Lokale dla wybranych

Szczodry Gdańsk.  Równi i równiejsi.
- Będziemy pilnowali tej sprawy i jeśli pojawią się działania niezgodne z prawem to złożymy doniesienie do prokuratury – zapowiedział radny Wiesław Kamiński z PiS. Opozycja w Gdańsku jest oburzona sposobem w jaki sposób miasto przekazuje lokale w Śródmieściu nowym dzierżawcom.
Burzę wywołała informacja, że lokal, w którym jeszcze nie dawno siedziby miały Galeria Rzeźby i Instytut Morski ma zająć Marek Kondrat, który tworzy ogólnopolską sieć winiarni. Oburzenie wywołała nie osoba dzierżawcy, ale sposób w jaki aktor miałby otrzymać lokal. Miasto bez przetargu przekazało lokal, i dwa inne, Fundacji Gdańskiej, która przy wyborze najemców nie musi organizować przetargu. Miasto może w ten sposób stracić nawet milion złotych wpływu z czynszu za wynajem lokalu. - Nie jesteśmy przeciwni, aby najemcą lokalu był pan Kondrat – zapewnił radny Wiesław Kamiński. - Niech jednak wszystko odbędzie się na uczciwych warunkach. Niech ogłoszony zostanie przetarg i niech wygra najlepsza oferta. Oburzające są w tej sprawie słowa urzędników miejskich, Antoniego Pawlaka, rzecznika prezydenta i Macieja Lisickiego, wiceprezydenta, którzy publicznie chwalą się, jak ominęli przepisy – dodał radny PiS.
Radni PiS domagają się od władz Gdańska wyjaśnień.
TŁ