Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska zapowiedział, że restrukturyzacja Pałacu Młodzieży w Gdańsku zostanie przesunięta o rok. Zakomunikował to na swoim blogu. Na dialog jak widać nigdy nie jest za późno. Po protestach rodziców, uczniów i pracowników Pałacu Młodzieży prezydent doszedł zapewne do wniosku, że nadszedł czas społecznej debaty. Przekonała zaś go ostatecznie arytmetyka i postawa własnej partii, zaniepokojonej społecznym odbiorem poczynań włodarza.
Paweł Adamowicz poinformował o odłożeniu ofensywy na pałac w poniedziałek 9 lutego br. wczesnym popołudniem… na swoim blogu. Co nie powinno dziwić. W kraju rządzonym przez PO skromny Twitter służył byłemu szefowi dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu do prowadzenia polityki zagranicznej dlaczegóż więc prywatny blog ma nie być narzędziem do komunikacji z mieszkańcami?
Tym bardziej, że czas naglił. Zarząd Powiatowy Platformy Obywatelskiej w biurze na gdańskim „Manhattanie” zbierał się za kilka godzin – o 16.30. Zaplanowany pierwotnie na półtorej godziny konwentykiel przedłużył się ponad miarę. Jeszcze ok. godz. 20 prezydencka limuzyna „superb” parkowała z włączonym silnikiem nieopodal wrzeszczańskiego centrum handlowego. Kierowca skody musiał być nieco zniecierpliwiony. Czekamy więc na odpowiedź prezydenckiego rzecznika czy otrzymał szofer należną gratyfikację za nadgodziny?
- Dyskusja o proponowanych zmianach w edukacji sprowadza się do stwierdzenia, że jest tak dobrze, że nie należy nic zmieniać. Z drugiej strony zgłoszone przez miejską stronę propozycje, nie doczekały się kontrpropozycji, poza jedną – „żeby tak było, by było jak było”. Chociaż z uwagą wsłuchuję się we wszystkie opinie te publikowane w mediach i te przesyłane bezpośrednio do mnie, to jednak nie oceniam obecnego stanu tak dobrze jak niektórzy moi polemiści. Nie jest prawdą, że nie potrzebujemy zmian. (…) Ale nie powinna być to debata na ulicy, z transparentami w rękach. Powinna być to debata na rzeczowe argumenty, czy utrzymywać budynki szkoły tylko w połowie wypełnione, czy łączyć je w placówki, które skonsolidowane będą szansą na pełniejszą ofertę edukacyjną, by móc sięgać po środki unijne – napisał Paweł Adamowicz na swoim prywatnym blogu po tym, jak po licznych protestach przeciwko restrukturyzacji gdańskiej oświaty, przy brak dialogu, a tuż przed zarządem macierzystej partii, postanowił nieco ustąpić.
Tego dnia od 16.30 miało się bowiem zacząć „wekslowanie” planów zmian w oświacie ekipy prezydenta Adamowicza. Już kilka dni wcześniej niektórzy radni i sama liderka Platformy w Gdańsku posłanka Agnieszka Pomaska wyrażali swoje zdziwienie projektem zmian. Tak, jak gdyby nie był on projektem prezydenta z ich ugrupowania.
– Jestem zaniepokojona tym, w jaki sposób te zmiany próbuje się wprowadzić. Myślę, że do sprawy trzeba podejść, po pierwsze indywidualnie tzn. sprawdzić, czy te pomysły mają jakiś sens, bo mam duże wątpliwości – mówiła Agnieszka Pomaska na antenie Radia Gdańsk. Jej zdaniem powinno się patrzeć na cały system, czy to wszystko ma "ręce i nogi", czy za rok nie będziemy musieli wprowadzać kolejnych zmian.
– Opozycja twardo stoi na stanowisku, że naprędce przygotowany bez konsultacji społecznych plan zmian w oświacie nie powinien być realizowany.Nawet posłanka Pomaska wypowiedziała się przeciwko działaniom jej partyjnego kolegi. Stąd ten nagły wpis na blogu. Paweł Adamowicz zorientował się, że mając PiS przeciwko sobie i dziewiątkę młodych z PO przegra głosowanie – wylicza Grzegorz Strzelczyk z klubu gdańskich radnych PiS i dodaje:
– Prezydent Adamowicz już przyzwyczaił nas, że komunikuje się z gdańszczanami przez blog. Były minister Sikorski poprzez Twittera obwieszczał światu stanowisko polskiej dyplomacji. Cóż, nowe technologie. Paweł Adamowicz rządzi już piątą kadencję, od 16 lat ma za sobą większość, dzięki której może modelować miasto, a przy okazji szlifować techniki komunikacji – mówi z uśmiechem Strzelczyk.
Z kolei Pomaska przyznała, że prezydent Gdańska jest politykiem PO, ale zmiany w sprawie Pałacu Młodzieży nie są planami gdańskiej Platformy.
- Jesteśmy co rusz są zaskakiwani kuriozalnymi decyzjami rządzących spod szyldu PO. Przygotowuje się likwidację szkół zawodowych w roku ogłoszonym przez tandem PO-PSL Rokiem Szkolnictwa Zawodowego. Oto w Gdańsku po zaprezentowaniu planów likwidacji szkół i Pałacu Młodzieży posłanka Pomaska, próbuje przekonywać, że demonstracje w obronie szkół to nie skutek działań jej partii. Niedługo dowiemy się od tej posłanki, że rządzi ktoś zupełnie inny – komentuje Krzysztof Dośla, przewodniczący Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.
Paweł Adamowicz zaś zapewnia, że będzie dyskusja z udziałem związków zawodowych, rodziców, nauczycieli, różnych grup społecznych, tak aby efektywnie wykorzystywać publiczne pieniądze na organizację zajęć. Prezydent chciałby też „podjęcia dyskusji o kosztach administracyjnych i zatrudnieniu, oraz pracy na kilku etatach prowadzących zajęcia”.
Czy odetchnąć mogą obrońcy tej instytucji skoro reorganizację formuły Pałacu Młodzieży wydłużono bowiem o rok?
To okaże się 26 lutego na sesji Rady Miasta Gdańska. Dzień wcześniej zbierze się Komisja Edukacji RMG by zapoznać się z projektami uchwał.
ASG
- 18/02/2015 12:14 - Zmarli profesorowie Marek Latoszek i Jerzy Samp
- 17/02/2015 19:31 - F. Potulski wychowuje P. Adamowicza
- 17/02/2015 09:26 - Oliwa – Debata w sprawie Placu Inwalidów
- 16/02/2015 21:06 - Związkowe flagi na zakładach i akcja informacyjna
- 15/02/2015 18:17 - Adamowicz poparł Komorowskiego. Będzie druga tura?
- 12/02/2015 18:57 - Grzegorz Strzelczyk: Prezydent sobie dorabia, ale nauczycielom wara
- 12/02/2015 18:54 - Metropolitalna aktywizacja społeczno-zawodowa
- 12/02/2015 18:52 - Najpierw nagrody, teraz eksmisje...
- 09/02/2015 21:21 - Odwrót (chwilowy) spod Pałacu?
- 09/02/2015 18:44 - SLD: Energia Energi dla Pomorza