Łukasik, Fedusio4
MVP: Beata Mielczarek (Atom Trefl)
Po raz drugi w tym sezonie o wygranej w meczu pomiędzy Atomem Trefl i Legionovią decydował tie break. Po raz drugi pięciosetową batalię wygrały sopocianki.
W pierwszym secie od początku trwała wyrównana walka. Prowadzenie zmieniało się kilka razy. Drużyny notowały mini serie 2-3-punktowe. W końcówce skuteczniejsze okazały się gospodynie. Sopocianki dobrze zaczęły drugą partię od prowadzenia 3:0. Legionowianki kilka razy zmniejszały straty do jednego punktu (5:6, 6:7, 7:8, 8:9). Od stanu 10:9 dla Atomu Trefla zdobyły pięć punktów z rzędu. Legionovia zdołała zmniejszyć straty do 3 punktów (14:17), ale podopieczne trenera Mateli nie roztrwoniły zdobytej przewagi i wygrały seta do 20. Sopocianki równie dobrze zaczęły trzecią partię. Gospodynie szybko wróciły gry i gra się wyrównała. Ponownie kilka razy zmieniało się prowadzenie. "Atomówki" prowadziły 22:21, ale kolejne cztery punkty na swoje konto zapisały legionowianki i objęły prowadzenie w meczu 2:1. Sety 4 i 5 toczyły się pod dyktando sopocianek. W czwartej partii podopieczne trenera Mateli po tradycyjnie dobrym początku w dalszej części seta powiększały prowadzenie, które w pewnym momencie sięgnęło 10 punktów (20:10). Przy stanie 23:15 z parkietu musiała zejść bardzo dobrze spisująca się Beata Mielczarek, która nie była w stanie wrócić do gry. W końcówce gospodynie zmniejszyły straty, doszły nawet na 4 punkty, ale po ataku Damaske zwycięsko zakończył czwartą partię. W tie breaku Legionovia prowadziła 2:1, ale po chwili było już 5:2 dla sopocianek. Podopieczne trenera Mateli, które przez cztery sety słabo spisywały się w bloku w piątej partii postawiły ścianę na siatce, na której zatrzymywały się kolejne ataki gospodyń. Przewaga "Atomówek" rosła, a Legionovię był stać jedynie na zmniejszenie dystansu do 4 punktów. Mecz zakończył skuteczny atak Damaske.
Tomasz Łunkiewicz
- 13/02/2017 21:31 - V Jubileuszowy Turniej Środowisk Prawniczych zbliża się wielkimi krokami
- 12/02/2017 20:11 - Wiedzieli po co są na boisku - oceny lechistów po meczu z "Jagą".
- 12/02/2017 18:59 - Lechia znów liderem - łatwe zwycięstwo z Jagiellonią
- 12/02/2017 14:43 - Biało-zielone serce i rozum: z nadzieją, ale bez hurraoptymizmu
- 11/02/2017 23:38 - Wracamy do grania! Hit w Gdańsku
- 11/02/2017 22:43 - Arka na inaugurację rundy wiosennej przegrała z Legią - wynik
- 11/02/2017 15:59 - W boju żółto-czarnych górą PGE Skra
- 06/02/2017 19:45 - Kluth pogrążył Lotos Trefl
- 05/02/2017 20:39 - Słaby występ polskich florecistek w gdańskim Pucharze Świata
- 05/02/2017 16:41 - Grzegorz Niciński Sportową Osobowością Roku Radia Gdańsk