Inauguracja IV Światowego Zjazdu Gdańszczan odbyła się 25 lipca w Teatrze Wybrzeże. Na trzydniowe spotkanie do tysiącletniego grodu nad Motławą zjechali gdańszczanie nawet z najodleglejszych zakątków świata. Na wstępie w krótkim dokumentalnym filmie ukazano migawki z poprzednich trzech odbywających się co cztery lata zjazdów. Można było po twarzach i sylwetkach dostrzec, że wszyscy byliśmy o wiele młodsi. Niektórych osób niestety już nie ma z nami, bo używając marynarskiego nazewnictwa, odeszli na wieczną wachtę.
Zebranych w nadkomplecie gości powitał prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz, mówiąc, że naturalnym jest spotykanie się co jakiś czas całej wielkiej rodziny. - Przecież my, gdańszczanie, zarówno Ci z urodzenia, jak i Ci z wyboru, stanowimy taką właśnie wielką rodzinę. Nasz pierwszy zjazd odbył się w 2002 roku, a więc 12 lat temu. Szczególny też będzie rok 2015, bo przypada 70-rocznica zakończenia drugiej wojny światowej. Wiele szkół, jak choćby Licea Ogólnokształcące nr I, II i III, też będą obchodziły 70-lecia swego istnienia i z pewnością zorganizują zjazdy swoich absolwentów. Niebawem, bo już pod koniec sierpnia czekają nas kolejne wielkie uroczystości związane z otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności. Przyjeżdżający ze świata do macierzy gdańszczanie mogą zobaczyć, że ich miasto gospodarczo rozwija się bardzo dynamicznie.
Drugi na scenie Lech Wałęsa w swojej przemowie nie stronił od żartów.
- W 1967 roku przyjechałem pociągiem na dworzec główny w Gdańsku. A kiedy wyszedłem na chwilę z wagonu kupić sobie coś do picia w czerwcowy, gorący dzień, pociąg mimo zapowiedzi odjechał. No i tak zostałem w Gdańsku i dzięki namowom znajomego rozpocząłem pracę w Stoczni Gdańskiej. W tym zakładzie poznałem swoją przyszłą żonę, z którą mam ośmioro dzieci. Dzięki zrywowi wolnościowemu stoczniowców i wydarzeniom z grudnia 1970 oraz sierpnia 1980 roku, Gdańsk stał się miastem europejskim, a nie skandynawskim czy niemieckim. Tu było 200 tys. żołnierzy sowieckich i milion przy granicy i nikt nie przypuszczał, że odzyskamy wolność. Teraz istotnym jest na jakich fundamentach postawimy to miasto. Ale to my o tym decydujemy. Wy zatem budujcie, a ja będę zbierał pochwały. Wiele podróżowałem po świecie, ale zapewniam was, nie zamieniłbym Gdańska na żadne inne miasto, nawet na Miami - mówił były prezydent RP Lech Wałęsa.
Kolejni mówcy, jak marszałek senatu RP Bogdan Borusewicz, arcybiskup senior Tadeusz Gocłowski oraz były premier RP Jan Krzysztof Bielecki, wskazywali na rolę Gdańska w budowaniu ludzkich wartości związanych z wolnością, otwartością i solidarnością, oraz poszanowaniem drugiego człowieka.
Podczas otwarcia zjazdu prezydent Gdańska przeczytał list Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska:
"Wszyscy jesteśmy dzisiaj gdańszczanami – mówiłem przed dwunastoma laty do gości I Zjazdu. To jest nasze nowe doświadczenie, że co cztery lata obecni i dawni mieszkańcy miasta, a także wszyscy ci, którzy czują się jego miłośnikami mogą się spotykać i poznawać, popatrzeć w głąb historii i przyglądać się dniom dzisiejszym (...) Cieszymy się, że zechcieliście skorzystać z naszej gościnności, bo Wasza obecność jest nam potrzebna, by Gdańsk był miastem żywym i otwartym."
Nie zabrakło także wykładu znanego historyka, miłośnika historii Gdańska, Petera Joachima Loewa. Jego nietuzinkowe wystąpienie w języku polskim, zostało nieco przewrotnie zatytułowane: „Co by było gdyby Gdańsk”. Gość, w formie krótkich i niezwykle ciekawych dialogów dwóch myślicieli – optymisty i pesymisty, przedstawił alternatywne biografie Gdańska. Od czasów Krzyżaków aż po dzieje najnowsze.
Zwieńczeniem otwarcia zjazdu była emisja ponad 20 minutowego dokumentalnego filmu „Rody Gdańskie”, nawiązującego swoim tytułem do ogólnego hasła tej edycji Zjazdu. Film pod redakcją Bożeny Olechnowicz z gdańskiego ośrodka TVP, poprowadził nas po historii kilku najważniejszych gdańskich rodów, od czasów napoleońskich, aż po nam współczesne. Widzowie przyjęli ten filmowy dokument gromkimi brawami.
W ramach zjazdu po raz pierwszy odbywa się dwudniowy Kongres Gedanistyczny, podczas którego gdańszczanie ukazują swoje różne historyczne i współczesne związki z tym miastem. W tym roku, czwarty zjazd gdańszczan obfituje w wiele bardzo ciekawych imprez.
Program IV Światowego Zjazdu Gdańszczan: http://www.gdansk.pl/gdanszczanie
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 29/07/2014 09:56 - Historia Dworu Artusa ofiarowana muzeum w Gdańsku
- 27/07/2014 19:29 - Nowe nabrzeża na Wyspie Spichrzów
- 27/07/2014 17:38 - Internetowa Encyklopedia Gdańska
- 27/07/2014 17:11 - Noc Sztuki w grodzie nad Motławą
- 26/07/2014 21:36 - Honorowi Ambasadorowie Gdańska
- 25/07/2014 18:04 - 754 Jarmark Św. Dominika
- 24/07/2014 17:25 - Paweł Adamowicz w rozkroku: w partii, czy w pracy?
- 23/07/2014 17:40 - Otwarto zmodernizowany Zakład Rehabilitacji dla dorosłych i dzieci
- 22/07/2014 09:30 - Nocne naprawianie dróg w Gdańsku
- 21/07/2014 17:29 - 6. Ogólnopolska wystawa ASP