Podrażnieni ostatnimi porażkami hokeiści Lotosu PKH nie mieli litości dla najsłabszej drużny w lidze. W wyjazdowym meczu podopieczni Marka Ziętary wygrali z Naprzodem Janów 10:1 (7:0, 1:1, 2:1).
Naprzód Janów - Lotos PKH Gdańsk 2:10 (0:7, 1:1, 1:2)
Bramki: 0:1 Josef Vitek (3, 5 na 4), 0:2 Szymon Marzec (6), 0:3 Petr Polodna (8), 0:4 Mateusz Danieluk (9), 0:5 Mateusz Danieluk (12), 0:6 Szymon Marzec (14), 0:7 Konstantin Tesliukiewicz (20, 5 na 4), 1:7 Jakub Piper (25), 1:8 Bartosz Wołoszyk (35), 1:9 Filip Pesta (43), 1:10 Jakub Stasiewicz (54), 2:10 Michał Rybak (54)
Naprzód: Niemczyk (od 07:59 do 20:00 Kraus) -Â Wąsiński, Kosakowski, Citok, Kondraszow, Adamus - Bodora, Stępień, Piper, Rajski, Paczkowski - Sarna, Krokosz, Mich. Rybak, Skrodziuk, Mac. Rybak - Kapłon, Ksiondz, Pohl, Wróbel, Niedźwiedź
Lotos: Fučík (od 20:01 Studziński) - Bilčík, Szurowski, Steber, Polodna, Vitek - Tesliukiewicz, Krasowski, Stasiewicz, Rożkow, Gołowin - Pastryk, Lehmann, Danieluk, Pesta, Marzec - Naróg, Smal, Mocarski, Wołoszyk
Gdańszczanie byli faworytami meczu i bardzo szybko to pokazali. W 3 minucie przy pierwszej okazji gry w przewadze wynik spotkania otworzył Josef Vitek. To trafienie rozwiązało worek z bramkami. Po 20 minutach na koncie gdańszczan było aż 7! Kolejno janowskiego bramkarza pokonywali: Szymon Marzec, Petr Polodna, Mateusz Danieluk (dwa razy), ponownie Marzec i Konstantin Tesliukiewicz, który ustalił wynik pierwszej tercji 6 sekund przed jej końcem. Rozbicie rywala w pierwszych 20 minutach pozwoliło trenerowi Ziętarze na posadzenie na ławce rezerwowych Tomasa Fucika i danie okazji do gry Mateuszowi Studzińskiemu. W 25 minucie janowianie zapisali na swoje konto pierwsze trafienie. Do gdańskiej bramki trafił Jakub Piper. Lotos PKH w trakcie drugich dwudziestu minut nie był tak skuteczny jak w pierwszej tercji i powiększył swój dorobek bramkowy tylko o jedno trafienie. W pierwszym meczu w lidze premierową bramkę zdobył Bartosz Wołoszyk. W trzeciej tercji padły jeszcze trzy bramki. Dwie zdobyli gdańszczanie Filip Pesta i Jakub Stasiewicz, na którego trafienie niespełna pół minuty później odpowiedział Michał Rybak ustalając wynik meczu na 2:10.
Królem "polowania" był Szymon Marzec, który do dwóch bramek dodał 3 asysty.
Tomasz Łunkiewicz
- 07/12/2019 10:22 - LOTOS PKH z kłopotami kadrowymi, ale zwycięski
- 06/12/2019 22:10 - Arka odbija się od strefy spadkowej
- 03/12/2019 21:44 - LOTOS PKH podtrzymał zwycięską passę
- 01/12/2019 21:23 - Lotos PKH pokonał Unię
- 30/11/2019 16:58 - Lider Ekstraklasy zatrzymany w Gdyni
- 28/11/2019 18:55 - Pogrom w starciu tytanów Polskiej Ligi Koszykówki
- 27/11/2019 23:06 - Trefl pomęczył się z Visłą
- 26/11/2019 21:34 - W derbach Północy Lotos PKH dał sobie wydrzeć wygraną w Toruniu
- 24/11/2019 22:57 - Lotos PKH przegrał batalię z Jastrzębiem
- 24/11/2019 22:22 - Trefl wygrał za "trzy" w Lubinie