Jerzy Jędykiewicz, były szef SLD na Pomorzu, na dzisiejszej konwencji wyborczej lewicy w Gdańsku ocenił, że atmosfera w Sojuszu grozi rozpadem.
- Istnieje bardzo poważne ryzyko, że grudniowy zjazd SLD zakończy się rozpadem partii na 2 lub nawet 3 formacje – powiedział Jędykiewicz. - Jeśli nie uda się wyciszyć sporów i dojść do porozumienia, partię czeka koniec.
Jędykiewicz dodał, że swoją ocenę opiera na rozmowach z wieloma działaczami, między innymi z Grzegorzem Napieralskim, liderem SLD.
Jerzy Jędykiewicz podkreślił również, że całkowitą odpowiedzialność za tzw. aferę „Stelli Maris” ponosi kościelne wydawnictwo. Jak stwierdził, również celem wielu działań władz i prokuratury była kompromitacja „ludzi lewicy”.
Dzisiejszy zjazd SLD w Gdańsku nie doprowadził do zmian w partii. Szefem pozostał Krzysztof Andruszkiewicz, który w głosowaniu uzyskał poparcie 36 z 60 delegatów konwencji. Absolutorium otrzymał także Stanisław Leszczyna, sekretarz partii, który wycofał swoją rezygnację.
W dyskusji delegatów zabrakło odniesienia się do aktualnych problemów miasta – sytuacji budżetowej, podwyżek cen wody czy innych usług komunalnych. Mimo to, przewodniczący formacji zapowiedział „ostrą walkę z PO”.
Wśród delegatów gorączkową dyskusję wywoływała również giełda nazwisk ewentualnych kandydatów na prezydenta Gdańska. W kuluarowych rozmowach, wśród najczęściej padających „typów” działaczy usłyszeć można było Marka Formelę i Jarosława Szczukowskiego.
(GG)
- 30/11/2009 12:00 - Suzan Sontag: „O fotografii”
- 30/11/2009 11:00 - Maja Zakhara czarowała w Plamie
- 30/11/2009 10:00 - Piłkarskie Mikołajki na Rozstajach
- 30/11/2009 09:00 - Żabianka. Place zabaw
- 30/11/2009 08:00 - Kolejny Orlik rośnie w oczach
- 27/11/2009 23:00 - Pamięci Oli Januszajtis
- 27/11/2009 21:19 - Von Hausswolff w Łaźni
- 27/11/2009 21:13 - Politechnika: Protestu nie będzie
- 27/11/2009 21:08 - Ergo Hestia nagrodzona
- 27/11/2009 17:29 - Andrzejkowy zawrót głowy