Asseco pokonuje akademików

Asseco Prokom Gdynia pokonał w środowym meczu AZS Koszalin 105:85 i mocno poprawił swoje szanse na zajęcie pierwszego miejsca przed play-offami. W drużynie Tomasa Pacesasa wreszcie pojawił się Qyntel Woods, który od dłuższego czasu zmagał się z kontuzją.

Zobacz galerię - http://www.wybrzeze24.pl/galerie?func=viewcategory&catid=113 

Asseco Prokom Gdynia – AZS Koszalin 105:85 (28:18, 23:16, 30:25, 24:26)

Asseco Prokom: Varda 14, Szczotka 10, Eldridge 7, Witka 6, Ewing 3 - Videnov 15, Hrycaniuk 14, Adams 13, Szubarga 13, Burrell 6, Frasunkiewicz 3, Woods 1.

AZS Koszalin: Reynolds 19, Reese 17, Arabas 13, Frazier 7, Milicić 3 - Bogavać 21, Śnieg 3, Bartosz 2

Nasze oceny zawodników:

Ratko Varda – 8 – Pomimo iż grał zaledwie 14 minut, to zaliczył doskonały występ. Przy bardzo dobrej skuteczności, niezłej postawie pod tablicami (5 zbiórek), grał też dobrze w obronie mając 2 przechwyty.
Piotr Szczotka – 7 – Bardzo solidny występ. Jak zwykle nieźle w obronie, ale w ataku też dołożył swoje.
Courtney Eldridge – 8 – 100% skuteczności, do tego 7 asyst, oraz 2 przechwyty. Dawno nie grał tak dobrze.
Robert Witka – 7 – Grał solidnie, choć nie błyszczał, gdyż miał głównie defensywne zadania.
Daniel Ewing – 5 – Miał słabszy dzień. Szybko złapał faule i nie grał za długo.
Filip Videnov – 8 – Doskonała skuteczność. Z gry pomylił się tylko raz.
Adam Hrycaniuk – 8 – Doskonały występ tego zawodnika. W tym meczu to on był snajperem.
Tommy Adams – 7 - 55% skuteczności z gry, do tego 3 asysty i 1 przchwyt.
Krzysztof Szubarga – 8 – Punktował na niezłej skuteczności, do tego aż 8 asyst.
Ronnie Burrell – 7 – Dawno nie było tak dobrego meczu w wykonaniu tego gracza. 6 punktów, do tego 8 zbiórek.
Qyntel Woods – 2 – Po kontuzji powroty bywają ciężkie, Woods był słaby. Kibice muszą mieć jeszcze trochę cierpliwości, gdyż ten zawodnik ma potencjał.
Przemysław Frasunkiewicz – grał za krótko.

Asseco praktycznie zapewniło sobie już pierwsze miejsce przed play-offami. Wystarczy tylko wygrać we Włocławku, lub liczyć na potknięcie Turowa z Treflem. Wszystko wyjaśni się w niedzielę.

FA