Siatkarze Trefla w drugim meczu z rzędu grali tie breaka. Tym razem lepsi okazali się rywale. Skra Bełchatów wygrała w swojej hali 3:2 (20:25, 25:23, 25:19, 16:25, 15:11).
PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:2 (20:25, 25:23, 25:19, 16:25, 15:11)
PGE Skra Bełchatów: Łomacz 1, Teppan 4, Kochanowski 12, Kłos 5, Ebadipour 14, Szalpuk 3, Piechocki (libero) oraz Droszyński, Wlazły 12, Orczyk 1, Katić 7
Trefl Gdańsk: Janusz 3, Muzaj 17, Grzyb 7, Niemiec 12, Mijailović 13, Shott 11, Olenderek (libero) oraz Hebda, Jakubiszak, Sasak 1,
MVP: Milad Ebadipour (PGE Skra Bełchatów)
Przed meczem gdańszczanie nie byli stawiani w roli faworyta, tym bardziej, że z powodu choroby nie mógł zagrać Piotr Nowakowski. Choroba zatrzymała w Gdańsku również drugiego libero Fabiana Majcherskiego.
W pierwszym secie początkowo prowadzili bełchatowianie. Od stanu 9:9 inicjatywę przejęli gdańszczanie. Skra miała problemy na zagrywce (5 zepsutych serwisów w secie). Podopieczni trenera Andrei Anastasiego wypracowali sobie kilka punktów przewagi, którą utrzymali do końca seta. Dobrą grę Trefl kontynuował na początku drugiej partii. Gdańszczanie prowadzili 14:8 i wydawało się, że zmierzają po pewną wygraną. W tym momencie coś się w grze gdańskiej drużyny zacięło. Skra doprowadziła do remisu (14:14). Trefl ponownie odskoczył (18:15), a bełchatowianie ponownie doprowadzili do remisu (20:20). Gdańszczanie znów wyszli na prowadzenie 22:20, ale ostatnie piłki należały do gospodarzy, którzy wygrali partię do 23. Trzeci set od początku inicjatywę mieli bełchatowianie. Skra prowadziła nawet 6 punktami (15:9). Gdańszczanie zmniejszali straty do 2 punktów (14:16, 17:19, 18:20), ale ostatnia część seta należała do gospodarzy. Najmniej emocji było w czwartym secie. Wyrównana walka trwała do stanu 9:8 dla Trefla. Kolejne akcje należały do gdańszczan, którzy bez problemów budowali swoją przewagę, która momentami wynosiła nawet 10 punktów (20:10, 22:12, 24:14). W tie breaku wyrównana walka trwała do zmiany stron, na którą drużyny zeszły przy stanie 8:7 dla Skry. Bełchatowianie po wznowieniu gry odskoczyli na 4 punkty (12:8). Tej straty gdańszczanie nie zdołali zniwelować i mistrzowie Polski zapisali na swoje konto 2 punkty.
- 26/10/2018 21:27 - MH Automatyka "pomogła" wygrać rywalom
- 24/10/2018 20:35 - Skra nie dał szans Treflowi w meczu o Superpuchar
- 21/10/2018 19:13 - MH Automatyka rozbita w Tychach
- 21/10/2018 16:09 - Arka porażki w EuroCup rekompensuje w Energa Basket Lidze
- 20/10/2018 18:41 - Dwie zabójcze kontry i Śląsk na kolanach przed Arką
- 19/10/2018 21:17 - Szybkie ciosy katowiczan
- 19/10/2018 21:01 - Lechia wydarła remis w Gliwicach
- 18/10/2018 09:04 - Arka nadal bez wygranej w EuroCup
- 17/10/2018 21:39 - Muzaj poprowadził Trefl do wygranej
- 16/10/2018 21:38 - MH Automatyka rozstrzelała kadrę U23