Już nie tylko Szkołę Podstawową nr 51, ale i SP nr 52 chce zlikwidować prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Co gorsze, jego podwładni – radni z Samorządności – bezwarunkowo popierają swego pryncypała w pomysłach budzących sprzeciw setek gdynian, nie chcąc rozmawiać ze swoimi wyborcami. Tymczasem oburzenie wśród gdyńskich rodziców narasta. Każdy może poprzeć ich protesty.
O tym, że niebawem ich dzieci będą musiały zmienić szkołę, rodzice uczniów z gdyńskiej Szkoły Podstawowej nr 52 dowiedzieli się nagle, tydzień przed świętami Bożego Narodzenia.
- To zupełnie nas wytrąciło z równowagi, zepsuło nam świętowanie – podkreśla jeden rodziców dziecka, które uczy się w SP 52 w Gdyni.
Ja poinformowali oburzeni rodzice, władze miasta zamierzają zlikwidować szkołę ich dzieci. A to oznacza, że jeżeli te plany ekipy Wojciecha Szczurka dojdą do skutku, uczniowie będą musieli być dowożeni do szkół oddalonych nawet o kilka kilometrów, a co gorsze, trafią do obcego sobie środowiska.
W tej sprawie rodzice zorganizowali internetową petycję dostępną pod linkiem www.link.do/SP52 . Każdy może podpisać się pod jej treścią. Pod petycją podobną, tylko że pisemną petycją do władz Gdyni, podpisało się już ponad 1600 osób.
„W związku ze spotkaniem jakie miało miejsce w Szkole Podstawowej nr 52 w Gdyni dnia 16.12.2019r. z Wiceprezydentem Gdyni ds. jakości życia Bartoszem Bartoszewiczem wyłącznie z Radą Rodziców, zwracamy się do Pana z petycją o zaniechanie przez Urząd Miasta Gdyni wszelkich działań, których skutkiem miało by być przegłosowanie na najbliższej styczniowej Radzie Miasta wygaszenie i w następstwie likwidacja Szkoły Podstawowej nr 52 na rzecz przeniesienia w to miejsce Sportowego Liceum Ogólnokształcącego nr VII z ul. Władysława IV w Gdyni od roku szkolnego 2020/2021” – czytamy w petycji skierowanej do prezydenta Szczurka.
- Zaproponowane przez Pana Wiceprezydenta zmiany polegające na likwidacji SP 52 będą miały katastrofalne skutki dla uczniów okolicznych gdyńskich szkół podstawowych przez wiele lat. Wpłynie to także negatywnie na jakość życia znacznej części gdyńskich mieszkańców, za którą jest Pan bezpośrednio odpowiedzialny. Wynika to wprost z przedstawionej i przekazanej przez Pana Bartosza Bartoszewicza na spotkaniu z Radą Rodziców SP 52 prezentacji. Zwracamy uwagę na fakt, że tak poważne zmiany w szkolnictwie naszego miasta powinny być oparte o analizy obejmujące szerszy horyzont czasowy biorący pod uwagę również poprzednie lata oraz nie powinny być podejmowane w tak krótkim okresie, nie dając nam wystarczającego czasu na obronę i przedstawienie odmiennego zdania. Podkreślenia przy tym wymaga, że Pan Wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz miał się spotkać z rodzicami całej naszej szkoły dnia 27 grudnia 2019 roku, jednakże spotkanie to odwołał informując nas o tym w dniu 23.12.2019r. W komunikacie zamieszczonym na stronie urzędu miasta Gdyni poinformowano nas równocześnie o podjętej już decyzji dotyczącej przeniesienia LO nr VII od nowego roku szkolnego w miejsce naszej szkoły – podkreślają gdynianie, którzy sprzeciwiają się likwidacji szkoły.
Jak podkreślili zgromadzeni pod szkołą, której bronią rodzice, o pomoc zwrócili się do radnych z Samorządności Wojciecha Szczurka. Ci jednak ze swoimi wyborcami nie chcieli rozmawiać na temat, który godziłby w niepopularne plany ich szefa – prezydenta Gdyni. Do gdynian z kolei wyszli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy wsparli protest mieszkańców miasta z morza i marzeń.
To nie pierwszy protest rodziców uczniów, którzy sprzeciwiają się likwidacji gdyńskich szkół. W połowie grudnia pod gdyńskim magistratem zgromadziło się kilkudziesięciu gdynian, oburzonych planami likwidacji i przeniesienia uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 51 przy ulicy Słowackiego, do budynków Szkoły Sportowej.
- Przyszliśmy tutaj dzisiaj, aby protestować przeciwko zmianom, które nam zaproponował wiceprezydent miasta (Bartosz Bartoszewicz - przyp.red.). Nie odpowiadają nam żadne z wniosków, które nam zaprezentowano w poniedziałek (dzień przed protestem - przyp.red.). Jesteśmy w trakcie tworzenia petycji. Zebraliśmy już do tej pory ponad 430 głosów, w tak krótkim czasie. To są tylko dwa dni. To świadczy o tym, jak bardzo jesteśmy przeciwko takiemu traktowaniu nas, jako mieszkańców Gdyni, rodziców, którzy posłali dziecko do szkoły będąc przekonanym, że w szkole 51 będzie szkoła przez długie lata. Jeszcze dwa lata temu, jeszcze rok temu byliśmy zapewniani, że dzieci będą tam chodziły aż do ukończenia ósmej klasy. Sam wiceprezydent wystąpił w szkole nr 18 o to, by przepisać dzieci do szkoły nr 51. Mówił, że będzie ona dofinansowana przez miasto. Nagle, w poniedziałek, dowiedzieliśmy się, że jest inaczej. Nie przedstawiono nam żadnego argumentu. Nie godzimy się na to - mówiła jedna z matek dziecka póki uczęszczającego do szkoły przy ulicy Słowackiego.
r
Fot. Łukasz Razowski
- 11/02/2020 16:58 - Gdynia: „Dzięki” chaosowi w urzędzie, gdynianie zapłacą potrójnie
- 07/02/2020 19:32 - Gdynia: Prezydent Guć „wyrzucił” społeczników „bez konsultacji, negocjacji, arbitralnie, autorytarnie”
- 31/01/2020 17:40 - Ekipa Wojciecha Szczurka naraża zdrowie mieszkańców, by pomóc inwestorowi
- 31/01/2020 17:35 - „Za, a nawet przeciw”. Samorządność Wojciecha Szczurka sama nie wie za czym głosować
- 14/01/2020 18:44 - Władze Gdyni zmieniają plany. Kto za to zapłaci?
- 18/12/2019 14:29 - Wyrzucą dzieci ze szkoły, by wybudować mieszkania dla bogatych?
- 10/12/2019 16:04 - Gdynia: Tysiące gdynian krytykuje decyzje prezydenta Szczurka
- 08/12/2019 16:00 - Gdynia: Władze powiedziały „NIE!” gdynianom a „TAK” chcą powiedzieć prywatnej spółce
- 04/12/2019 14:31 - Skandal podczas obrad gdyńskiej rady: mimo awarii systemu nie powtórzono głosowania
- 28/11/2019 16:57 - Pod śmieciową przykrywką prezydent Gdyni wyciąga pieniądze od mieszkańców