Premier Donald Tusk ma niskie notowania wśród funkcjonariuszy służb mundurowych. Gdyby sondaż poparcia dla rządu PO-PSL przeprowadzono w czwartek w południe w pobliżu Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego szef rządu i jego ministrowie wypadliby blado.
Dźwięki syren, gwizdki i dziesiątki flag i transparentów obwieszczały w czwartkowe południe, że funkcjonariusze służb mundurowych są rozgoryczeni, rozeźleni i mają konkretne postulaty – podwyżkę uposażeń na którą jak mówią – czekają od czterech lat. „Tusk nie przeginaj pały”, „Tusk - ty kłamczuszku” - to tylko przykłady z kilkunastu transparentów przyniesionych przez protestujących. Przed gmachem urzędu protestowało przez dwie godziny blisko tysiąc funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Służby Więziennej i kilkudziesięcioosobowa grupa wspierających protest związkowców–policjantów.
- Zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy bronić, gdy komuś dzieje się krzywda – wyjaśnił w rozmowie z nami stanowisko policjantów Józef Partyka, przewodniczący ZW NSZZ Policjantów w Gdańsku.
Widać było transparenty i flagi z Trójmiasta, Warmii i Mazur oraz z Kujaw. Na mundurach i uniformach bojowych naszywki: Gdańsk, Słupsk, Iława, Pisz, Giżycko, Grudziądz.
- Jesteśmy jednością! Nie damy się podzielić! W jedności siła! – skandowali protestujący. Na jednym z transparentów napis: „Godne uposażenie funkcjonariuszy= bezpieczeństwo”.
Po godzinie komitet protestacyjny złożył na ręce wojewody Ryszarda Stachurskiego petycję do premiera Donalda Tuska.
- Wyrażamy swoje zdecydowane niezadowolenie i stanowczy sprzeciw wobec działań Rządu RP, który Pan reprezentuje w zakresie braku środków finansowych w budżecie państwa na rok 2012 na wzrost uposażeń dla funkcjonariuszy Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej. Panie Premierze, można zrozumieć brak środków na wzrost uposażeń w jednym roku, ale niezrozumiałym jest brak waloryzacji czwarty rok z rzędu. Jeśli państwo polskie i jego obywatele mają być bezpieczni, musi być zagwarantowane bezpieczeństwo materialne funkcjonariuszy, którzy swoją codzienną, ofiarną służbą, nierzadko z narażeniem życia i zdrowia, o to bezpieczeństwo dbają. Czy celem Pana Premiera było rozbicie jedności służb mundurowych? Nie może być lepszego i gorszego funkcjonariusza, nie może być lepszej i gorszej służby – napisali w petycji do premiera Donalda Tuska związkowcy z Federacji Służb Mundurowych Województwa Pomorskiego, którą odczytano przed gmachem Urzędu Wojewódzkiego.
Wojewoda petycję przyjął, obiecał przekazać jej tekst premierowi i życzył mundurowym… powodzenia.
Dzień wcześniej na lotnisku im. F. Chopina w Warszawie oraz na przejściach granicznych w Dorohusku i Medyce funkcjonariusze straży granicznej przeprowadzili strajk włoski, który polegał na skrupulatnym i drobiazgowym stosowaniu obowiązujących procedur.
Na 18 stycznia ogólnopolski komitet protestacyjny spotyka się z ministrami Jackiem Cichockim (MSW) i prawdopodobnie z Jarosławem Gowinem (Ministerstwo Sprawiedliwości). Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki zapowiedział, że spróbuje poszukać pieniędzy na ewentualne podwyżki dla Straży Granicznej i strażaków.
- Po tym spotkaniu mundurowi podejmą decyzje o dalszych form protestu – poinformował nas mjr Zbigniew Nogaj, przewodniczący Zarządu Oddziałowego NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy MOSG.
Funkcjonariusze służb mundurowych w walce o swe prawa mogą uciec się do podejmowania akcji protestacyjnych jak oflagowanie komend i posterunków, strajk włoski, pikieta.
- Ministrowie zmieniają się tak szybko, że trudno spamiętać ich nazwiska. Minister sprawiedliwości zapewne zapomniał, że ma w swej strukturze Służbę Więzienną – mówił Jarosław Kichciak, przewodniczący Zarządu Okręgowego NSZZ FiP Więziennictwa.
Federacja skupiająca związki zawodowe policjantów, strażaków, strażników granicznych oraz funkcjonariuszy więziennictwa 19 grudnia powołała ogólnopolski komitet protestacyjny. W expose premier Donald Tusk zapowiedział podwyżki uposażeń żołnierzy i policjantów po ok. 300 zł brutto od lipca 2012 roku. Podwyżka nie objęła innych służb mundurowych.
- Na podwyżki dla policjantów w tym roku zarezerwowano ponad 200 mln zł. Rząd celowo pominął straż pożarną, straż graniczną czy pracowników więziennictwa. Ci funkcjonariusze mają prawo czuć się pokrzywdzeni i mają prawo walczyć o wyższe płace – powiedział nam Piotr Duda, przewodniczący wspierającego protest NSZZ „Solidarność”.
Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych domaga się więc by funkcjonariusze wszystkich służb mundurowych, a nie tylko policjanci i żołnierze dostali podwyżki płac.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 13/01/2012 16:33 - Neumann (PO): Nowa ustawa wzmacnia SKOK
- 13/01/2012 16:26 - Czy służby specjalne ingerowały w ustawę o SKOK? – pyta poseł Maciej Łopiński
- 13/01/2012 12:02 - Sławomir Rybicki ministrem w Kancelarii Prezydenta RP
- 12/01/2012 19:46 - Certyfikat „Przyjazna Gmina 2011” dla Gdańska
- 12/01/2012 15:08 - Pomorscy aptekarze w pogotowiu protestacyjnym
- 11/01/2012 22:00 - Ambasadorzy pod wrażeniem PGE Arena
- 11/01/2012 18:17 - Opłatek gdańskich Sybiraków
- 11/01/2012 13:16 - Nowy trop w sprawie zabójstwa trzynastolatki
- 11/01/2012 10:18 - Bar Turystyczny doceniony przez brytyjski dziennik "The Guardian"
- 11/01/2012 10:06 - Noworoczne spotkanie pomorskich przedsiębiorców