Sprawa nieuprawnionego zaangażowania Macieja Kowalczuka, z-cy dyrektora Departamentu Edukacji i Sportu, w wybory prezesa Pomorskiej Federacji Sportu, jest tematem drugiej już interpelacji radnej PiS, Danuty Sikory.
Zdaniem radnej, z kompetencji dyrektora nie wynika, że jako przedstawiciel regionalnej administracji ma jakiekolwiek uprawnienie do ingerencji w tryb wyłaniania władz w niezależnych związkach sportowych, które są społecznym partnerem urzędu a nie jego organem zależnym.
Przed tygodniem portal wybrzeze24.pl i Gazeta Gdańska ujawniły, że M. Kowalczuk agitował wśród delegatów na rzecz wyboru partyjnego kolegi marszałka Mieczysława Struka polityka PO, b. ministra sportu, świetnego wioślarza, posła Adama Korola na funkcję prezesa Pomorskiej Federacji Sportu. Z wykazu zadań departamentu sportu wykazanych w punktach 5 do 7 Biuletynu Informacji Publicznej nie wynika, że do zadań urzędnika należy kształtowanie pożądanych przez marszałka władz partnerów społecznych urzędu. Przedstawiona przez wicemarszałków Wiesława Byczkowskiego i Ryszarda Świlskiego odpowiedź, powtórzona w korespondencji rzeczniczki urzędu do redakcji, o ogólnym upoważnieniu pana M. Kowalczuka do "realizacji zadań w zakresie kultury fizycznej" jest niezgodna ze stanem faktycznym. Nie jest bowiem prawdą, pisze D. Sikora w drugiej interpelacji do marszałka Struka, co napisali wicemarszałkowie, że propozycja, aby polityk PO został prezesem PFS wyszła od członków zarządu tej organizacji. Rekomendację zarządu otrzymał bowiem Waldemar Bartelik. Uchwała w tej sprawie, ustalił dziennikarz "GG", została przyjęta jednogłośnie w grudniu ub. roku i przedstawiona publicznie przez ustępującego prezesa Włodzimierza Schmidta.
Czy marszałek Struk mógł o tym nie wiedzieć?
- Jakakolwiek agitacja polityczna urzędnika jest zachowaniem niedopuszczalnym, wykraczającym poza pragmatykę urzędu, a już agitacja na rzecz przedstawiciela partyjnego środowiska marszałka ukazuje najlepiej jak nie powinna funkcjonować demokracja lokalna i relacje władzy ze środowiskiem pozarządowym - mówi GG radna Danuta Sikora.
I stawia marszałkowi Strukowi bezpośrednie pytanie: czy pan Maciej Kowalczuk prowadził działalność wyborczą w środowisku sportowym na własną odpowiedzialność, czy został przez pana o taką agitację poproszony lub do niej upoważniony?
Z ustaleń "GG" wynika, że to inny polityk PO, b. marszałek i szef tej partii na Pomorzu, Jan Kozłowski miał zarekomendować delegatom ze związków sportowych wybór Adama Korola. Okazało się jednak, że J. Kozłowski, który na pewno nie był członkiem zarządu PFS, nie miał też mandatu delegata na konferencję wyborczą i opuścił przedwcześnie spotkanie.
Wbrew temu też co piszą i wicemarszałkowie, i rzecznik - wątpliwe jest, by ten rodzaj działalności M. Kowalczuka "wpływał na integrację środowiska". Do marszałka Struka w kwietniu ubiegłego roku trafiło pismo, w którym zarząd PFS zarzuca M. Kowalczukowi zachowania "obraźliwe" dla członków zarządu i informuje o "utracie zaufania" do zastępcy dyrektora departamentu.
Tolerując nieprawdę w korespondencji urzędowej marszałek sprawia wrażenie, że ukrywa fakty dla siebie niewygodne. Inna sprawa, że Adam Korol, gdyby osobiście przeprowadził kampanię, a nie zdawał się na urzędnika, tym bardziej urzędnika krytycznie ocenianego przez partnera społecznego, mógł osiągnąć bardziej komfortowy mandat.
Radna PiS Danuta Sikora oczekuje, że w kolejnej odpowiedzi marszałek nie będzie tak nieostrożny w obchodzeniu się z prawdą. Nieoficjalnie można usłyszeć, że nie jest wykluczona dymisja dyr. Kowalczuka. Jego następcą mógłby być związany ze środowiskiem PO, b. dyrektor COS w Cetniewie, absolwent AWFiS i trener drużyny Młodych Demokratów, Marcin Jędryczka.
Pomorska Federacja Sportu jest pozarządowym stowarzyszeniem związków sportowych i partnerem władzy publicznej w dziedzinie kultury fizycznej. Zajmuje się rozwijaniem sportu uzdolnionej młodzieży. Dysponuje budżetem rocznym w wysokości ok. 5 mln zł. Osiąga też przychody z wynajmu pomieszczeń.
(set)
- 13/03/2017 09:39 - Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Europejski Matrix
- 11/03/2017 14:20 - Gdański Wiec Jedności Europejskiej
- 09/03/2017 23:55 - Dogoterapia - terapia ciała i duszy
- 09/03/2017 21:08 - Gdańscy radni o mianowaniu do spółek miejskich przedstawicieli opozycji i władzy
- 09/03/2017 19:26 - Kazimierz Koralewski: Nie ma totalitarnego zagrożenia dla samorządów
- 08/03/2017 19:05 - Spór w Operze zażegnany
- 08/03/2017 16:44 - PO za, PiS przeciw - "Apel w obronie niezależności samorządów" przyjęty
- 08/03/2017 16:07 - Miasteczko strajkowe z okazji Dnia Kobiet
- 08/03/2017 15:21 - Porozumienie w Operze
- 07/03/2017 20:49 - Dyskusja o roli rad rodziców w systemie oświaty