Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadal prowadzi postępowanie w sprawie oświadczeń majątkowych senatora Kazimierza Kleiny.
Postępowanie prowadzone jest z zawiadomienia Centralnego Biura Antykorupcyjnego z września 2019 roku. Chodzi o domniemane nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych byłego burmistrza Łeby, byłego wojewody słupskiego, obecnego senatora Kazimierza Kleiny.
Sprawa nabrała tempa, gdy Biuro powzięło podejrzenia co do kwot opłat klimatycznych, odprowadzanych do gminy Łeba przez pensjonat prowadzony przez żonę senatora. Kleinowie nie mają bowiem rozdzielności majątkowej. Prokuratura zajęła się tą sprawą.
- Postępowanie jest na etapie gromadzenia materiału dowodowego, prowadzone jest w sprawie. Na chwilę obecną nie informujemy o szczegółach – poinformował nas Łukasz Łapczyński Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie
Warszawska prokuratura zwróci się o wyjaśnienie pomyłki rzędu kilku mln złotych w oświadczeniach majątkowych z lat 2011-2017. Na razie senator śpi spokojnie. Pytaliśmy czy był niepokojony.
- Osoba, której dotyczy pytanie nie była do tej pory przesłuchiwana w toku tego postępowania - mówi prokurator Łapczyński.
Postępowanie jest prowadzone w wyniku zawiadomienia złożonego przez CBA po zakończonej kontroli oświadczeń majątkowych, którą Biuro prowadziło od listopada 2017 r. do sierpnia 2018 r. Kontrola objęła oświadczenia złożone za lata 2012-2017. CBA występowało m.in. do urzędu miejskiego w Łebie z żądaniem udostępnienia informacji dotyczących danin publicznych wynikających z prowadzonej przez żonę senatora, z którą nie ma rozdzielności majątkowej, działalności gospodarczej w branży turystycznej.
Pomorski polityk PO w odręcznej korekcie z 11 listopada 2015 roku, poinformował ówczesnego marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, że pomylił się o ok. dwa miliny złotych. Oświadczył, że nie uwzględnił środków, które znajdowały się na kontach osobistych (wspólnych) lub firmowych żony i nie uwzględnił środków obrotowych firmy żony oraz środków, których źródłem jest amortyzacja oraz środków pochodzących z ryczałtu za korzystanie z samochodu.
Senator Kleina po wrześniowej publikacji GG wydał oświadczenie. Napisał i wypowiedział się w audycji radiowej, że „informacja ta pojawia się mediach na krótko przed wyborami” i traktuję to wyłącznie w kategorii ataku politycznego, a sprawę korekty z 2015 r. „wyciągnięto przed wyborami”.
- Źródła dochodów moich i mojej żony, nigdy nie były kwestionowane i w tym zakresie nie prowadzono żadnego postępowania. Kontrola ze strony CBA sprowadziła się wyłącznie do ustalenia, że nie było możliwe złożenie przeze mnie korekty. Jednocześnie żywię nadzieję, że ci wszyscy mieszkańcy mojego regionu, z którymi codziennie spotykam się i dla których działam w sferze publicznej niemal 30 lat, są przekonani co do mojej rzetelności i uczciwości – napisał wówczas senator Kleina w oświadczeniu.
ASG
- 03/02/2020 17:54 - Sąd utrzymał wyrok w sprawie wnuka byłego prezydenta. Dominik W. trafi do więzienia
- 02/02/2020 21:44 - Robyg 18 ze zgodą urzędu - Gedania pod zabudowę?
- 02/02/2020 19:47 - Szef CBA w tygodniku „Sieci”: „Źli ludzie znów się nas boją”
- 30/01/2020 18:27 - Gedania – klub gdańskich Polaków
- 30/01/2020 17:14 - Piotr Łukasz Andrzejewski: Sądowy stan chorobowy
- 29/01/2020 09:37 - Prof. Małgorzata Myśliwiec i ks. bp. dr Marcin Hintz laureatami nagrody im. Jana Heweliusza
- 27/01/2020 16:47 - Politycy PiS apelują aby marszałek Bonna zrezygnował z zasiadania w zarządzie województwa
- 26/01/2020 19:42 - Gdańskie ulice 2019 - mniej wypadków i rannych, więcej kolizji
- 26/01/2020 17:36 - Zaproszenie na wykład "Gedania to więcej niż klub sportowy"
- 26/01/2020 12:35 - Polska Lewica o uchwale SN: Błędna społecznie i konstytucyjnie