Rozmowa z Adamem Wójcikiem, legendą polskiej koszykówki, ambasadorem Energa Basket Cup
- To dla pana mały jubileusz. Piąty rok jest pan ambasadorem Energa Basket Cup. Co dla pana znaczy być ambasadorem tego programu?
Adam Wójcik: Dla mnie jest to fantastyczna sprawa. Jak widzę ile szkół bierze udział, ponad 6000 zgłasza się do każdej edycji, ile dzieci bierze udział, we wszystkich edycjach wzięło udział już ponad 640 tysięcy, to jest to niesamowity wyczyn. To jest największy turniej w Polsce dla szkół podstawowych. Widzę jaką frajdę mają dzieci, ale nie tylko, bo i trenerzy i rodzice, którzy przyjeżdżają dopingują, dyrektorzy szkół. To jest bardzo fajna sprawa, że koszykówka staje się coraz bardziej popularna. Ten finał się kończy, a wszyscy już myślą, żeby zagrać w finale za rok. Energa Basket Cup to naprawdę fajna inicjatywa i takich inicjatyw powinno być jak najwięcej.
- Formuła rozgrywek dodatkowo motywuje uczestniczące w niej dzieci. Gra w finale w takiej hali jak ERGO Arena na pewno jest dodatkową motywacją.
Adam Wójcik: Oczywiście. Zagrać na takiej pięknej hali jak ERGO Arena przy tej całej otoczce, poczuć się jak zawodowcy to ogromna frajda. Takie hale niektórzy znają tylko z telewizji. Zagrać tu to niesamowite przeżycie.
Adam Wójcik z synami, jeszcze nie dawno uczestnikami Energa Basket Cup
- Kilka lat temu w Energa Basket Cup grali pana synowie. Inaczej patrzył pan na te zmagania?
Adam Wójcik: Oczywiście jak synowie grają, biegają po boisku jest więcej emocji. Widać, że wszyscy uczestnicy bardzo przeżywają. Ci, którzy przeżywają to się cieszą, a przegrani ze łzami w oczach schodzą z parkietu. Na otarcie łez będą mieli super wspomnienia.
- Energa Basket Cup to okazja to znalezienia przyszłych gwiazd koszykówki. Chyba trochę szkoda, nie ma kontynuacji tej imprezy na dalszym etapie nauki?
Adam Wójcik: Są gimnazjady, licealiady, ale rzeczywiście na takim poziomie nie ma rozgrywek koszykarskich. Są treningi w klubach, rozgrywki rangi mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych, ale to już nie są tak fajne imprezy, tak duże jak Energa Basket Cup. Atutem tej imprezy jest to, że do niej może się zgłosić każda szkoła. Do mistrzostw U14 zgłaszają się kluby. Tu może zagrać każda szkoła nawet z najmniejszej miejscowości i ma szansę dotrzeć do Wielkiego Finału.
- Jest pan legendą polskiej koszykówki. Uczestnicy finału rozpoznają pana czy są nakierowywani przez trenerów, rodziców?
Adam Wójcik: Część poznaje i to bez problemu. Część nie poznaje, bo to jest nowe pokolenie. Czasem większą radość sprawiam rodzicom niż dzieciom, bo oni mieli okazję oglądać mnie podczas gry.
Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
- 28/06/2016 14:39 - Pashytskyy na rok w Gdańsku
- 28/06/2016 13:22 - Terminarz Lotosu Trefla i PGE Atomu Trefla w sezonie 2016/2017
- 27/06/2016 16:24 - "Wilki" rozszarpały resztki gdańskich nadziei
- 25/06/2016 09:00 - KSM - Renault Zdunek Wybrzeże LIVE: 50:40 91:89
- 25/06/2016 08:51 - Gdańscy żużlowcy przełamią wyjazdową niemoc?
- 23/06/2016 14:43 - Wolski w Lechii!
- 22/06/2016 13:49 - Składy na mecz w Krośnie: gdańszczanie zachowują sobie pole do roszad
- 21/06/2016 09:10 - Rozłam wśród kibiców: koniec zgody na linii Lechia – Wisła
- 20/06/2016 06:59 - Fajfer bez złamań, ale mocno poobijany
- 19/06/2016 21:21 - Po meczu z Polonią Bydgoszcz: Gdańszczanie wykorzystali znajomość toru