Wyjątkowo niegościnny w tym sezonie w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy jest Kraków dla Lechii. Jesienią biało-zieloni przegrali pod Wawelem z Wisłą 2:5, a w ostatniej kolejce zasadniczej części rozgrywek ulegli Cracovii 2:4 (1:1). Do rywalizacji w grupie mistrzowskiej Lechia przystąpi jako lider, ale z takim samym dorobkiem punktowym jak Legia.
Cracovia - Lechia Gdańsk 4:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Paixao (17), 1:1 Cabrera (34-karny), 2:1 Piszczek (50), 3:1 Cabrera (59), 4:1 Hernandez (70), 4:2 Lipski (87)
Cracovia: Michal Pesković - Diego Ferraresso (74 Cornel Rapa), Niko Datković, Michał Helik, Michal Siplak - Mateusz Wdowiak, Milan Dimun, Janusz Gol, Sergiu Hanca - Filip Piszczek (63 Javi Hernandez), Airam Cabrera (90+4 Daniel Pik)
Lechia: Dusan Kuciak - Karol Fila, Steven Vitoria, Michał Nalepa, Filip Mladenović - Jarosław Kubicki, Patryk Lipski, Daniel Łukasik (58 Tomasz Makowski) - Michał Mak (58 Lukas Haraslin), Flavio Paixao - Artur Sobiech.
Mecz w Krakowie zaczął się tak jak wiele w tym sezonie. Lechia dość szybko objęła prowadzenie. W 17 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę uderzeniem głową do bramki gospodarzy skierował Flavio Paixao. "Pasy" odpowiedziały w 34 minucie. Po strzale jednego z graczy Cracovii piłka trafiła w rękę gracza Lechii w polu karnym i arbiter podyktował "jedenastkę". Z 11 metrów nie pomylił się Airam Cabrera. Pierwsze minuty drugiej połowy należały do Lechii, ale w 50 minucie to gospodarze zdobyli bramkę. Do dośrodkowania najlepiej wyskoczył Filip Piszczek. W 59 minucie pod gdańską bramką najprzytomniej zachował się Cabrera, który dopadł do odbitej piłki i z bliska między nogami Kuciaka wpakował ją do gdańskiej siatki. Bramkę meczu w 70 minucie strzelił Javi Hernandez. Gracz "Pasów" pięknym strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył wynik meczu na 4:1. Kolejne minuty należały do Cracovii, która miała kolejne okazje na zdobycie bramki. W 87 minucie skuteczną kontrę przeprowadzili podopieczni trenera Piotra Stokowca. Akcję technicznym strzałem wykończył Patryk Lipski ustalając wynik meczu na 2:4.
Lechia nie będzie mile wspominała wypraw do Krakowa w tym sezonie. Biało-zieloni zdobyli w dwóch meczach cztery bramki, ale stracili aż 9! To ponad 1/3 ogólnej liczby bramek straconych przez gdańszczan w tym sezonie. W spotkaniu z Cracovią gdańszczanie stracili tyle bramek ile w 13 wcześniejszych meczach łącznie. Pod Wawelem Lechia zanotowała połowę porażek w tym sezonie 2 z 4.
Do rywalizacji w grupie mistrzowskiej podopieczni trenera Stokowca przystąpią z pierwszego miejsca, ale druga w tabeli Legia ma tyle samo punktów.
1. Lechia Gdańsk 30 60 45:25
2. Legia Warszawa 30 60 48:31
3. Piast Gliwice 30 53 47:31
4. Cracovia 30 48 39:34
5. KGHM Zagłębie Lubin 30 47 48:38
6. Jagiellonia Białystok 30 47 45:41
7. Pogoń Szczecin 30 43 44:42
8. Lech Poznań 30 43 41:40
- 27/04/2019 21:22 - Lechia przegrała hitowe starcie z Legią i oddala się od mistrzostwa
- 26/04/2019 19:05 - Lechia gra o tytuł
- 24/04/2019 18:33 - Lechia wygrywa szalony mecz w Szczecinie i jest w grze o tytuł
- 20/04/2019 15:59 - Twierdza Gdańsk padła. Falstart Lechii w rundzie finałowej
- 18/04/2019 16:18 - W sobotę Lechia – Piast Gliwice - pierwszy z ośmiu finałów
- 06/04/2019 20:49 - Ofensywna Lechia pokonała Lecha
- 05/04/2019 03:24 - Mecz z Lechem o wygranie ligi… Finisz z przytupem?