Od 1 stycznia 2013 pacjenci przychodzący do placówek służby zdrowia, takich jak szpitale, przychodnie czy gabinety lekarskie, nie muszą już przynosić ze sobą dokumentów potwierdzających ich ubezpieczenie w Narodowym Funduszu Zdrowia. Czyli popularnych książeczek zdrowia. Na miejscu, najczęściej w rejestracji, jej personel może sprawdzić uprawnienia online na podstawie numeru PESEL pacjenta. Zapewnia to dopiero co udrażniany w całym kraju system eWUŚ, czyli Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców.
Jeśli na monitorze komputera zapala się zielone światełko, oznacza to, że dany pacjent jest ubezpieczony, a jak czerwone światełko, to niestety nie. Wówczas można wypełnić druk oświadczenia o przysługującym świadczeniobiorcy prawie do świadczeń opieki zdrowotnej. Należy oprócz danych osobowych i miejsca zamieszkania podać również numer PESEEL, ale jako dowód tożsamości wystarczy mieć przy sobie zamiast dowodu osobistego paszport lub prawo jazdy.
Najlepiej jednak mieć ze sobą dokument ze zdjęciem i numerem PESEL. Chodzi o to, że nawet jeśli zaświeci się nam na monitorze komputera na zielono, to bez dowodu osobistego lekarz nie ma pewności, że to na pewno ta osoba, która stoi przy rejestracyjnym okienku.
System eWUŚ miał usprawnić rejestrację pacjentów, lecz w Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej jakim jest Szpital Specjalistyczny św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie, do pięciu okienek rejestracyjnych 2 stycznia (środa) ustawiona była kolejka. Widocznie sporo czasu zajmowało komputerowe potwierdzanie przysługującego prawa do świadczeń opieki zdrowotnej. Chociaż kierująca tym szpitalnym działem Krystyna Klein zapewniła nas, że żadnych problemów nie ma z rejestracją pacjentów.
Jak działa nowy elektroniczny system rejestracji postanowiłem sprawdzić w swojej osiedlowej przychodni zdrowia, której przez wiele lat byłem pacjentem. Mieści się ona przy ulicy Burzyńskiego na Zaspie i również podlega NFZ. Pani w białym kitlu z rejestracji trzy razy wpisywała mój PESEL w komputer i za każdym razem nie mogła ustalić jaki kolor się wyświetli zielony czy czerwony. Jak zapytałem, dlaczego tak się dzieje, usłyszałem odpowiedź, bo nie mamy takich możliwości technicznych. To podłączony pod system komputer nie jest taką możliwością techniczną? Dwie panie w białych kitlach nie próbowały nawet zadzwonić do centrali NFZ, aby ustalić czy jestem ubezpieczony, czy też nie. Być może nie wiedziały o istnieniu takiej opcji. Szczęście, że tego dnia byłem osobą zdrową i pełnosprawną. Bo zastanowiło mnie, co by mnie czekało, gdybym nie był nawet w stanie wypełnić druku oświadczenia o przysługującym świadczeniobiorcy prawie do świadczeń opieki zdrowotnej...
Przypomnijmy również, że nas pacjentów od niedawna obowiązuje jeszcze jedna zmiana. Otóż w ramach nowelizacji ustawy o działalności leczniczej, pacjenci mają obowiązek chodzenia ze specjalnymi opaskami na rękach. Są one pomocne w pracy personelu medycznego, bo niektórzy pacjenci są w takich stanach chorobowych i psychicznych, że nie pamiętają swoich danych osobowych. Opaska służy temu, aby pacjentów nie pomylić i szybko ich zidentyfikować. Na opaskach – co istotne - nie wolno wypisywać imienia i nazwiska pacjenta. Wypisywanie było by niezgodne z ustawą o ochronie danych osobowych. Niektórym pacjentom szpitala na Zaspie zakładanie identyfikacyjnych opasek na rękę kojarzyło się z noworodkami, które po urodzeniu również otrzymują podobne identyfikacyjne opaski.
Wła-49
Inne artykuły związane z:
- 07/01/2013 11:23 - Gdańskie lotnisko obsłużyło prawie trzy miliony pasażerów
- 06/01/2013 10:07 - Epoka Gierka
- 04/01/2013 13:03 - Józef Haller: Sukces to zadowolony klient, zespół i marka
- 04/01/2013 12:49 - Wyburzenia budynków na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
- 03/01/2013 16:33 - Tramwaj zwany… czytelnią
- 02/01/2013 10:32 - Serwis Haller nr 1 w Polsce północnej!
- 01/01/2013 18:45 - Gdańskie morsy kąpielą powitały 2013 rok - GALERIA
- 29/12/2012 18:44 - Trasa Sucharskiego łączy drogi krajowe
- 29/12/2012 11:46 - Buszman: Niepokojące zjawiska w polskim lotnictwie
- 29/12/2012 11:20 - Noworoczna kąpiel morsów w Jelitkowie