Spotkanie z eWinner Apatorem miało być okazją do rehabilitacji dla drużyny Zdunek Wybrzeże po fatalnym meczu w Ostrowie. Niestety poza Krystianem Pieszczkiem wszyscy zawodnicy pojechali słabo i lider tabeli po raz drugi w tym sezonie wygrał z gdańszczanami 55:35.
Zdunek Wybrzeżę przeciwko eWinner Apatorowi jechało 1100 mecz w rozgrywkach ligowych. Jubileusz wypadł blado.
Przed meczem chyba nikt nie liczył na wygraną z liderem tabeli i praktycznie pewnym kandydatem do awansu. Liczono jednak, że na swoim torze gdańszczanie powalczą. Rzeczywistość po raz kolejny w tym sezonie okazała się brutalna. Tak naprawdę wynik zakłamuje obraz meczu. Poza pierwszym wyścigiem wygranym przez parę Krystian Pieszczek-Jacob Throssell 4:2 dominowali goście. Torunianie objęli prowadzenie po wygranym podwójnie biegu juniorskim i nie oddali go do końca. Po siódmym biegu było 20:22, ale nie było to0 zasługą dobrej postawy podopiecznych trenera Mirosława Berlińskiego. W pięciu z rzędu biegowych remisach aż trzy razy zawodnicy gości nie kończyli wyścigu. Najpierw na przedostatnim wirażu defekt miał prowadzący Jack Holder, potem w taśmę wjechał Kamil Marciniec, a w biegu szóstym po drugim ostrzeżeniu wykluczony został Wiktor Kułakow. Od ósmego wyścigu dominowali już torunianie. Przykro było patrzeć na to jak przyjezdni deklasowali gdańszczan starcie. Najczęściej już na wejściu w pierwszy wiraż duet torunian był z przodu.
W gdańskiej drużynie przez większą część meczu poza wypadkami losowymi gości wynik trzymał Krystian Pieszczek. "Krycha" w czterech pierwszych swoich startach zdobył 11 punktów. Jego pozostali koledzy w tym samym momencie meczu 19. Zupełnie bezradni byli gdańscy zawodnicy zagraniczni, którzy po raz drugi w tym sezonie w konfrontacji z torunianami nie wygrali żadnego wyścigu indywidualnie. Jacob Thorssell wyprzedził Chris Holdera, Adriana Miedzińskiego i Igora Kopcia-Sobczyńskiego. Peter Kildemand przyjechał tylko przed Kopciem-Sobczyńskim. Rasmus Jensen przyjechał przed Tobiaszem Musielakiem. Większość punktów gdańscy stranieri przywieźli na kolegach z drużyn lub gdy wyścig był w obsadzie trzyosobowej i jechał tylko jeden rywal. W Toruniu najlepszy mecz w lidze pojechał Karol Żupiński, w Gdańsku Karol pojechał dużo gorzej i poza pokonaniem w wyścigu dwunastym Kopcia-Sobczyńskiego nie wywalczył na rywalach żadnego punktu.
Mecz z eWinner Apatorem pokazał, że słabe wcześniejsze występy gdańskiej drużyny nie były przypadkiem. Tak naprawdę podopieczni trenera Berlińskiego z 9 spotkań tylko jedno mogą uznać za dobre. Nawet w wygranych meczach można znaleźć słabość gdańszczan. W Daugavpils w połowie meczu gospodarze byli dwukrotnie wykluczani i nie korzystali z gościa Wadima Tarasienki. W Bydgoszczy mimo osłabienia Abramczyk Polonii brakiem lidera Davida Bellego gdańszczanie wygrali tylko 3 punktami. Z drużyną z Ostrowa mecz zakończył się wygraną różnicą 13 punktów, ale w biegu czternastym wykluczony został Nikolai Klindt, co uznane zostało za kontrowersje, bo został ostro zaatakowany przez Kildemanda. Gdyby decyzja sędziego była inna to zamiast 46:37 było 43:40 i w ostatnim wyścigu zawodnicy jechaliby z innym obciążeniem.
Dotychczasowe mecze pokazują, że gdańszczanie raczej nie znajdą się w czołowej czwórce, która ma rywalizować w play off. Po raz kolejny gdańską drużynę czekają szybkie wakacje.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 09/09/2020 15:36 - Składy na mecz Zdunek Wybrzeże - Abramczyk Polonia
- 07/09/2020 19:25 - Janowski mistrzem Polski, niezły występ Pieszczka w finale IMP
- 06/09/2020 14:42 - Trwa niemoc gdańskich żużlowców
- 04/09/2020 22:31 - Orzeł - Zdunek Wybrzeże zawody przełożone na niedzielę
- 02/09/2020 14:10 - Składy na mecz Orzeł - Zdunek Wybrzeże
- 29/08/2020 11:55 - Arka wytoczyła armaty – efektowny start sezonu
- 27/08/2020 10:10 - Zdunek Wybrzeże - eWinner Apator LIVE 35:55 70:110
- 25/08/2020 15:09 - Składy na mecz Zdunek Wybrzeże - eWinner Apator
- 23/08/2020 08:50 - Kompromitacja Zdunek Wybrzeże w Ostrowie
- 21/08/2020 20:23 - Arged Malesa - Zdunek Wybrzeże LIVE 58:31 96:82