Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami Kościerzyny. W sali Szkoły Podstawowej nr 6 zgromadziło się kilkaset osób: mieszkańców miasta, sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, parlamentarzystów i samorządowców.
Premier mówił, że do Kościerzyny przyjechał wprost z trudnych negocjacji w Brukseli dotyczących relokacji uchodźców.
– Do ostatniego dnia, kiedy będziemy u steru rządów, będziemy walczyć o interesy Polaków, o to, żeby Polak rządził się w swoim kraju samodzielnie, bez ingerencji obcych – zapewniał.
– W tym trudnym czasie, z którym przyszło nam się dzisiaj mierzyć, składam właśnie takie zobowiązanie: niezależnie od tego, jaki będzie kryzys, czy epidemiczny, czy inflacyjny, czy energetyczny, czy na granicach zewnętrznych, zawsze przygotujemy jakieś działania osłonowe dla Polaków, którzy tego potrzebują, od dodatków na węgiel i na gaz po obniżkę cen energii, zamrożenie cen energii, poprzez ostatnią obniżkę VAT na żywność – 0% – potwierdzoną do końca roku – obiecywał.
Jak dodał, „najnowsze dane mówią o kolejnym spadku inflacji, a to oznacza, że idziemy w dobrym kierunku”.
Premier zwrócił uwagę, że za rządów Platformy Obywatelskiej płaca minimalna wynosiła 1750 złotych. – Teraz płaca minimalna jest więcej niż podwojona, podatki obniżone dla osób indywidualnych. A co zrobił Tusk? Podniósł składkę na ZUS dla pracodawców. Jakoś pracodawcy czasami nie chcą o tym pamiętać, że ZUS jest dziś w takiej wysokości, bo to oni podnieśli składkę – oznajmił.
Szef rządu został też zapytany między innymi o możliwości uzyskania przez Polskę reparacji wojennych od Niemiec. Podkreślił, że rząd przeprowadził bardzo dokładną analizę, „na tyle, ile mogliśmy, z rozkradzionych, rozgrabionych dóbr, majątków, zniszczonych wsi, miasteczek, polskich zabytków, popalonych domów i pomordowanych ludzi”.
– Raz jeszcze grupa ekspertów zajęła się tym od początku do końca. (…) Oni w pierwszych dniach września (1939 roku) już zaczęli tu mordować. Ci, którzy znają historię tej ziemi, wiedzą o tym doskonale – podkreślał.
Premier przypomniał, że w zeszłym roku zaprezentowany został raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.
– Tak długo, jak rząd PiS będzie dzierżył stery rządów, nie odpuścimy tego tematu reparacji nigdy i doprowadzimy do skutecznego zakończenia, do tego, że Niemcy będą musieli płacić – zadeklarował.
Premier zapowiedział, że rząd zrobi to „poprzez bardzo szeroką prezentację” raportu o stratach poniesionych przez Polskę.
– Już teraz bardzo szeroko „poszliśmy w świat”, można powiedzieć, z tym raportem. Rozmawiamy z Izraelem, ze środowiskami żydowskimi w Stanach Zjednoczonych, aby nam pomogli, bo to także obywatele polscy pochodzenia żydowskiego, połowa wszystkich zamordowanych, może nawet więcej – przypomniał i zauważył, że raport mówi o „ponad pięciu milionach ludzi zamordowanych przez Niemców”, a „około dwóch milionów ośmiuset do trzech milionów z tego to byli obywatele polscy pochodzenia żydowskiego”.
– Rozmawiamy z tymi środowiskami, by wsparły nas w tym słusznym żądaniu odszkodowań od Niemców. I te odszkodowania, jak tylko będą, będą służyły Polakom, będą służyły narodowi polskiemu, naszemu szybkiemu rozwojowi gospodarczemu – podkreślił.
Szef rządu został też zapytany między innymi o to, czy Zjednoczona Prawica ma w planach decentralizację instytucji.
– My to częściowo robimy. Nie obiecuję, że ministerstwa będą gdzieś indziej przesuwane, bo ministerstwa, główne instytucje centralne powinny działać blisko siebie. Powinny być razem ze sobą w jak najlepszej, częstej, również osobistej, bezpośredniej komunikacji – zaznaczył premier Morawiecki.
Szef rządu zwrócił uwagę na to, że wiele instytucji przenosi część działalności poza stolicę. – Chyba na dniach Komisja Nadzoru Finansowego tworzy centrum informatyczne w Katowicach, albo jedno z centrów obsługi działań związanych z dokumentacja policyjną jest na Opolszczyźnie. My jak możemy tylko, to decentralizujemy pewne instytucje, ale to nie będzie nigdy tak, że wszystkie instytucje będą rozproszone po całej Polsce, bo tak na świecie nigdzie nie jest. Jednak nie będzie też tak, że nic się w tym zakresie nie będzie działo – zastrzegł.
Premier podkreślił też, że dla niego ważne jest, żeby miasta, które straciły po reformie 1999 roku funkcje społeczno-gospodarcze, „odbudowywały te swoje funkcje”. – Zaproponujemy cały program, który tego dotyczy – oświadczył.
Morawiecki zauważył, że „ogromna część” inwestycji – w szkoły, szpitale, w bezpieczeństwo ruchu drogowego, nowe drogi – przesunięta została z bogatych, wielkich polskich miast do Polski lokalnej. – To już zrobiliśmy i to będziemy dalej robić – zadeklarował.
źródło radiogdansk.pl
- 08/07/2023 11:05 - Projekt rezerwatu „Lasy Sopockie” - Wbrew potrzebom społecznym?
- 06/07/2023 18:04 - Milionerzy liderami lewicy
- 05/07/2023 08:58 - USA w Gdańsku
- 03/07/2023 07:28 - W tygodniku „Sieci”: Dziwna gra ambasadora USA
- 01/07/2023 19:38 - Premier w Rusocinie: w weekendy bezpłatny przejazd autostradą A1 między Toruniem a Gdańskiem
- 28/06/2023 18:33 - Przemysław Majewski: Puder Dulkiewicz: 300 drzew a 300 mln zł od rządu
- 22/06/2023 09:22 - Stowarzysznie "Godność" przedstawiło projekt ławeczki upamiętniającej księdza Bogdanowicza
- 22/06/2023 07:34 - Otwarcie wystawy „Polacy internowani na Litwie 1939–1940”
- 21/06/2023 09:51 - Tajemnica podróży Tuska - co Karnowski zamierzał
- 20/06/2023 09:47 - Adrianna Sikorska: Sponsoring sportu zawsze się opłaca