W 1956 roku związały się losy Polaków i Węgrów w Europie Środkowej, pozostającej od jedenastu lat pod sowiecką dominacją.Â
- Żadna z naszych walk wolnościowych nie miała nadziei na zwycięstwo. Zaskakujące jest, ze najmniej szans miała ona w momencie rozpoczęcia, a wróg był przynajmniej dwudziestokrotnie silniejszy. Zdrowy rozsadek cofnąłby się przed takim przedsięwzięciem. Nasza historia nie uczy logiki. Uczy, to jest w niej pocieszające i wzniosłe, że w życiu narodów sens mają i takie pojęcia jak odwaga, męstwo, przywiązanie do ideałów – pisał przed laty Gyula Illyes.
Zadziwiająca jest ta zbieżność słów węgierskiego pisarza ze słowami, które mogliśmy użyć do opisu naszej historii.Â
Preludium powstania
Jak wielkim przełomem była odważna walka Węgrów niech świadczy to, co działo się wcześniej, choćby w sferze propagandy. Sfabrykowany charyzmą Józefa Stalina była jedną z podstaw systemu, który stał się po II wojnie światowej udziałem Europy na wschód od Łaby. Stalin był produktem propagandy zawrotnej w swym zasięgu i przesadzie. Jego portrety były wszechobecne: na wystawach sklepów, nad bramami ogrodów zoologicznych, przedszkoli. Czerwone transparenty głosiły ”dziękujemy ci Wielki Stalinie za nasze szczęśliwe dzieciństwo”. Gigantyczne pomniki Stalina i plansze portretowe (dzisiaj powiedzielibyśmy bilbordy) wznosiły się na placach setek miast i na szczytach gór. To był „Ojciec narodów”, „Słońce ludzkości”, „Przyjaciel i kontynuator dzieła Wielkiego Lenina”, „Największy geniusz wszystkich czasów i narodów”, Chorąży Pokoju”. Ówczesny film to uśmiechy na twarzach i słońce. Nastrój euforii pogłębiał lektor kronik filmowych Andrzej Łapicki. Z ekranów kin Bierut czule się uśmiechał.Â
Lata poprzedzające Październik publicyści reżimowi określili później okresem błędów i wypaczeń. Represje dosięgły nie tylko wrogów systemu, prawdziwych i urojonych, ale i samych wiernych komunistów. Władysław „Wiesław” Gomułka zostałÂ w sierpniu 1951 roku aresztowany w Krynicy przez ppłk. Józefa Światłę (wł. Izaak Fleischfarb), który dwa lata później wybrał wolność urywając się w Berlinie Zachodnim. W CSRS skazano na śmierć komunistę Slanskiego, a w 1949 roku w Budapeszcie stracono Laszko Rajka.
„Wypaczyły się w ty okresie stosunki z naszym wielkim i przyjaznym sąsiadem – powie w swoim referacie na VIII Plenum Gomułka. I nie ma podstaw by I sekretarzowi PZPR nie wierzyć. W latach 1949-56 funkcję szefa MON pełnił marszałek ZSRS Konstanty Rokossowski, a kluczowe miejsca w kadrze oficerskiej Informacji Wojskowej pełnili Antoni Skulbaszewskij i Dymitr Wozniesienskij.
Władza komunistyczna „dopuściła się błędów” , w stosunku do własnych obywateli, a zwłaszcza tych błędów dopuściło się ramię ludowej sprawiedliwości – Urząd Bezpieczeństwa. Muskularne to było ramię. Nazgarniało do więzień tysiące ludzi. Za kratami znaleźli się żołnierze AK, NSZ, Win. Pod celami spotykali się nieraz z wczorajszymi wrogami. Opisali to później, jeśli udało się im przeżyć, jak choćby Kazimierz Moczarski w „Rozmowach z katem”> Do więzień szli chłopi i chłopki za nie wywiązywanie się z obowiązkowych dostaw i robotnicy za uszkodzenie narzędzi. Na VIII Plenum Leon Wudzki, członek Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej, mówił o łapaniu ludzi na ulicach, o znikających bez śladu, o wypuszczaniu z UB ludzi niezdolnych do życia. To wszystko znaleźć można w teoretycznym organie KC PZPR z 1956 roku „Nowe Drogi”.Â
Po ucieczce Światły na zachód 7 grudnia 1954 roku zostało zlikwidowane MBP, a dotychczasowy jego minister Stanisław Radkiewicz objął stanowisko ministra PGR. Wiosną1955 r. aresztowani zostali zbrodniarze z MBP Jozef Różański (właść. Józef Goldberg)), Roman Romkowski (właśc. gen. Natan Gruenspan-Kikiel) i Anatol Fejgin. Z resortu odszedł Mieczysław Mietkowski (właść. Mojżesz Bobrowicki).
Zwiastun przełomu
Najistotniejszym dla dalszego rozwoju sytuacji był lutowy XX Zjazd KPZR z 1956 roku. Trzy lata wcześniej na pogrzebie Stalina Nikita S. Chruszczow stał w drugim szeregu Przednim nim byli Beria, Malenkow, Kaganowicz, Mołotow. Wkrótce Chruszczw wysunął się przed nich. W referacie „O kulcie jednostki i jego następstwach” rozprawił się z mitem Stalina. Z więzień wyszli Gomułka i Marian Spychalski. Na Węgrzech Matyasa Rakosiego zastąpił inny sowiecki kondotier, wykonujący zadania agenturalne w Belgii, Francji i Hiszpanii Ernoe Geroe. W Polsce 28 kwietnia 1956 roku Sejm uchwalił amnestię m.in. dla 5847 więzionych z powodów politycznych. Jan Olszewski, późniejszy premier i Walery Namiotkiewicz, sekretarz Gomułki i Jerzy Ambroziewicz opublikowali na łamach „Po Prostu” 11 marca 1956 r. ważny tekst „Na spotkanie ludziom z AK”.
Powstanie robotnicze Poznań’56
26 czerwca 1956 roku wybucha strajk i powstanie robotnicze w Poznaniu przeciwko aparatowi przemocy i propagandzie. Poznaniacy atakując więzienie, gmach UB i zagłuszarkę stacji RWE. Strajk rozpoczął się w zakładach Hipolita Cegielskiego, ówcześnie Zakładach im. Stalina. 27czerwca 1956 roku nie było już zastraszonych roboli. Stawili czoła władzy ludzie świadomi swej siły, mocni poparciem załogi i przekonani o słuszności dążeń. Po bitwie o gmach WUBP do miasta wkroczyły czołgi dywizji pancernej IV Korpusu Armijnego Okręgu śląskiego. Do 29 czerwca stłumiono wszelkie punkty oporu. Poległo 75 osób. Wśród ofiar był zastrzelony 13-letni Romek Strzałkowski.
Natolin – Puławy, czyli Chamy i Żydy
Puławy i Natolin i to nie tylko nazwy topograficzne, ale określenie dwóch partyjnych frakcji, które przez lata rzutowały na polityczne życie PRL. Ten podział i walka o władzę między Natolinem a Puławami przyczyniła się paradoksalnie do poszerzenia sfery wolności. Grupa z Zenonem Nowakiem, zwana Natolinem (od pałacyku URM w Natolinie), czasem określana jako „Chamy” i Puławianie (od kamienicy przy ul. Puławskiej 24/26 gdzie mieszkali L. Kasman, R. Werfel i F. Mazur) z Romanem Zambrowskim, określana jako ”Żydy” na lata ukształtowały scenę PRL.
Gomułce „sto lat”
W niedziele 21 października 1956 r. o godz. 22.27 spiker Polskiego Radia odczytał nowy skład władz PZPR. Warszawskie dziennika wypuściły dodatki nadzwyczajne. Akcja toczyła się szybko. 24 października na godz. 15.15 zwołano wiec na Placu Defilad. Na cześć Władysława Gomułki, odsiewano „sto lat”. Była to największa manifestacja spontanicznego poparcia dla PZPR, w której uczestniczyło ok. 300-400 tys. ludzi. Polacy wiązali z osobą nowego I sekretarza KC PZPR olbrzymie nadzieje. Jego legendę budował fakt, że potrafił przeciwstawić się Stalinowi Tego dnia do Warszawy dotarły pierwsze sygnały o demonstracjach w Budapeszcie. Na wiecu pojawiły się pierwsze spisane na tekturach hasła poparcia dla Węgrów.
Wcześniej do Warszawy przybył w piątek Nikita Chruszczow i członkowie Biura Politycznego KC KPZR i - co najważniejsze dowództwo Układu Warszawskiego. Podczas burzliwego spotkania w Belwederze towarzysz „Wiesław” okazał się godnym partnerem sowieckiej delegacji. Nie przestraszył się i miał towarzyszy radzieckich u siebie, ale czołgi na Warszawę już szły. Na Zatoki Gdańskiej pojawiły się okręty Floty Bałtyckiej. Bolesław Piasecki pisze na łamach Słowa Powszechnego tekst – „Instynkt Państwowy”. O spokój apeluje ks. prymas. Sowieci wycofali się w ostatniej chwili z planów interwencji. Zatrzymano jednostki, których silniki grzały się już w Bornem Sulinowie i w Żaganiu. Robotnikom w FSO już rozdano broń… Po stronie polskiej opowiedzieli się towarzysze z Chin i z Jugosławii. W tym momencie Gomułka był u szczytu swego powodzenia.
 Rok później wygasił bunt. Za koniec "polskiego Października" uznawana jest podjęta w październiku 1957 r. decyzja KC PZPR o zamknięciu tygodnika "Po Prostu".Â
Budapeszt – Warszawa wspólna sprawa
Ocena Października’56 nie może być dokona bez pryzmatu postania węgiersko. 23 października 1956 r. w Budapeszcie na wiecu na znak solidarności z Polską doszło do manifestacji, które dały początek powstaniu węgierskiemu. A wydawało się, że nie będzie oporu. W 1948 r. komunistom na Węgrzech pozostał tylko jedne przeciwnik Kościół. Kardynał Jozsef Mindszenty został więc aresztowany w Boże Narodzenie 1948 roku i skazany na dożywotnie wiezienie.  W Polsce na aresztowanie prymasa Stefana kardynała Wyszyńskiego nastąpiło nocą z 25 na 26 września 1953 roku. „Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus” – napisali wówczas biskupi
Działo się to na rok przed wybuchem. 22 października na politechnice w Budapeszcie odbyło się zgromadzenie studentów z różnych uczelni. Uczestnicy uchwalili 14 postulatów pod adresem władz. m. in. natychmiastowego opuszczenia kraju przez wojska sowieckie, powołania nowego rządu z Nagy'em jako premierem, wolnych wyborów i wprowadzenia systemu wielopartyjnego. Studenci postanowili jednocześnie przyłączyć się do wiecu poparcia dla polskich przemian pod pomnikiem Józefa Bema w Budapeszcie. Postać generała w surducie, z ręką na temblaku słuchała skandowania „Polska pokazuje nam drogę, pójdźmy za Polską (Lengyelorszag utat mutat, kovesunk a Lengyel utat”. Wieczorem po drugiej stronie Dunaju, pod gmachem parlamentu, tłum urósł do prawie 200 tysięcy ludzi.  Â
Powstanie
Gdy manifestanci pomaszerowali pod budynek radia domagając się publicznego ogłoszenia postulatów, funkcjonariusze policji politycznej osławionej AVH na ul. Sandora użyli broni. Padły pierwsze ofiary śmiertelne. Rozpoczęło się powstanie. Żołnierze zrywali z czapek pięcioramienne gwiazdy, z narodowych flag wycięto emblematy sierpa i młota. Flagi z okrągłym otworem stały się symbolem tego powstanie. Demonstranci obalili gigantyczny spiżowy pomnik Stalina, stojący na Placu Bohaterów. Geroe wezwał sowieckie dowództwo wojskowe do interwencji, a robotnicy z dzielnicy Csepel zdobyli już broń.
24 października do Budapesztu wjechały sowieckie czołgi, zajmując stanowiska przed parlamentem, przy mostach i najważniejszych skrzyżowaniach. W wielu punktach miasta wzniesiono barykady. Ambasadorem ZSRS w Budapeszcie był wówczas Jurij Andropow.
Premier Imre Nagy wezwał do powstrzymania się od przemocy. W międzyczasie uzbrojeni demonstranci opanowali gmach radia . Starcia zbrojne wybuchły w całym kraju. Powstały komitety rewolucyjne, spontanicznie tworzyły się milicje. Z ulic zniknęły czerwone gwiazdy. 25 października doszło do pierwszych starć z żołnierzami Armii Czerwonej. Tego dnia na stronę powstańców przeszedł płk Pal Maleter. Nocą dowodził przy koszarach Killana i stał się narodowym bohaterem. Do walki włączyli członkowie Gwardii Narodowej pod dowództwem Beli Kiraly’ego oraz milicjanci z komendantem Sandorem Kopacsim. 27 października w przemówieniu radiowym Nagy ogłosił powstanie rządu narodowego, złożonego z komunistów nie skompromitowanych w czasach Rakosiego. 28 października został zawarty rozejm z wojskami sowieckimi, które dzień później wycofały się do garnizonów. Honved luzował sowieckie oddziały. 31 października Nagy ogłosił, że rozpoczęto rozmowy w sprawie wystąpienia Węgier z Układu Warszawskiego. Tego dnia KC KPZR podjęło decyzję o zbrojnym zdławieniu powstania.
Nagy apelował: „Do was wołamy wielkie i małe narody. Mu zrobiliśmy wszystko. Pomóżcie!”. Zachód był już jednak zajęty Kanałem Sueskim. Izrael, Wielka Brytania i Francja rozpoczęły agresję na Egipt. Ale Polacy ruszyli z pomocą. Leki, żywność wysyłaliśmy na Węgry. Również ochotnicy z Polski walczyli po stronie węgierskiej. Chiny i Jugosławia zachowały się powściągliwie. 30 października został uwolniony prymas Jozsef Mindszenty. Dowódca oddziału mjr Antal Palinkas został za to stracony w 1957 roku.
Przejście Rubikonu
1 listopada 1956 r. rząd w Budapeszcie ogłosił neutralność i wystąpienie z Układu Warszawskiego. 3 listopada o 22. węgierska delegacja, której przewodził minister obrony Pal Maleter, udała się do kwatery sowieckiego dowództwa pod Budapesztem na negocjacje w sprawie wycofania wojsk sowieckich z Węgier. Nadzorujący rozmowy szef KGB osławiony Iwan Sierow (Smiersz) nakazał aresztowanie Węgrów. Nigdy nie powrócili;
4 listopada o godz. 4 wojska sowieckie rozpoczęły atak na stolicę Węgier. Artyleria sowiecka rozpoczęła ostrzeliwanie Budapesztu. Siły sowieckie zajęły parlament.
Nad ranem radio nadało dramatyczny apel Nagya:
- Dzisiaj we wczesnych godzinach rannych wojska sowieckie przypuściły atak na naszą stolicę, z oczywistym zamiarem obalenia legalnego demokratycznego rządu Węgier. Oddziały nasze walczą. Informuję Węgrów i świat o sytuacji. Na pomoc! Na pomoc! Na pomoc!”. Przed 9. radio zamilkło. Młoda wolność umierała. W Budapeszcie zorganizowana obrona ostatecznie wygasła o godz. 20. Ostatnim ośrodkiem oporu była przemysłowa dzielnica na wyspie Csepel, trwała do 10 listopada. Na prowincji walki trwały sporadycznie jeszcze miesiąc.
Â
Liczba zabitych w walkach na Węgrzech nie jest dokładnie znana. Tajne raporty mówiły o 2,7-3 tys. zabitych po stronie węgierskiej i dziesięć razy większej liczbie rannych. Niektóre źródła podawały nawet 25 tys. ofiar. W stratach strony sowieckiej dokumenty podają liczbę około 750 zabitych i zaginionych i ok. 1,5 tys. rannych rannych żołnierzy. Tysiące uczestników rewolucji zostało aresztowanych i deportowanych do Związku Sowieckiego (około 30 tys.), 26 tys. osób stanęło przed sądami na Węgrzech - połowę z nich skazano na kary więzienia, a 1,5 tys. stracono. Przez otwartą dłuższy czas granicę z Austrią udało się na emigrację blisko 200 tys. Węgrów.
W styczniu 1957 r. stracono pierwszych przywódców rewolucji - Jozsefa Dudasa i Janosa Szabo. W czerwcu następnego roku za "działalność kontrrewolucyjną" zgładzono także Imre Nagy'a. Kardynał Mindszenty przez 15 lat przebywał w ambasadzie USA. Na Wery nie wrócił. Zmarł w Mariazell w Austrii. Zgodnie z życzeniem został pochowany w Ostrzychomiu „gdy zgasła gwiazda Moskwy” 3 maja 1991 roku.Â
16 czerwca 1989 roku ćwierć miliona Węgrów zgromadziło się na placu Tysiąclecia Budapeszcie by oddać hołd powstańcom Nagy’owi, Maleterowi, Lasonczyemu, Timesowi.  Na anonimowej parceli 301 umieszczono 354 paliki symbolizujące skazanych w wyrokach sądów doraźnych. Tak przed tysiącem lat chowano dawnych wojowników.
Artur S. Górski
- 07/11/2011 09:41 - Pauli: Ballada o Edku, co to dzieciom zabrał obiadki
- 31/10/2011 09:30 - Potulski: Pomiar czasu pracy nauczycieli!?
- 29/10/2011 16:36 - Górski: Hołd Szujskich czyli kiedy Ruś Moskiewska pokłoniła się Rzeczypospolitej
- 29/10/2011 08:05 - Formela: Sztandar SLD zwisa
- 26/10/2011 09:44 - Albertowicz: Co z „kibolami” po wyborach?
- 13/10/2011 18:41 - Formela: Z podania Andrzeja Grubby...
- 11/10/2011 08:02 - Formela: "Do roboty" Napieralski
- 06/10/2011 19:55 - Pauli: Zima się zbliża
- 06/10/2011 19:52 - Formela: Pieniądze Nowaka, poglądy Millera
- 03/10/2011 17:23 - Albertowicz: Polityk walczy o głos „Kibola”