Zadowolony po meczu z Lechią był pomocnik "Kolejorza" Mateusz Możdżeń.
- Można powiedzieć, że wiosna wreszcie przyszła na Bułgarską. Myślę, że kibice zobaczyli dziś niezły spektakl z dużą ilością goli. Mamy powody do zadowolenia, ale jest też się nad czym zastanowić, zwłaszcza nad tymi straconymi bramkami. Pierwszą połowę zakończyliśmy z wynikiem 3:0, co się przecież rzadko zdarza. Pozwoliło nam to uspokoić to spotkanie. Później jednak zrobiło się trochę gorąco, gdy przy stanie 3:1 zawodnik Lechii znalazł się w sytuacji sam na sam. W końcówce bramki jeszcze padały, ale najważniejsze, że obroniliśmy to zwycięstwo – powiedział pomocnik Lecha Mateusz Możdżeń.
PADO
Newer news items:
- 07/04/2013 16:47 - Zwycięstwo rugbystów Arki z Lechią Gdańsk
- 07/04/2013 14:35 - Muszyna zdobyta!
- 06/04/2013 18:42 - Arka zdobyła punkt w Bydgoszczy - wynik
- 06/04/2013 18:29 - Buzała: Musimy tracić mniej bramek
- 06/04/2013 13:05 - Atom Trefl poległ w Muszynie
Older news items:
- 06/04/2013 08:47 - Trenerski dwugłos po meczu w Poznaniu
- 06/04/2013 08:44 - Rourke zrobi różnicę?
- 05/04/2013 20:50 - Wysoka porażka Lechii w Poznaniu
- 05/04/2013 20:33 - Luks pożegnał się z Lotosem Trefl
- 05/04/2013 16:18 - Bunt na pirackim okręcie