Nie dość, że betonują Gdynię, to jeszcze niszczą tą nieliczną zieleń, która rośnie na terenach gminnych. Deweloperzy w Gdyni są bezkarni, zwłaszcza, że wspierają ich nie tylko władze z ekipy prezydenta Wojciecha Szczurka, ale i władze województwa.
Gdyński radny Marek Dudziński zwrócił uwagę na stan działki przy skwerze Plymouth, gdzie w miejscu, gdzie dotychczas królowała zieleń, trwa budowa kolejnego w Gdyni budynku deweloperskiego. Jak się okazuje, inwestor użytkuje również działkę gminną, którą przeznaczył na zaplecze budowy oraz dojazd. Radny zauważył, że doszło na niej do wycięcia drzew i zdewastowania zieleni.
- Czy wycięte drzewa i zdewastowana zieleń w trakcie użytkowania przez inwestora zostaną przywrócone na działce do stany sprzed okresu użytkowania? - dopytywał w gdyńskim magistracie. - Jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte w stosunku do inwestora w razie stwierdzenia że nieruchomość nie została oddana w stanie pierwotnym? Kto wnioskował i kto wydał decyzję zezwalającą na wycięcie drzew?
Jak poinformował Jerzy Zając, sekretarz Miasta Gdyni, z wnioskiem o wycinkę wystąpił inwestor, natomiast decyzję na usuniecie drzew wydał Marszałek Województwa Pomorskiego. Co więcej, wedle informacji przedstawiciela magistratu gdyńskiego, decyzja marszałka nie wskazywała wykonania nasadzeń rekompensujących na tej działce, natomiast zobowiązała inwestora do uiszczenia ustalonej opłaty.
Nie sposób więc nie odnieść wrażenia, że deweloperzy już nie tylko niszczą działki, przede wszystkim zieleń, na terenach, na których wedle decyzji władz miasta mogą inwestować, ale i okoliczne.
- Tak po prostu jest. Niestety, w Gdyni od wielu lat jest tak, że w pierwszej kolejności zaspakajane są potrzeby deweloperów - skomentował sytuację Marek Dudziński. - Tak było w przypadku Central Parku, tak jest teraz w przypadku planu zagospodarowania przestrzennego Kaczych Buków i tak jest w przypadku udostępnienia działki. Deweloper może wyciąć drzewo, nie musi rekompensować tego, tylko zapłacić... To jest wprost działanie na korzyść dewelopera kosztem jakości życia mieszkańców.
Warto też wspomnieć, że decyzję o wycięciu drzew na gminnej działce wydał marszałek popierany przez Platformę Obywatelską, jak by nie było, tą samą formację, która wspiera działalność prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka... Innymi słowy - opcja wspiera swoją opcję, w tym przypadku w sprawie ułatwiania życia deweloperom.
- Oczywiście, że tak jest - dodał Dudziński. - Nie są jakąś szczególną tajemnicą relacje na linii Wojciech Szczurek - AB Inwestor Andrzej Boczek (inwestor prowadzący prace na działce przy skwerze Plymounth - przyp.red.) Władze województwa z PO działają zgodnie z wolą władz miasta, a ta działa jak chcą deweloperzy. To system wzajemnego wsparcia. Marszałek Struk wydaje decyzję, będące na rękę prezydentowi Szczurkowi. A Wojciech Szczurek popiera kandydatów z list PO i od czasu do czasu rzuci jakiś tekst nieprzychylny obecnemu rządowi - podsumował.
r
- 19/11/2019 19:09 - Gdynia: Komunikacja "miasta przyszłości" nadal jest na poziomie sprzed wieku
- 15/11/2019 17:59 - Mieszkańcy skarżą się na prezydenta, a Samorządność hurtem je odrzuca
- 13/11/2019 11:34 - Ekipa Szczurka chce wprowadzić dewelopera na tereny rekreacyjne
- 06/11/2019 21:09 - Adres tylko do rejestracji - Gdzie jest Wiosna w Gdyni?
- 27/09/2019 13:29 - Kolej chce wyciąć kilka tysięcy drzew. Może to zatrzymać prezydent Szczurek
- 28/07/2019 08:43 - Kolejny akt ignorancji ekipy Szczurka. Bez konsultacji przenieśli pętlę autobusową
- 24/07/2019 08:29 - Guć gdyński Bambo
- 15/07/2019 18:46 - Dopiero po interwencji wybrzeze24.pl władze Gdyni zadbały o bezpieczeństwo dzieci
- 06/07/2019 17:41 - Szczurek bawi się na Openerze, a na niezabezpieczonym przez miasto placu budowy...
- 30/06/2019 16:18 - Gdynia. Miasto się promuje, a mieszkańcy na ważne inwestycje czekają latami