Bogusław Franciszek Górecki, malarz, grafik, rysownik należy do najstarszego pokolenia żyjących gdańskich malarzy. Urodził się w roku 1932 na Pojezierzu Brasławskim, dziś leżącym na Białorusi i Litwie. Studia artystyczne kończył tuż po wojnie. Jego wystawę można zobaczyć w galerii Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Gdańskiego przy ulicy Mariackiej.
Pokaz nosi tytuł „Sztuka Pozostała” i jest zapisem polskiego, kolorystycznego malarstwa końca lat 50. To okres nielubiany specjalnie przez krytykę, bowiem jego artystyczna ocena z dzisiejszego punktu widzenia wydaje się przebrzmiała i skazuje go na zapomnienie. Stanowi jednak zapis tamtego czasu i jest ważnym etapem rozwoju polskiego malarstwa. Sam autor zdając sobie sprawę z mijających lat z dużą rezerwą wypowiada się o swoim malarstwie jakby czuł duże niedowartościowanie i poszukiwał zrozumienia i akceptacji dla tamtej sztuki. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie bowiem nie da się zakłamać historii, kolorystyczna twórczość stanowiła i stanowić będzie pewien ważny okres, kontynuacji malarstwa lat 20. wieku XX, rozwoju polskiej twórczości Józefa Pankiewicza i jego uczniów.
Bogusław Górecki, Hel, olej, płótno
Rok 1939 stanowił dla jeszcze dziecka pewną cezurę czasową, kiedy to rodzice wysłali go do warszawskiej rodziny uważając, że ochronią go przed konsekwencjami wojny. Obrazy dzieciństwa, małego miasteczka na kresach przetrwały do dziś, w wielu wypadkach stanowią o klimacie i kolorycie późniejszych prac. Warszawski kontakt z wujem artystą w późniejszych poszukiwaniach swojego miejsca w życiu też miały znaczenie, ale doświadczenia obserwacji przetaczającego się frontu i kolportaż „Biuletynu Informacyjnego” podczas Powstania Warszawskiego na jeszcze małym chłopcu z kresów, odcisnął głębokie piętno.
Ryszard Kowalewski - prezes O.G. ZPAP, w środku - Bogusław Górecki oraz kurator wystawy - Grażyna Tomaszewska Sobko
Właściwie tych momentów, będących w związku i budujących późniejsze malarstwo Góreckiego było wiele. Ważnym etapem były studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i one przesądziły o wyborze małych form i specjalności artysty: rysunek, grafika, linoryt, drzeworyt, akwarele. Wydawać by się mogło, że kierownik Katedry Rysunku prof. Konrad Dargiewicz odegrał w kształtowaniu młodego artysty najważniejszą rolę. Dziś Bogusław Górecki uważa, że to raczej atmosfera przeniesiona z Uniwersytetu Stefana Batorego, zrobiła na nim najgłębsze wrażenie oraz twórczość wileńskich malarzy Bronisława Jamontta, Stanisława Borysowskiego i Tymona Tymańskiego. Artystów, którzy w pewnym sensie stanowili azymut poszukiwań młodego studenta.
Bogusław Górecki, Na Kozińcu, olej, płótno
Bogusław Górecki
Po studiach i przeniesieniu się na Wybrzeże, do naturalnej fascynacji górami i malarstwem pejzażowym, doszło morze. Jego marynistyka była słabo zauważalna do tej pory, zresztą jak wielu innych malarzy tamtego okresu, dziś pozwala mu zająć godne miejsce obok autorytetów gdańskiej marynistyki. Wypracował swój styl i niepowtarzalną narrację swoich prac. Mnie osobiście akwarele i jego malarstwo olejne przypomina realistyczne pejzaże wileńskiego artysty Czesława Znamierowskiego zaliczanego do nurtu wileńskiego akademickiego realizmu. Duże wrażenie robią również niepokazywane na wystawie najwcześniejsze prace artysty pochodzące z okresu realizmu socjalistycznego. W ramach narzuconej przez władze estetyki powstał cykl obrazów sławiących budowy ówczesnego okresu na Wybrzeżu. Dziś wielu koneserów sztuki zaczyna kolekcjonować obrazy pochodzące z tamtych lat.
Bogusław Górecki, Sztorm, linoryt
Prowadzący Góreckiego przez całe studia profesor Konrad Dargiewicz zwykł mówić o swoich studentach, którym coś się nie układało lub słabo szło… ”od nich dziś odleciał anioł” czy od Góreckiego też odlatywał anioł, na pewno nie, choć dziś jego prace wydają się przebrzmiałe, ale linoryty, drzeworyty, akwarele, szczególnie te marynistyczne o ekspresyjnym zacięciu pozostawiają duże wrażenie. Artysta jest też dobrym rysownikiem, jego widoki Gdańska tworzone lekką, swobodną ręką w sposób znakomity oddają atmosferę gdańskiego kolorytu, w który również należy wpisać malarza z ciekawą biografią i interesującym dorobkiem artystycznym.
Bogusław Górecki, Szal, linoryt
Bogusław Franciszek Górecki doczekał 60. rocznicy pracy twórczej. Jego wystawa potrwa do 13.02.2019. Galeria ZPAP w Gdańsku przy ulicy Mariackiej 46/47
Stanisław Seyfried
- 21/02/2019 19:22 - Wojtek Górecki – wirtuoz pejzażu
- 14/02/2019 20:56 - Benedykt Kroplewski – Od marzenia do zwątpienia
- 12/02/2019 09:12 - Uduchowiony Sopocianin
- 03/02/2019 17:03 - Wojciech Kossak i gdańscy Czarni Huzarzy
- 23/01/2019 22:23 - Oliwa w kolekcji Andrzeja Walasa
- 12/01/2019 15:57 - Czesław Podleśny - Wybitna postać gdańskiej rzeźby
- 02/01/2019 11:28 - Oliwa w malarstwie i grafikach z kolekcji Andrzeja Walasa
- 24/12/2018 11:32 - Wspomnienie o Stanisławie Wójciku
- 17/12/2018 15:52 - Owładnięci pasją malowania
- 12/12/2018 14:27 - Andrzej Piwarski - malarz stanu wojennego