Gdańska „13” na Olimpiadę

Gdańsk w sposób symboliczny pożegnał olimpijczyków udających się do Londynu. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz - jak mówi, liczy na zawieszenie broni podczas olimpiady.

Po czasie stagnacji podczas Euro 2012 londyńska olimpiada nie przysporzy jednak włodarzom kolejnych wakacji. Chociaż akurat prezydent Adamowicz obejrzy uroczyste otwarcie olimpiady na żywo. Będzie to więc jego olimpijski debiut. Oby udany. Na dobrą wróżbę prezydent Adamowicz otrzymał oryginalną olimpijską koszulkę polskiego reprezentanta. Dar od żeglarza Mateusza Kusznierewicza. 
- Sportowa pałeczka została przekazana kolejnemu pokoleniu. Pokonaliście kolejne tkwiące w was ograniczenia. Zatem do przodu – zachęcał sportowców prezydent Adamowicz.

Nim przyjdzie czas na olimpijskie sukcesy gdańscy olimpijczycy, którzy wystąpią w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, spotkali się z prezydentową Danutą Wałęsową, prezydentem Miasta Gdańska Pawłem Adamowiczem i przewodniczącym miejskiej rady Bogdanem Oleszkiem oraz trójmiejskimi „działaczami” z byłym ministrem sportu Adamem Gierszem. Pomieszczeń na spotkanie udzielił Ośrodku Kultury Morskiej w zrewitalizowanym obiekcie CMM przy ul. Tokarskiej w Gdańsku.

W Londynie  wystąpi trzynastu gdańskich sportowców. Nadmotławski gród reprezentować mają w Londynie wioślarze: Adam Korol – w poniedziałek obecna była jego żona Dagmara i Jarosław Godek (AZS AWFiS Gdańsk), żeglarze Mateusz Kusznierewicz (Gdański Klub Żeglarski), zdobył  4 miejsce na igrzyskach  w Pekinie 2008, ale ma na koncie już olimpijskie złoto i brąz, Jolanta Ogar, Łukasz Przybytek, Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), florecistka Karolina Chlewińska (AZS AWFiS Gdańsk), lekkoatleci Piotr Wiaderek, Igor Janik, Paweł Rakoczy, Bartosz Osewski (AZS AWFiS), judoczka Daria Pogorzelec (SGKS Wybrzeże Gdańsk) i tenisistka stołowa Natalia Partyka (Szansa Start Gdańsk). Na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2008 r. gdańszczanie zdobyli dwa złote medale. Na najwyższym podium stanęli gimnastyk Leszek Blanik (obecnie poseł) oraz wioślarz Adam Korol, który w Londynie ma szansę na wywalczenie kolejnego krążka.
ASG

fot. Włodzimierz Amerski