Egzekucje 11 stycznia 1940 r. i 22 marca 1940 r.
To myśmy Polsce wiernymi zostali,
I wrócim wierni do Ojców ogniska…
Część z aresztowanych we wrześniu 1939 r. Polaków zostało skazanych na śmierć z wyroku policyjnego sądu doraźnego (Standgericht), który zapadł w styczniu 1940 r. w obozie Stutthof w obecności komendanta Maksa Paulego. Byli to aresztowani, w ramach realizacji na Pomorzu Gdańskim „Intelligenzaktion”, polscy księża, bł. ks. Franciszek Rogaczewski - rektor kościoła Chrystusa Króla w Gdańsku, bł. ks. Bronisław Komorowski - rektor kościoła Św. Stanisława we Wrzeszczu, bł. ks. Marian Górecki – rektor kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej w Nowym Porcie, ks. Władysław Szymański. Organizowali oni w swoich kościołach uroczystości narodowe, włączali się do pracy polskich organizacji w Wolnym Mieście Gdańsku, opiekowali się polską młodzieżą. Wśród zamordowanych byli nauczyciele z Macierzy Szkolnej w Gdańsku, opiekunowie drużyny harcerskiej w Gdańsku, znany polski działacz i prawnik dr Franciszek Kręcki oraz lekarz dentysta dr Bernard Filarski, członkowie Związku Zachodniego i Towarzystwa Wojaków, jak Leon Trzebiatowski, przedstawiciele stronnictw i partii politycznych jak Antoni Lendzion, pracownicy Poczty Polskiej w Gdańsku, jak Florian Nitka, pracownicy PKP, jak Witold Nełkowski, czy Rady Portu i Dróg Wodnych, jak komandor Tadeusz Ziółkowski, pracownicy Ekspozytury Urzędu Ceł, drukarze i dziennikarze, jak Wilhelm Grimsmann długoletni redaktor „Gazety Polskiej” i Jego syn, Zygmunt Grimsmann, absolwent Gimnazjum Polskiego w Gdańsku, przed wojną asystent na Poczcie Polskiej w Gdańsku i inni.
fot. Mariusz Hoffman
Od chwili aresztowania Polacy umieszczeni w więzieniu w Viktoria Schule, byli bici i zmuszani do ciężkiej pracy. Wielu więźniów podkreśla szczególne znęcanie się Niemców nad bł. ks. Bronisławem Komorowskim od samego początku jego uwięzienia. Zatrzymany w Viktoria Schule Wiesław Arlet wspomina:
Po rejestracji grupę, w której się znalazłem, skierowano do piwnicy tak zatłoczonej, że można w niej było tylko stać. Wśród zmaltretowanych zobaczyłem księdza Komorowskiego, proboszcza kościoła Św. Stanisława we Wrzeszczu. Miał on usta rozbite na miazgę. Opodal stał pan Tejkowski, prokurent Britisch-Polish Trade Bank (brytyjsko-Polski Bank Handlowy) – z opuchniętą od pobicia twarzą, Nikt nie był skłonny do rozmów. W piwnicy panowała cisza, tylko z zewnątrz słychać było odgłosy walki i pokrzykiwania szturmowców. Około południa wywołano nazwisko posła Antoniego Lendziona.
Świadkiem podobnych zdarzeń był Roman Chrzanowski:
Pamiętam taki wypadek: w tydzień po moim przybyciu wyprowadzono z jakiejś piwnicy księdza Komorowskiego. Gdy znalazł się na środku boiska, skopano go do nieprzytomności, Zmasakrowany, nie był podobny do człowieka. Po zanurzeniu w beczce z wodą wrzucono go ponownie do piwnicy.
11 stycznia i 22 marca 1940 r. w lesie w pobliżu budowanego od 2 września 1939 r. obozu Stutthof rozstrzelano łącznie 89 osób. 11 stycznia 1940 r. rozstrzelano pierwszą grupę, liczącą 22 osoby – działaczy gdańskich.
Zamordowanych wspomina ks. Alfons Muzalewski:
W pierwszej połowie stycznia 1940 r. wywieziono z obozu grupę działaczy gdańskich. Na apelu wieczornym wywołano 18 działaczy gdańskich. Byli to m.in.: Ks. Rogaczewski Franciszek, ks. Wiecki Bernard, Maciejewski Antoni - kolejarz z Nowego Portu, Różankowski Franciszek - inżynier z Rady Portu, Ziółkowski - komandor pilotów, Zdeb Jan urzędnik Rady Portu, Majkowski - urzędnik banku Przełęckich i Potockich, dr Kręcki, Nełkowski Witold — kolejarz, Chudzicki Tadeusz, Czyżewski Mieczysław – drukarz, Grabowski Leon — kolejarz, Wieczorkiewicz Henryk - z drukarni gdańskiej, Kempiński Maksymilian – kolejarz, Cymorek - z Rady Portu. Tych więźniów po wywołaniu ustawiono pod kuchnią. Było to wieczorem. Nikomu z nas nie wolno było do nich się zbliżyć. Potem wywieziono ich samochodem ciężarowym. Jak później dowiadywaliśmy od tych więźniów, którzy w tym czasie znajdowali się w Nowym Porcie, transport przybył do Nowego Portu. Tam przyłączono do nich jeszcze dwóch, m.in. księdza Władysława Szymańskiego i potem pojechali dalej.
Kolejną grupę 67 osób rozstrzelano w Wielki Piątek 22 marca 1940 r.
Przygotowania do egzekucji czyniono od samego początku Wielkiego Tygodnia. Już w Wielki Wtorek, jak wspomina Brunon Zwarra:
Zaraz po obiedzie kazano nam wszystkim stanąć przed izbami do apelu.[…] Na nieco wyżej położonej skarpie przed czynna już wówczas w środkowym baraku dezynfekcją ustawiono stolik, a wokół niego stanęli oficerowie SS z Paulym na czele. Jeden z nich przyniósł jakieś papiery i położył je na owym stoliku. Komendant zaczął w nich od razu wertować i po chwili oznajmił, by ci więźniowie, których numery wyczyta, wystąpili ze swoich szeregów i ustawili się przed nim w dwuszeregu. Następnie wywoływał powoli przeszło pięćdziesiąt numerów, po czym stanęli przed nim znani nasi działacze polonijni, z posłem Antonim Lendzionem na czele. Wśród nich odznaczała się wysoka postać Bronisława Komorowskiego, widziałem także nieco przygarbionego profesora Pniewskiego, dyrektora Stefana Goldmanna, znanego działacza Witolda Nełkowskiego2 oraz tęgawego Zygmunta Grimsmanna, a przede wszystkim mego wuja Leona Blocka. Po krótkiej przerwie wyczytano dalsze numery więźniów i kazano im stanąć nie opodal pierwszej grupy. […] Goniono ich do najcięższych robót i często bito. Zabrano im wszystkie wierzchnie okrycia, szaliki i nawet chusteczki do nosa.[…]. Oni wszyscy byli znienawidzonymi przez nich Polakami, którzy dawali nieustannie i głośno świadectwo o tym, że byli w Gdańsku. Chociaż w tym morzu niemieckim nieliczni, jakże świadomi swej ważnej roli.
Obelisk upamiętniający miejsce egzekucji działaczy Polonii Gdańskiej został odsłonięty w 60 rocznicę wybuchu wojny i przybycia pierwszego transportu więźniów do Stutthofu w dniu 9 września 1999 r.. Upamiętnienie zostało wykonane ze środków Muzeum Stutthof. Odsłonięcia dokonał Edward Łysakowski, syn jednej z ofiar. Obelisk poświęcił ks. bp Andrzej Śliwiński w obecności Marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego, Wojewody Pomorskiego Tomasza Sowińskiego, byłych więźniów Stutthof, członków Koła Polonii Wolnego Miasta Gdańska i rodzin pomordowanych. Władz Gdańska nie było.
Ks. Wojciech Gajdus, wspomina wydarzenia poprzedzające Wielki Piątek 1940 r.:
… w Palmową Niedzielę wyłączono z grupy gdańskiej kilkudziesięciu najznakomitszych przedstawicieli polonii gdańskiej, umieszczono ich w pierwszym, przylegającym do komendy baraku i nazwano Kompanią Karną (zwaną w skrócie SK – Strafkompanie).[…]Od poniedziałku rano mieliśmy tedy nowe widowisko: karne ćwiczenia tej grupy skazańców. Gdziekolwiek była jakaś robota, nagła, ciężka, przykra i niebezpieczna, tam wołano SK. Nie wolno im było chodzić krokiem. Wszystko odbywało się biegiem, nawet wyjście po obiad, nie mówiąc już o ćwiczeniu, noszeniu desek itd.[…] Utrzymywali się na nogach ostatkiem nerwów i rozpaczliwym wysiłkiem woli.[…] Nigdy w żadnej katedrze czarne jutrznie nie sprawiały bardziej przejmującego wrażenia i nie otwierały silniej serc na oglądanie Męki Pańskiej, jak tu, gdyśmy szepcząc słowa proroków, oglądali krwawe ich ilustracje nie na filmie, lecz w prawdziwej rzeczywistości. […]Niestrudzony ceremoniarz wielkotygodniowy, ks. Wicek Frelichowski […] od kilku dni prowadził jakieś tajemne rokowania z przemytnikami, chodzącymi codziennie do tartaku.[…] w reszcie w środę Wielkiego Tygodnia[…] z radością i dumą pokazuje swym sąsiadom i powiernikom dwie małe pszenne bułki, zawinięte troskliwie w białą płócienną chustkę, […]. Od rana też czyści skrupulatnie małą szklankę i tę spowija, jakby skarb jakiś, w inną chustkę. […] Zrozumieliśmy szalony pomysł. […] Wreszcie szept: Wicek niezrażony podnosi swe oczy na pytającego - szepcze. […] Aż tu z barłogu unosi się mała, drobna postać ks. Józefa Müllera:
Tekst dr Danuty Drywy z Muzeum Stutthof w Sztutowie
- 16/09/2022 17:27 - Kalendarium Obozu Stutthof
- 09/05/2022 14:15 - KL Stutthof 2077 dni zbrodni
- 04/05/2022 08:24 - Konzentrationslager Stutthof cz. 7
- 12/04/2022 07:14 - Konzentrationslager Stutthof cz. 6
- 30/03/2022 18:24 - Konzentrationslager Stutthof cz. 5
- 12/03/2022 10:18 - Konzentrationslager Stutthof cz. 4
- 04/03/2022 17:54 - Konzentrationslager Stutthof cz. 3
- 28/02/2022 09:10 - Konzentrationslager Stutthof cz. 2
- 18/02/2022 15:56 - Konzentrationslager Stutthof cz. 1
- 24/01/2022 20:38 - Wspomnienia uczestników marszu śmierci z obozu koncentracyjnego Stutthof