O nowościach, jakie w najbliższym czasie czekają Publiczne Służby Zatrudnienia, rozmawiali 25 stycznia w gdańskim hotelu Radisson Blu uczestnicy międzynarodowej konferencji "Nowoczesny urząd pracy - perspektywy zmian". Debatujący byli zgodni, jak najszersze wykorzystanie nowoczesnych technologii w administracji oraz współpraca z prywatnymi partnerami, to przyszłość urzędów pracy.
Dziś wiele powiatowych urzędów pracy nie najlepiej odnajduje się we współczesnym świecie.
- Postępujący proces globalizacji, rewolucja informatyczna i technologiczna oraz szybko zmieniające się uwarunkowania ekonomiczne, powodują, że usługi świadczone przez Publiczne Służby Zatrudnienia nie zawsze odpowiadają oczekiwaniom Polaków - twierdzi Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu w Łodzi. W efekcie działalność PUP-ów często oceniana jest relatywnie nisko.
O tym jak niekorzystną sytuacje odwrócić, zastanawiali się 25 stycznia w gdańskim hotelu Radisson Blu uczestnicy międzynarodowej konferencji pt. "Nowoczesny urząd pracy - perspektywy zmian". Pomysłodawcą debaty był dyrektor PUP w Gdańsku - Roland Budnik, a jej organizatorami urzędy pracy zrzeszone w ramach Partnerstwa Lokalnego Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego.
- Budowa nowego obrazu Publicznych Służb Zatrudnienia nie będzie prostym zadaniem - przewiduje Roland Budnik. - Poważnymi barierami w działalności dzisiejszych urzędów pracy jest m.in. ich przestarzała i nieefektywna formuła organizacyjna. Problemem jest także przeciążenie PUP zadaniami administracyjnymi, które dalece wykraczają poza ich misję, a także brak lub nawet niechęć do współpracy z partnerami prywatnymi - dodaje.
Rozwiązanie najważniejszych problemów wymaga opracowania nowego modelu działania PSZ. Dla Polski dobrym przykładem może być m.in. Wielka Brytania. Od dłuższego czasu z powodzeniem funkcjonuje tam system współpracy publiczno - prywatnej.
- W naszym modelu chodzi przede wszystkim o skuteczną, a więc długotrwałą aktywizację zawodową bezrobotnych. Aby osiągnąć zamierzony cel, znalezienie bezrobotnym pracy powierzyliśmy partnerowi prywatnemu. Za skuteczne wywiązanie się ze swojego zadania otrzyma on wynagrodzenie. Jego wysokość jest jednak uzależniona od długości zatrudnienia. Zasada jest prosta, im dłużej bezrobotny ma pracę, tym wyższa jest zapłata. Nasz partner nie ma jednak co liczyć na wynagrodzenie, jeśli długość zatrudnienia nie przekroczy minimum 6 miesięcy - wyjaśnia Eamonn Davern, Dyrektor ds. relacji międzynarodowych w Jobcentre Plus International UK.
Model współpracy publiczno - prywatnej, to przyszłość PSZ w Polsce. Podobne działania realizowane są już w całej Europie. Za przykład może posłużyć nie tylko Wielka Brytania, ale i Francja, Niemcy czy Szwecja.
Zwolennikiem przeniesienia zachodniego modelu do Polski jest m.in. Jacek Męcina - ekspert PKPP Lewiatan.
- Aktywna współpraca PSZ z partnerami prywatnymi jest konieczna i z pewnością przyczyni się do rozwoju na polskim rynku pracy wysokiej jakości usług skutecznej aktywizacji zawodowej. To także szansa na bardziej efektywne wydatkowanie publicznych pieniędzy.
Umiejętne wykorzystanie potencjału prywatnych agencji zatrudnienia może wszystkim przynieść wiele korzyści. Mogą to potwierdzić pracownicy PUP w Gdańsku, w którym od 2010 roku realizowany jest program pilotażowy "Nowe Horyzonty". Testuje on możliwość współdziałania Publicznych Służb Zatrudnienia z prywatną agencją pracy. Pełne wyniki pilotażu poznamy w 2 połowie br.
Zachodnie standardy i rozwiązania na polskim rynku pracy stara się wdrażać także firma A4e. Jej przedstawiciel Assaf Shalvi zwrócił w Gdańsku szczególną uwagę na kwestię wynagrodzenie za osiągnięte rezultaty w programach publicznych służb zatrudnienia.
Przyszłością urzędów pracy jest także e-administracja.
- Takie usługi jak rejestracja przez Internet czy ujednolicona budowa stron internetowych wszystkich urzędów pracy, to zadania na najbliższe miesiące - powiedziała Czesława Ostrowska, Podsekretarz Stanu MPiPS.
Rozwój e-administracji na tym się jednak nie powinien zatrzymać.
- Aby efektywniej działać konieczna jest szybka, elektroniczna wymiana danych pomiędzy urzędem pracy - Zakładem Ubezpieczeń Społecznych - Urzędem Skarbowym - Narodowym Funduszem Zdrowia i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej - wyliczał Roland Budnik. Ważny jest także dalszy rozwój Samorządowej Elektronicznej Platformy Informacyjnej oraz elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej - dodał dyrektor Budnik.
Głębokie zmiany powinny dotknąć, także osoby na co dzień pracujące z bezrobotnymi. Dziś w urzędach pracy w całym kraju zatrudnionych jest 20 tys. osób. W grupie tej niestety jedynie co czwarta osoba, zajmuje się pośrednictwem pracy. W efekcie na jednego pośrednika pracy przypada 550 bezrobotnych. W takich warunkach zapewnienie wysokiej jakości świadczonych usług jest niezwykle trudne.
- Sytuacja zmieniłaby się gdyby w każdym urzędzie pracy połowę zatrudnionych tam osób musieliby stanowić pośrednicy pracy. Dobre rezultaty mogłoby dać także połączenie funkcji doradcy zawodowego z pośrednikiem pracy, a także zmniejszenie biurokracji oraz likwidacja niepotrzebnych formalności - mówi Roland Budnik.
Swoimi spostrzeżeniami nad rolą wojewódzkich urzędów pracy zastanawiał się natomiast Artur Janas, Dyrektor WUP w Toruniu. Jego zdaniem swoista rewolucja i głębokie zmiany potrzebne są także na tym szczeblu PSZ.
Nad częścią postulatów omawianych w Gdańsku trwają już intensywne prace. Wdrożenia w życie niektórych z nich można się spodziewać już w tym roku.
źródło PUP w Gdańsku
fot. PUP w Gdańsku
Inne artykuły związane z:
- 31/01/2012 08:59 - Uczczono pamięć Honorowego Obywatela Miasta Gdańska - Hansa Lothara Fautha
- 31/01/2012 08:56 - Nowa strona internetowa Straży Miejskiej w Gdańsku
- 30/01/2012 15:06 - Fuzja Szpitala Studenckiego z UCK
- 30/01/2012 14:14 - PiS liczy szable w Sejmiku
- 29/01/2012 17:49 - Ruch Palikota buduje trwałą strukturę w regionach
- 26/01/2012 18:17 - Po sesji Rady Miasta: Łostowice poczekają, Wrzeszcz rozbudują
- 26/01/2012 17:58 - Ruszyła produkcja jachtów w nowej hali Sunreef Yachts
- 26/01/2012 13:54 - Gdańsk’2030 według uczniów szkół ponadgimnazjalnych
- 26/01/2012 13:50 - Waldemar Moska rektorem-elektem AWFiS
- 25/01/2012 20:13 - Trójmiasto przeciw umowie ACTA: Protestowało około 200 osób w Gdańsku i 1000 w Gdyni