Opozycja już szykuje się do przyszłorocznych, jesiennych wyborów samorządowych. Na razie poprzez telefoniczną sondę bada preferencje wyborcze w wielkich miastach - na swój użytek. W Gdańsku urzędujący prezydent Paweł Adamowicz jest na szpicy, ale połączone siły opozycji depczą mu po piętach.
Telefoniczna sonda została przeprowadzona wśród pół tysiąca gdańszczan w połowie kwietnia. Pytania dotyczyły rozpoznawalności lokalnych polityków oraz ich ewentualnych wyborczych szans.
Jak się dowiadujemy na czele stawki potencjalnych włodarzy jest obecny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, na którego zamierza głosować 31 proc. pytanych. Jest też on najbardziej rozpoznawalnym politykiem Gdańska. W wyborach 2006 roku Adamowicz uzyskał 60,87 proc. głosów, a w 2010 – 53,74 proc. głosujących postanowiło oddać swój głos na urzędującego prezydenta.
- Telefoniczne badanie pokazuje, że możliwa jest wyborcza alternatywa dla rządzącego Gdańskiem układu. Jeśli ten trend potwierdzi się, a opozycja wystawi silnego kandydata to gdańszczanie doczekają się zmian i prawdziwego gospodarza w magistracie – komentuje poseł PiS Andrzej Jaworski.
To właśnie Jaworski, znany z organizacji marszów w obronie Telewizji Trwam i wolności słowa, znalazł się za Adamowiczem z 10 proc. stratą (21 proc. poparcia). Marek Formela, lider gdańskiego SLD, według sondy telefonicznej, liczyć może na poparcie co dziesiątego gdańszczanina.
- Prezydent Adamowicz pochwalił się ostatnio na swoim blogu własną zaradnością w gospodarowaniu własnym majątkiem. To powinno napawać gdańszczan naturalną dumą, że tak dobrze sobie radzi – ironizuje Formela i dodaje:
- Potencjały wyborcze opozycji zdają się równoważyć moc sprawczą obecnej ekipy. Jeśli w szranki z obecnym prezydentem stanie fachowiec, niekoniecznie partyjny, cieszący się autorytetem, łącząc potencjał opozycyjny to obecny układ znajdzie się w opałach, a gdańszczanie odetchną po aspołecznej polityce ekipy Adamowicza – uważa Formela.
W sondażu pojawiła się też była europosłanka PiS Anna Fotyga, ale podobnie jak „czarny koń” wyborów z 2010 r. Dariusz Adamowicz uzyskała poparcie kilkunastu osób (poniżej 5 proc.). Pozostali, o których pytali sondażowi wolontariusze tj. m.in. Marian Szajna, Waldemar Bartelik, Donat Paliszewski – uzyskali pojedyncze głosy poparcia. Co czwarty pytany stwierdził, że nie ma żadnego kandydata, lub się nad nim zastanawia.
GG
- 17/05/2013 18:15 - V Forum Miast Szlaku Bursztynowego
- 17/05/2013 18:01 - Naprawy nawierzchni bitumicznej na ul. Przebiśniegowej i ul. Małomiejskiej
- 16/05/2013 20:25 - 21-29 maja - przejazd kolejowy w ciągu ulicy Niegowskiej wyłączony z ruchu
- 16/05/2013 11:07 - CBA bada prezydenta Gdańska
- 16/05/2013 11:02 - Rośnie liczba zakażeń HIV na Pomorzu
- 16/05/2013 10:07 - Rodzice biorą sprawy w swoje ręce
- 16/05/2013 10:05 - Śmieciowe deklaracje do 31 maja
- 15/05/2013 18:50 - Integracja z sąsiadami na Siedlcach
- 15/05/2013 15:20 - Ruchome schody od tunelu dworca PKP do ul. 3 Maja unieruchomione
- 15/05/2013 10:23 - Daniele w politycznej rywalizacji w PO