Strefy płatnego parkowania to gorący temat w Gdańsku w ostatnich miesiącach. Przeciwko utworzonym strefom płatnego parkowania protestowali mieszkańcy Brzeźna i Oliwy. Ostatnio na opłaty za parkowanie zaczęli narzekać pracownicy i rodziny pacjentów hospicjum im. ks. Dutkiewicza na Aniołkach.
W części dzielnicy Aniołki utworzono strefę płatnego parkowania 3 października. 5 grudnia rozszerzono płatne parkingi w Aniołkach o ulice: Dantyszka, Dębinki (do Hoene-Wrońskiego), Dębowej (nr 1-22), Hoene-Wrońskiego, Kopernika, Orzeszkowej, Śniadeckich, Tuwima, Wroniej, Chodowieckiego do Al. Zwycięstwa (nr 40-56).
O zmniejszenie opłaty dla osób, które pracują w obrębie strefy płatnego parkowania zabiegał wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska Piotr Czauderna, który wystosował w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.
"W związku z objęciem coraz większych części Gdańska poprzez nowo ustanowione strefy płatnego parkowania zwracam się do władz miasta z prośbą o podjęcie uchwały, która dałaby możliwość wykupu abonamentu za 120 zł miesięcznie nie tylko mieszkańcom, ale również pracownikom obszarów, które znalazły się w strefie płatnego parkowania. Wiele osób, ze względu na charakter pracy i miejsce zamieszkania musi dojeżdżać do pracy samochodem, a ponoszenie kosztów około 500 zł miesięcznie za samo parkowanie (bo tyle wynosi zwykły abonament), przekracza możliwości zwykłego obywatela" - pisał Piotr Czauderna w interpelacji.
O tym jakie problemy stwarza opłata w wysokości 500 zł miesięcznie za parkowanie dla pracowników i rodziny pacjentów hospicjum im. ks. Dutkiewicza pisała Alicja Stolarczyk, prezes zarządu Fundacji Hospicyjnej, prosząc o obniżenie stawki za parkowanie.
W styczniu interpelację złożył radny PiS Łukasz Hamadyk. - „Zwracam się z gorącą prośbą o zniesienie nowo powstałej strefy parkowania obejmującej ulicę Kopernika. Uważam, że to niedopuszczalne, aby odwiedzający swoich śmiertelnie chorych bliskich narażeni byli na mandaty. Ostatnie, o czym się myśli podczas takiej wizyty w obliczu śmierci bliskiej osoby, to patrzenie na zegarek. W żaden sposób nie poprawia to sytuacji, że opłata pobierana jest do godziny 15. We wrześniu 2016 roku sam odwiedzałem krewnego w hospicjum i jestem zasmucony, że w grudniu naprzeciwko placówki postawiono parkomat” - napisał radny w interpelacji do prezydenta Adamowicza.
- Takie strefy parkowania jak przy hospicjum są dowodem na to, że czasami za szybko wychodzi się z pomysłami, nie myśląc o miejscu, w którym się je realizuje - powiedział wybrzeze24.pl Łukasz Hamadyk. - Ktoś nie pomyślał, że osoby, które odwiedzają hospicjum ostatnie co robią to patrzą na zegarek. Jestem zdziwiony, że rada dzielnicy wnioskowała o ustanowienie strefy płatnego parkowania. Słyszałem, że jest szansa na identyfikatory dla pracowników hospicjum. Myślę, że powinny być też identyfikatory wydawane w biurze dla odwiedzających. To byłoby jakieś rozwiązanie. Gdyby zniknęła ta strefa to nie sądzę, żeby pojawiły się problemy. To dość młode osiedle. Większość mieszkańców ma swoje miejsce parkingowe. Poza hospicjum nie ma tu żadnych punktów, które mogłyby przyciągnąć większą liczbę samochodów. Liczę, że ta sytuacja zostanie jak najszybciej rozwiązana.
Tomasz Łunkiewicz
- 10/02/2017 16:13 - W Operze bez zmian. Pracownicy czekają na Marszałka
- 10/02/2017 12:57 - Zmarł Zbyszek Klewiado - marzyciel ze SKY Orunia
- 09/02/2017 18:38 - Sopot: Filantropia na pokaz - sierotami w rząd
- 08/02/2017 19:52 - Piotr Gierszewski: Nie możemy doprowadzić do sytuacji, że w Gdańsku nie będzie miał kto gwoździ wbijać
- 08/02/2017 15:51 - Konkurs “Rzeka Wisła – bogactwo Polski”
- 07/02/2017 13:40 - K. Płażyński: strefy parkingowe nieprzepisowe - mandaty nadużyciem władzy
- 06/02/2017 17:18 - Urząd Marszałkowski odpowiada: Nie ma przesłanek do odwołania dyrektora Kunca
- 05/02/2017 22:27 - Pracownicy kontra “czarny diabeł” - konflikt w Operze Bałtyckiej trwa
- 05/02/2017 13:48 - Powołano "Koalicję dla Gdańska"
- 04/02/2017 16:22 - Wybrano władze KOD Region Pomorski