W meczu drużyn z czołówki PKO Ekstraklasy Lechia została rozbita w Szczecinie. Pogoń rozgromiła biało-zielonych aż 5:1 (2:1).
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 5:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Damian Dąbrowski (8-karny), 1:1 Łukasz Zwoliński (27), 2:1 Luka Zahović (36), 3:1 Luka Zahović (51), 4:1 Sebastian Kowalczyk (54), 5:1 Michał Kucharczyk (70)
Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos (69 Mariusz Malec), Benedikt Zech, Luis Mata - Damian Dąbrowski - Jean Carlos Silva (69 Michał Kucharczyk), Kacper Kozłowski (77 Maciej Żurawski), Rafał Kurzawa (22 Kamil Grosicki), Sebastian Kowalczyk - Luka Zahović (77 Piotr Parzyszek)
Lechia: Dusan Kuciak - Mateusz Żukowski (73 Bartosz Kopacz), Mario Maloca, Michał Nalepa, Rafał Pietrzak (69 Bassekou Diabate) - Conrado, Tomasz Makowski, Egzon Kryeziu (58 Jarosław Kubicki), Marco Terazzino - Łukasz Zwoliński (73 Kacper Sezonienko), Flavio Paixao (46 Ilkay Durmus)
Spotkanie w Szczecinie miało swój smaczek. Jako trenerzy zmierzyli się Kosta Runjaic i Tomasz Kaczmarek. Ten drugi jeszcze we wrześniu był asystentem tego pierwszego w Pogoni, ale zdecydował się poprowadzić Lechię. Starcie nauczyciela i ucznia zdecydowanie lepiej będzie wspominał ten pierwszy.
Po raz kolejny Lechia źle zaczęła mecz. W 8. minucie błąd popełnił Dusan Kuciak, któremu odskoczyła piłka przy próbie rozegrania we własnym polu i próbując ratować sytuację sfaulował Jeana Carlosa. Arbiter bez wahania wskazał na 11 metr. "Jedenastkę" wykorzystał Damian Dąbrowski. Przed upływem pół godziny gry Lecia doprowadziła do wyrównania. W 27. minucie gdańszczanie wyprowadzili kontrę. Piłkę dostał Łukasz Zwoliński, który po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów umieścił futbolówkę w siatce. Gdański napastnik po przez cieszynkę z piłką pod koszulką poinformował, że zostanie ojcem. Gospodarze odpowiedzieli kilka minut później. W 35. minucie Kamil Grosicki, który zmienił kontuzjowanego Rafała Kurzawę, z lewej strony zagrał piłkę przed gdańską bramkę, gdzie z metra do pustej bramki wepchnął ją Luka Zahović. Wejście Grosickiego okazało się fatalne dla Lechii. W 52. minucie "Grosik" ponownie precyzyjnie dograł piłkę do Zahovica, a Słoweniec tym razem głową skierował ją do siatki. Trzy minuty później pięknym strzałem popisał się Sebastian Kowalczyk, który z pola karnego uderzył pod poprzeczkę i Kuciak mimo parady musiał wyciągać piłkę z siatki. Ostatni cios zadał biało-zielonym Michał Kucharczyk, który wszedł na boisko jako rezerwowy w 70. minucie i 21 sekund po wejściu na plac gry w pierwszym kontakcie z piłką umieścił ją w gdańskiej siatce. Dogrywał nie kto inny jak Grosicki. Szczecinianie w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, nie pozwalając Lechii na stworzenie zagrożenia pod swoją bramką.
Tomasz Łunkiewicz
- 01/02/2022 16:35 - Mateusz Żukowski z Lechii do Rangers FC
- 27/12/2021 09:15 - Lech Kulwicki: Okiem kapitana
- 17/12/2021 22:02 - Lechia nie zdobyła twierdzy Płock
- 13/12/2021 18:01 - Zmarł Marek Szutowicz
- 04/12/2021 22:05 - Lechia w drugie połowie zdominowała Raków
- 20/11/2021 20:43 - Lechia i Stal w Mielcu stworzyły widowisko
- 30/10/2021 19:31 - Lechia wyrwała wygraną w doliczonym czasie gry
- 16/10/2021 18:44 - Dwa ciosy dały Lechii fotel lidera
- 03/10/2021 18:41 - Lechia zdominowała Legię
- 24/09/2021 18:24 - Lechia podtrzymała zwycięską passę