Po bardzo słabej grze Lechia przegrała na Polsat Plus Arena z Koroną Kielce 0:1 (0:1).
Lechia Gdańsk - Korona Kielce 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Michał Nalepa (23-sam.)
Lechia Gdańsk: Michał Buchalik - David Stec (64 Filip Koperski), Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak (46 Marco Terrazzino) - Christian Clemens (46 Kacper Sezonienko), Maciej Gajos, Kristers Tobers (46 Jakub Kałuziński), Conrado - Łukasz Zwoliński, Flavio Paixao (69 Bassekou Diabate).
Korona Kielce: Konrad Forenc - Adrian Danek, Miłosz Trojak, Kyryło Petrow (46 Oskar Sewerzyński), Rodrigo Corral (36 Grzegorz Szymusik) - Marcin Szpakowski, Mario Zebić - Adam Frączczak (84 Luka Zarandia), Dalibor Takac (59 Jacek Podgórski), Jakub Łukowski (58 Jacek Kiełb) - Bartosz Śpiączka.
Do spotkania obie drużyny przystąpiły w dobrych nastrojach po wygranych w poprzedniej kolejce. Lechia wygrał w Łodzi z Widzewem, a Korona na swoim stadionie pokonała Śląsk.
Od początku spotkanie toczyło się według zasad przyjezdnych. Korona stosowała wysoki pressing i nie pozwalała gdańszczanom na rozgrywanie piłki. W 22. minucie przyjezdni mieli rzut wolny z dość dużej odległości od pola karnego Lechii. Po wrzutce piłka odbiła się od Michała Nalepy, dopadł do niej Adam Frączczak, którego strzał zdołał odbić Michał Buchalik, ale tak niefortunnie, że piłka odbiła się ponownie od Nalepy i wpadła do gdańskiej bramki. Po kilku minutach analizy VAR arbiter nakazał wznowienie gry od środka - nie było spalonego. Utrata bramki nie wpłynęła na ożywienie gry Lechii. O bezbarwności podopiecznych trenera Tomasza Kaczmarka najlepiej świadczy fakt, że w pierwszej połowie oddali tylko jeden strzał na bramkę rywali mając dużą przewagę w posiadaniu piłki 61 do 39 %.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. To Lechia powinna atakować, aby gonić wynik, ale to przyjezdni mieli kolejne okazje. Podopieczni trenera Kaczmarka ożywili się w końcówce. W 85. minucie w polu karnym kielczan padł Bassekou Diabate, ale po analizie VAR uznano, że kielecki golkiper przy interwencji wybił piłkę i nie faulował gdańszczanina. Po chwili bramkarz gości obronił główkę Nalepy. Na tym skończyły się ofensywne akcenty Lechii w tym meczu.
TŁ
- 02/09/2022 15:43 - Kalkowski zdecydował - Paixao na Wartę
- 31/08/2022 23:13 - Tomasz Kaczmarek nie jest już trenerem Lechii Gdańsk
- 31/08/2022 21:15 - Poznańska lokomotywa przejechała się po Lechii
- 27/08/2022 17:45 - Joel Abu Hanna wzmacnia defensywę gdańskiej Lechii
- 14/08/2022 15:50 - Radomiak zdeklasował Lechię
- 31/07/2022 21:02 - Spokojni i skuteczni
- 28/07/2022 20:34 - Rapid zakończył europejską przygodę Lechii
- 21/07/2022 20:59 - Lechia nie dała się złamać Rapidowi
- 18/07/2022 15:40 - Mecz Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze przełożony
- 17/07/2022 16:55 - Ligowy falstart Lechii