To zaledwie trzeci mecz nowego sezonu T-Mobile ekstraklasy, a w Gdańsku nastroje już są niezwykle minorowe. Po dwóch porażkach z rzędu zagrożona jest posada trenera Jerzego Brzęczka, zaś drużyn nadal hurtowo nie wykorzystuje sytuacji strzeleckich.
Ta indolencja strzelecka nie jest czymś nowym. Gdańszczanie nie byli zbyt bramkostrzelną drużyną już w zeszłym sezonie. W przerwie między rozgrywkami stracili dwóch nominalnych napastników, a pozyskali tylko jednego – Grzegorza Kuświka, który jednak musi się jeszcze nauczyć grać z zespołem. Czasu na treningi nie ma zbyt wiele, a ponadto trzeba już zdobywać punkty do tabeli. Jak na razie gdańszczanie są lepsi tylko od piłkarskiego kaprysu z Niecieczy. Już w piątek zmierzą się z Pogonią, z którą co najgorsze o wiele lepiej gra im się na wyjeździe.
Nie ma jednak co zwracać uwagi na statystyki, ten mecz trzeba wygrać. Można jednak zadać sobie pytanie: kto ma to zrobić, skoro kadrę trenera Brzęczka powiększono o defensora zamiast o napastnika. Co więcej zatrudnienie Markovicia tłumaczono chęcią powiększenia rywalizacji na lewej obronie by kilkanaście godzin po tej deklaracji przesunąć do rezerw sprawdzonego lewego obrońcę – Nikolę Lekovicia. Pojawiły się zresztą komentarze, że ruch ten nastąpił za plecami trenera pierwszego zespołu. To może oznaczać, że piątkowy występ biało-zielonych może być nie tylko grą o pierwsze punkty w nowym sezonie, ale także o posadę trenera. Panuje opinia, że w drodze do Gdańska jest już Jan Urban, były gracz m.in. Górnika Zabrze i Osasuny Pampeluna, a także trener Legii Warszawa, z którą sięgał po mistrzostwo Polski i Puchar Polski. Patrząc na otoczenie pierwszej drużyny nietrudno oprzeć się wrażeniu, że taka właśnie „opcja warszawska” jest bardzo realna. Problem jednak w tym, że gdziekolwiek – poza Legią – Jan Urban był zatrudniany nie sięgał po spektakularne wyniki.
Z powagi sytuacji zdają tez sobie sprawę piłkarze, którzy zamiast cieszyć się z możliwości gry z czołową drużyną europejską – poziom nieosiągalny dla polskich zespołów, co udowodnił mistrz kraju przegrywając z przeciętnym mistrzem Szwajcarii – myśleli tylko o meczu z ligowym średniakiem – Pogonią. Dał tego przykład najlepszy strzelec Lechii w tym sezonie w ekstraklasie Rafał Janicki. Już samo określenie - bardzo dobrego skądinąd stopera jakim jest Janicki - snajperem wiele mówi o powadze sytuacji w jakiej znalazła się Lechia.
- W naszej sytuacji liczył się mecz w piątek. Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja w klubie i jaką my mamy sytuację jako zawodnicy, wiemy o co gramy. Ten mecz w piątek jest najważniejszy, a ten dzisiaj był taki trening. Jeśli chcemy grać o coś w lidze musimy zacząć punktować. Nie wyobrażam sobie abyśmy kolejny mecz przegrali, bylibyśmy w głęboko złym położeniu – powiedział po meczu z Juventusem Janicki. Zapytany więc o co konkretnie chce walczyć Lechia w tym sezonie stwierdził: - Trzeba najpierw punktować mecz po meczu, a później po 30 kolejkach zobaczymy co będzie.
Jak już wspomnieliśmy statystyki nie przemawiają za Lechią. Lechia w historii występów w ekstraklasie zagrała z Pogonią 24 razy, gdańszczanie 10 razy wygrali, dziewięciokrotnie przegrali i 5 razy był remis. W minionym sezonie, w rundzie jesiennej, w Gdańsku Pogoń wygrała 1:0, natomiast na wyjeździe gdańszczanie wygrali 1:0 i 3:1. Od powrotu gdańszczan do ekstraklasy w sześciu meczach wyjazdowych z Pogonią, Lechia aż pięć razy wygrywała, raz zanotowała remis 1:1. Gorzej było w Gdańsku. Na cztery mecze gdańszczanie zremisowali i przegrali po dwa. Na domiar złego biało-zieloni nie mogą wygrać już od sześciu ligowych spotkań z rzędu.
Krzysztof Klinkosz
- 03/08/2015 18:23 - Mistrzowie gościli w Hotelu Gdańsk
- 01/08/2015 21:05 - Trzej dominatorzy na minitorze
- 01/08/2015 20:18 - Aktywne wakacje z GOKF (5) - Zajęcia rekreacyjne
- 01/08/2015 19:44 - Biało-czerwoni wygrali "Żużlową Bitwę" z Byłymi Gwiazdami Wybrzeża
- 01/08/2015 03:23 - Lechia z punktem, ale nadal bez zwycięstwa
- 30/07/2015 17:51 - Kossakowski wygrał półfinał Srebrnego Kasku
- 29/07/2015 18:07 - Pogoń ważniejsza od Juventusu
- 29/07/2015 06:46 - Lechia – Juventus - będzie rewanż za PZP?
- 29/07/2015 06:43 - Marković nowym graczem Lechii
- 28/07/2015 11:19 - Juventus wybrał Hotel Gdańsk