Protest pomorskiego środowiska ośrodków szkolenia kierowców i instruktorów nauki jazdy odbył się 19 marca w Gdańsku. Kawalkada prawie 300 samochodów przed południem wyruszyła spod PGE Arena przejeżdżając ulicami Gdańska w stronę Urzędu Wojewódzkiego.
Trasa powolnego przejazdu prowadziła ulicami: Pokoleń Lechii Gdańsk, Żaglowa, Marynarki Polskiej, Kliniczna, Hallera, Al. Zwycięstwa, Błędnik, Podwale Grodzkie, Wały Jagiellońskie, Okopowa.
Tym sposobem zaprotestowano przeciwko bublowi, jakimi są Ustawa o kierujących pojazdami i rozporządzenia, które weszły w życie 19 stycznia. Wszystkie te prawne dokumenty pojedynczo zostały położone na drewnianym pieńku i przebite siekierą. Po czym każdy z dokumentów symbolicznie wrzucono do muszli klozetowej ustawionej na odkrytej przyczepie samochodowej. Pojazd ten stał na przeciw głównego wejścia do Urzędu Wojewódzkiego.
Przewodniczący protestu Janusz Chmielowiec używając tuby odczytał list skierowany do premiera Donalda Tuska. Następnie kilkuosobowa delegacja udała się schodami na pierwsze piętro do gabinetu wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego, któremu wręczono ten list z prośbą o przekazanie premierowi. Wojewoda obiecał ów list dostarczyć wskazanej osobie.
W liście skierowanym do premiera czytamy m.in. „Reprezentując członków organizacji branżowych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców Oddział Terenowy Gdańsk, Pomorskiego Stowarzyszenia Instruktorów Nauki Jazdy oraz ośrodki i szkoleniowców niezrzeszonych, w związku ze zmianą przepisów dotyczącą szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców, chcemy jasno zamanifestować swoje niezadowolenie z zapisów ustawy i rozporządzeń, dlatego składamy na ręce Wojewody Pomorskiego nasz apel do Pana Premiera. Kolejny raz stawia się naszą branżę przed murem biurokracyjnych absurdów, a ustawa „pisana na kolanie” i „sklecane naprędce” rozporządzenia nie mają nic wspólnego z dbałością o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Ponownie mamy wrażenie, że głos naszego środowiska i interes obywateli nie zostały wzięte pod uwagę.
Po 19 stycznia 2013 roku przeżywamy paraliż szkoleniowy. Więcej czasu spędzamy w urzędach, obserwując doniesienia medialne, czytając ustawę, zamiast szkolić. Gdy zmiany weszły w życie pojawił się temat zastępczy – nowe testy, słabsza zdawalność, nowe opłaty za egzamin. Nikt nie mówi ile obowiązków zostało zrzuconych na barki przedsiębiorców. Biurokracja ma to do siebie, że pochłania cenny czas i energię, ale w naszej branży jest jeszcze inny problem – są wymogi, których nie da się zrealizować, są oczywiste błędy w ustawie i w rozporządzeniach, są różne interpretacje zapisów w poszczególnych starostwach i do tego nie ma żadnego wsparcia ze strony resortu. Bałagan jaki nam zafundowano można naprawić tylko i wyłącznie za pomocą wycofania się ze zmian wprowadzonych 19 stycznia 2013 roku...
...Należy zauważyć, iż ustawa ta rodziła się przez 10 lat! Przez 10 zmarnowanych lat, Panie Premierze! Najważniejszy zapis, który miał mieć realne przełożenie na bezpieczeństwo nie wszedł w życie – mowa o „młodym kierowcy”. Za to ustawa jest naszpikowana zapisami, które odwróciły świat szkoleniowy do góry nogami. Żeby szkolić na kartę rowerową trzeba posiadać autobus! Czy to nie absurd, Panie Premierze? Kolejną ciekawą kwestią są testy na egzaminie państwowym, nad którymi nie ma żadnej kontroli resortu. Żaden urzędnik nie jest w stanie stwierdzić i poręczyć, że w pytaniach nie ma błędów, bo nikt oficjalnie nie sprawdził baz pytań. Co się wydarzy, jeśli okaże się, że w pytaniach były pomyłki? Kto weźmie za to odpowiedzialność? Żeby gdański student zameldowany w Zakopanem mógł rozpocząć kurs, musi osobiście odwiedzić swoje zakopiańskie starostwo powiatowe. Czy to ma być udogodnienie XXI wieku? Jesteśmy zobowiązani do zaplanowania całego kursu w dniu jego rozpoczęcia, łącznie z zajęciami praktycznymi. Jak Panie Premierze umówić się na 30 jazd z pracującą osobą z dwumiesięcznym wyprzedzeniem, przewidując jej dyspozycyjność i licząc, że nie zachoruje? Według nowej ustawy osoba szkolona na kategorię A musi mieć obuwie sznurowane. Panie Premierze, czy solidne buty motocyklowe, zapinane na atestowane rzepy są mniej bezpieczne niż sznurowane trampki? Takich absurdów są setki. Takie nasze polskie piekiełko! I kto na tym traci? Zwykły obywatel, mały przedsiębiorca, płatnik podatków, zagubiony kursant.
Tworzy się przepisy, których konsekwencje dało się przewidzieć. Osoby, które zdały egzamin przed 19 stycznia na kategorię A,C,D nie mogą otrzymać prawa jazdy, bo nikt w resorcie nie zadbał o odpowiedni zapis przejściowy dla osób poniżej wymaganego obecnie wieku. To skandal, Panie Premierze!
Już 10 miesięcy temu alarmowaliśmy Ministra Nowaka w Liście Otwartym szeroko popartym przez branżę, że będzie kłopot z nową ustawą. Nie raczył nam nawet odpisać, dlatego dzisiaj zwracamy się bezpośrednio do Pana Premiera. Nie mamy już zaufania do Resortu Transportu, który zlekceważył liczne głosy środowiska i pozwolił na to, aby wadliwe prawo weszło w życie krzywdząc szkoleniowców, kursantów i bogu ducha winnych pracowników wydziałów komunikacji i WORDów. Nie widzimy innej możliwości wpłynięcia na tworzących prawo w Polsce, jak nasza akcja protestacyjna. Jeśli ona nie odniesie skutku środowisko szkoleniowe z całego kraju będzie chciało pokazać swoje niezadowolenie w miejscu, gdzie to prawo się tworzy – w Warszawie”.
List zawiera też 9 szczegółowych postulatów związanych z tą branżą. Kopie listu skierowano również do wiadomości posłów i senatorów RP.
Nie tylko Gdańsk protestował. Tego samego dnia miał się odbyć protest w Pile, a dwa dni później duża akcja w Zielonej Górze. Środowisko jest już zmęczone ciągłymi zmianami, które są niedopracowane, wręcz niezgodne z prawem. Nie tylko Ośrodki Szkolenia Kierowców są oburzone zaistniałą sytuacją. Również pracownicy wydziałów komunikacji napisali list protestacyjny do ministra transportu Sławomira Nowaka. Odpowiedzi jak dotychczas nie otrzymali.
Wła-49
Zdjęcia: Włodzimierz Amerski
- 21/03/2013 14:48 - Pellowski: Rząd brytyjski nie może być dalej głównym pracodawcą młodych Polaków
- 20/03/2013 21:29 - Gospodarka morska okiem Brukseli
- 20/03/2013 21:18 - 20. Bursztynowe Targi AMBERIF 2013 - GALERIA
- 20/03/2013 15:24 - Jakie kwalifikacje i umiejętności potrzebne są na regionalnym rynku pracy?
- 20/03/2013 14:27 - Sprostowanie – „Bój o media w Spółdzielni Mieszkaniowej Rozstaje”
- 20/03/2013 08:11 - Wielki protest na jesieni – 6xTak
- 19/03/2013 21:49 - Kusznierewicz nowym kapitanem Fundacji Gdańska
- 19/03/2013 10:04 - Stop zwijaniu polskiej kolei!
- 18/03/2013 10:00 - 30-lecie Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku
- 18/03/2013 09:46 - Gdańscy ludzie kultury uhonorowani ,,Splendorami” po raz czterdziesty