Od najbliższego poniedziałku zaczyna się rywalizacja w finale Tauron Basket Ligi. Zmierzą się w nim Asseco Prokom Gdynia i Trefl Sopot.
Oba zespoły łączy wspólna historia, ale od kilku sezonów nie ma mowy o przyjaźni. Nie lubią się kibice, dość ostro na swój temat wypowiadają się pracownicy klubów. Na szczęście całą rywalizację rozstrzygną na boisku zawodnicy.
W tym sezonie obie ekipy spotykały się już dwukrotnie i dwukrotnie lepsi byli gdynianie. Nie zmienia to jednak faktu, że po ostatnim meczu w Zgorzelcu, Trefl pokazał, że nie zamierza łatwo się poddać faworytom, którymi z pewnością są zawodnicy z Gdyni. Bukmacherzy za każdą złotówkę postawioną na Asseco, dają jedynie 25 groszy.Za zwycięstwo Trefla zapłacą ponad 3 złote.
Każda z drużyn ma swoje atuty. Gdynianie mają bardzo wyrównany zespół, w którym z reguły występuje 11 zawodników, praktycznie każdy z nich punktuje. W doskonałej formie jest ostatnio Jerel Blassingame, który nie tylko świetnie punktuje, ale w ostatnich dwóch meczach zaliczył po 14 asyst! To on, a także Donatas Motiejunas będą najważniejszymi ogniwami drużyny. Jednak na każdej pozycji Asseco ma zawodników z najwyższej dostępnej w Polsce półki. Każdy z nich może wziąć na siebie ciężar grania i każdy z nich może przechylić na swoją stronę szalę zwycięstwa.
W Treflu nie jest tak kolorowo, jeśli chodzi o długość ławki. Ostatnio lepiej spisuje się Kuzminskas, który szczególnie w defensywie, ma swoje momenty. W Zgorzelcu dobrze spisywał się też Łukasz Wiśniewski, który był skuteczny w ataku. Oczywiście nie można zapominać o duecie Koszarek – Dylewicz. Obaj reprezentanci Polski są liderami swojej drużyny i to głównie na nich skupiać się będzie defensywa Asseco. Zostawia to otwartą drogę do punktowania Adamowi Waczyńskiemu, który w meczach z Turowem wykazywał się dobrą skutecznością. Do niezłej dyspozycji może wrócić chimeryczny Mallett, który cały sezon nie może znaleźć równej formy. Nie można zapominać też o Johnie Turku, którego nieszablonowe zagrania pod koszem mogą spowodować sporo zamieszania, a także prowokować centrów Asseco do częstych fauli.
Pewne jest jedno. Na trybunach w obu halach będzie gorąco. Obiekty wypełnią się praktycznie do ostatniego miejsca, a kibice zrobią świetną atmosferę. Byleby nie było niepotrzebnych spięć przy wejściach i żeby wszyscy mogli obejrzeć spotkania.
Pierwsze dwa starcia już w poniedziałek i środę (oba mecze o godz. 18.30) w hali w Gdyni. Kolejne terminy wyglądają następująco:
29 maja (wtorek) Trefl - Asseco Prokom (godz. 18.30 Ergo Arena)
31 maja (czwartek) Trefl - Asseco Prokom (godz. 18.00) Ergo Arena)
Ewentualnie:
2 czerwca (sobota) Asseco Prokom - Trefl (godz. 20.00 Hala Gdynia)
4 czerwca (poniedziałek) Trefl - Asseco Prokom (godz. 18.30 Ergo Arena)
6 czerwca (środa) Asseco Prokom - Trefl (godz. 18.30 Hala Gdynia)
Polecamy wszystkim zakupywanie biletów na te mecze, bo już zaczynają schodzić jak ciepłe bułeczki. Oczywiście więcej o tych meczach na portalu www.wybrzeze24.pl.
FA
Inne artykuły związane z:
- 22/05/2012 08:39 - Finał Energa Basket Cup w ERGO Arenie
- 21/05/2012 18:27 - Pierwszy mecz finału TBL dla Asseco Prokomu - wynik
- 20/05/2012 15:22 - Unia Leszno - Lotos Wybrzeże LIVE
- 19/05/2012 10:19 - Biali kontra Niebiescy - starcie dwunaste
- 19/05/2012 09:58 - Poskromić "Byki"
- 17/05/2012 13:25 - GLPS: Pewniacy i aspiranci
- 16/05/2012 18:54 - Znaki zapytania w Lechii
- 16/05/2012 15:39 - Składy na mecz w Lesznie
- 16/05/2012 14:11 - Dzikowski zwolniony w Lublinie
- 15/05/2012 15:02 - Po meczu Lotos Wybrzeże - Dospel Włókniarz: Wreszcie była drużyna