Muzeum Historyczne Miasta Gdańska 28 lipca otrzymało z rąk Hansa Jobsta Siedlera z Lubeki pierwszy tom dziejów Ławy Świętych Trzech Króli, wydrukowany w formacie In folio w formie i oprawie godnej Gdańska. Hans Jobst Siedler to archiwista i członek wszystkich czterech Bractw gdańskiego Dworu Artusa, potomek starego rodu gdańskich kupców przez długie lata „przekopywał” się przez dokumenty i notatki Bractw, jakie powstały od końca XV wieku. Była to praca trudna, gdyż w dawnym Gdańsku niemal każdy zapisywał słowa nie do końca zważając na gramatykę i ortografię, co w połączeniu z wielką różnorodnością charakterów pisma czyni z pracy archiwisty zajęcie deszyfranta, kryptologa i grafologa w jednym.
Owocem tego herkulesowego dzieła jest wielotomowe opracowanie dziejów każdej Ławy. Materiał ten to nie tylko skrupulatna lista braci, wójtów, pisarzy, seniorów, ale też informacje o ich życiu oraz o wydarzeniach w mieście i na świecie, jakie zaszły podczas urzędowania Bractw.
Pierwszy tom dzieła liczącego 1280 stron, z rąk ofiarodawcy przejął dr Janusz Trupinda, kustosz dyplomowany MHMG (na poniższym zdjęciu z lewej).
Dzieło to, podobnie jak kolejne tomy, trafi do sejfu Bractwa w szafie przyściennej Wielkiej Hali Dworu Artusa, gdzie będzie dostępne dla każdego, który zechce zapoznać się z wielowiekową historią Ław. Będzie zwłaszcza przydatny historykom zgłębiającym dzieje grodu nad Motławą. Dzieło zawiera również nazwiska ówczesnych włodarzy miasta i członków Rady Miasta. Drugi taki egzemplarz będzie dostępny w Lubece, w siedzibie tamtejszych kupców.
Jest to nie jedyny prezent, który ofiarował Muzeum Historycznemu Miasta Gdańska Hans Jobs Siedler. Otóż 12 września 2011 roku przekazał on gdańskiej instytucji muzealnej trzy grafiki Bertholda Frantza Hellingratha (wybitnego gdańskiego grafika) przedstawiające Kościół Mariacki, Dom Towarzystwa Przyrodniczego i ulicę Malarską oraz trzy grafiki Johanna Carla Schultza (uznawanego za jednego z najbardziej utalentowanych artystów dziewiętnastowiecznego Gdańska), na których uwiecznione zostały wnętrze Kasy Depozytowej Ratusza Głównego Miasta, ulica Piwna (z widokiem na Kościół Mariacki) i Zespół Przedbramia ul. Długiej. W 2011 roku darczyńca podarował także dwadzieścia dwie ozdoby choinkowe w formie świeczników pochodzące z połowy XIX wieku. Ofiarowane przedmioty pochodzą z prywatnej kolekcji rodziny Hansa Jobsa Siedlera.
Jego ojciec był armatorem statków w Gdańsku. Zarówno ojciec jak i syn urodzony w Gdańsku przy ul. Chlebnickiej 26, to członkowie Ławy. Ich opis zaczyna się już od 1481 roku. Autor miał możliwość wglądu do materiałów archiwalnych, dzięki czemu pozyskał o wiele więcej danych. Chronologiczna lista członków Ławy zaczyna się od imienia, a nie od nazwiska. Dzieło zawiera wiele danych, które z powodzeniem mogą być przydatne do dalszych opracowań naukowych. Mogą też stanowić dowód do ewentualnych sadowych rozpraw roszczeniowych.
Wraz z przekazaniem daru nastąpiło też otwarcie wystawy „Rody gdańskie reprezentowane w bractwach gdańskiego Dworu Artusa w Lubece”, którą to ukazano podczas dopiero co zakończonego w Teatrze Wybrzeże I Kongresu Gedanistycznego. Otwarcia wystawy dokonali ofiarodawca daru oraz Krzysztof Jachimowicz, pracownik merytoryczny Dworu Artusa (na zdjęciu z lewej). Nowa ekspozycja ukazuje silny i nierozerwalny związek Ław z miastem, którego są one, począwszy od średniowiecza, integralną częścią, a także przybliża nieco zapomniane gdańskie rodziny. Na wystawie na ośmiu tablicach przedstawiono osiem rodów. A w zasadzie to sami Bracia Ław w swoich słowach opowiadają o rodzinach, z których pochodzą. Ławy Dworu Artusa zrzeszały przez stulecia elity naszego miasta i były jego nieodłączną częścią. Do ich najważniejszych zadań należała, przed pojawieniem się opieki socjalnej, opieka nad biednymi. Bractwa utrzymywały towarzyskie i handlowe kontakty z Europą. Obecnie z sześciu założonych w latach 80-tych XX wieku istnieją cztery Bractwa, tj. św. Reinholda, św. Krzysztofa, św. Trzech Króli i Malborskie. Trwają one nieprzerwanie do dziś mimo burzliwej historii, która wielokrotnie doświadczała nasze miasto.
Jak twierdzi i pokazuje zwiedzającym Edward Śledź z MHMG (na zdjęciu powyżej), od wielu lat sukcesywnie wspierają one Muzeum Historyczne Miasta Gdańska w trudnym dziele odbudowy wystroju Wielkiej Hali Dworu Artusa, fundując konserwatorskie rekonstrukcje zaginionych i zniszczonych dzieł sztuki, są także ambasadorami miasta na Zachodzie.
Wystawa powstała dzięki wsparciu finansowym Fundacji Gdańskiej. Czynna jest w godzinach otwarcia Dworu Artusa do stycznia 2015 roku.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
- 31/07/2014 16:37 - Jaworski: wyprowadzić urzędników z wieży z kości słoniowej
- 31/07/2014 16:33 - "Jesień w ogrodzie" po raz czwarty
- 31/07/2014 16:29 - Bezpieczeństwo na Jarmarku
- 29/07/2014 16:14 - Herby mieszczan gdańskich
- 29/07/2014 16:05 - Stop Elektrowni Północ na Pomorzu
- 27/07/2014 19:29 - Nowe nabrzeża na Wyspie Spichrzów
- 27/07/2014 17:38 - Internetowa Encyklopedia Gdańska
- 27/07/2014 17:11 - Noc Sztuki w grodzie nad Motławą
- 26/07/2014 21:36 - Honorowi Ambasadorowie Gdańska
- 26/07/2014 10:13 - Czwarte spotkanie wielkiej gdańskiej rodziny