O terminie wyborów samorządowych, które odbędą się 7 grudnia 2014 (pierwsza tura) oraz 21 grudnia 2014 (druga tura), poinformowano w Warszawie podczas narady Przewodniczących Rad Powiatowych SLD w miastach na prawach powiatu. Wiele mówiono też o przygotowaniach do wyborów samorządowych i do Parlamentu Europejskiego.
Do Warszawy 25 maja przyjechali szefowie zarządów partii z miast prezydenckich. W siedzibie Sojuszu Lewicy Demokratycznej przy ul. Złotej 9, uczestnicy narady szczególną uwagę zwrócili na zasady i kryteria doboru kandydatów na prezydentów miast, na ramowe plany kampanii samorządowej oraz sposób jej finansowania. Dwaj przedstawiciele pomorskiej SLD Marek Formela z Gdańska i Andrzej Różański z Gdyni, stanowczo opowiedzieli się za dwukadencyjnością.
Zabierając głos w dyskusji, Andrzej Różański, szef gdyńskiej SLD (na zdjęciu drugi z lewej) mówił też o potrzebie wyboru do władz samorządowych właściwych ludzi Lewicy. Przy ewentualnych ich przegranych w wyborach, jak stwierdził, nie należy tego traktować jako porażka. Partia musi z tego wyciągać właściwe wnioski na przyszłość. Różański wskazał na potrzebę dostrzeżenia ewentualnych mankamentów w ordynacji wyborczej, a także optowania za dwukadencyjnoscią.
Szef gdańskiej SLD Marek Formela (na zdjęciu z prawej) również mówił o potrzebie wprowadzenia dwukadencyjności władz lokalnych. Nie może być tak jak dotychczas, że w Trójmieście władza jest ciągle w tych samych rękach. Z perspektywy kraju można rzecz, że w Gdańsku, Sopocie i Gdyni ma monopol na władzę tylko jedna ta sama partia. A przy takim monopolu władzy rodzą się różne wypaczenia i patologie. Prezydenci miast zasiadają w radach nadzorczych kilku spółek, czy są w stanie sprawnie nimi zarządzać? Kolejnym przykładem złego rządzenia jest ponad 64 procentowe zadłużenie Gdańska. Zadłużenie bezpośrednie na mieszkańca grodu nad Motławą na koniec 2011 roku wyniosło 2.461 zł i wzrosło w porównaniu do roku 2010 o 31,7 proc. A prezydent miasta Paweł Adamowicz chwali się, że skutecznie powiększa swój własny majątek. Może więc najwyższa pora, aby przeszedł do sektora prywatnego i otworzył własną restaurację skoro tak lubi chodzić na bankiety. W pomorskim ponadto szwankuje służba zdrowia, szpitale są pozadłużane. Za państwowe pieniądze owszem buduje się i wyposaża szpitale, po czym się je prywatyzuje, jak np. nowy szpital traumatologiczny w Gdańsku. Formela podał też przykład przeforsowania przez radnych PO powierzchniowej stawki ustawy śmieciowej, wbrew woli mieszkańców Gdańska opowiadających się za bardziej logiczną metodą osobową.
Inny mówca Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca podczas narady powiedział, że u nich spółki komunalne nie są sprywatyzowane i przynoszą dochód. Górski zwrócił też uwagę na to, aby SLD w sejmowych rozmowach nie używała natarczywego słownictwa PO. Staraniem SLD powinno być upublicznianie błędów jakie popełnia w rządzeniu PO, aby do społeczeństwa docierały te informacje.
W trakcie obrad szef SLD Leszek Miller spotkał się z dziennikarzami na specjalnej konferencji. Zaczęto pytać o wybory w Platformie Obywatelskiej. - To jest wewnętrzna sprawa PO. Te wybory będą miały o tyle znaczenie, jeśli wpłyną na to, co dzieje się w kraju i wśród obywateli. Bo PO traci poparcie nie z powodu własnych wewnętrznych kłopotów, ale dlatego, że w Polsce przybywa bezrobotnych, a ubywa miejsc pracy. Ponadto PKB rośnie wolniej, a wśród obywateli przybywa rozgoryczenia i ubywa nadziei - odpowiadał Miller na pytania dziennikarzy. Według niego, to czy Donald Tusk będzie szefem PO, nie ma dla większości Polaków większego znaczenia. W kraju dzieje się źle, bo to co miało rosnąć, maleje, a co miało maleć, rośnie, a to dotyczy właśnie PKB i bezrobocia.
Podsumowując dyskusję Miller powiedział, że wypłynęło z niej dużo wniosków, które będą stanowiły podstawę do działań organów wykonawczych partii. - Pragniemy przygotować się do zbliżających kampanii jak najlepiej i wykorzystać nasz samorządowy oraz europejski charakter. Nasi kandydaci do wyborów muszą się cechować kompetencją, odwagą i rzetelnością. Miller nawiązał także do 10-tej rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, jako podstawy do działań w kampanii do Parlamentu Europejskiego.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
- 27/05/2013 14:30 - Panienka z okienka zakończyła urlop
- 27/05/2013 14:15 - VII Pomorskie Święto Produktu Tradycyjnego
- 26/05/2013 13:03 - Pomorski Dzień Dziecka z Caritas i SKT
- 26/05/2013 12:30 - Siedem lat urzędniczej przepychanki w Sopocie
- 26/05/2013 12:23 - Zainaugurowano połączenie lotnicze Gdańska i Lublina
- 24/05/2013 22:09 - Białoruś w obiektywach gdańskich fotografów
- 24/05/2013 18:56 - Piknik MiszMasz z Fundacją „Sprawni Inaczej”
- 24/05/2013 18:51 - 30 lat Środowiskowego Domu Samopomocy – Ośrodka Adaptacyjnego w Sopocie
- 23/05/2013 19:22 - W AmberExpo cztery imprezy targowe
- 23/05/2013 19:15 - Noc restauracji 2013 w Gdańsku