- Dokończę kilka rozpoczętych projektów i wtedy zrezygnuję z dalszego kierowania Europejskim Centrum Solidarności – zapowiedział o. Maciej Zięba, dotychczasowy dyrektor ECS na zorganizowanej przez siebie konferencji prasowej.
Rezygnacja dominikanina to wynik konfliktu z prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem. Prezydent ma za złe zakonnikowi, że koncert z okazji 30-lecia „Solidarności” był źle zorganizowany i okazał się artystycznym niewypałem. Tę opinie podzieliła większość mediów. Dodatkowo Adamowicz uważa, że ECS jest instytucją źle zarządzaną.
- Rzeczywiście, koncert artystycznie nie był doskonały, ale udało się nam w dość krótkim czasie zgromadzić spore grono artystów światowej klasy, a wielu widzom wydarzenie bardzo się podobało – uważa Maciej Zięba. – Poza tym ECS przeprowadziło wiele istotnych akcji społecznych związanych z solidarnościowymi obchodami. Chętnie angażowała się w nie młodzież i to jest pozytywne. Chciałem rozmawiać z każdym, miało być apolitycznie. Niestety, teraz jest coraz trudniej. Jednym z zarzutów prezydenta jest tez to, że za mało jesteśmy zakorzenieni w Gdańsku i na Pomorzu. A przecież ECS ma wymiar nie tylko pomorski, ale i europejski.
Zakonnik odniósł się też do artykułu, jaki ukazał się w weekendowym wydaniu „Gazety Wyborczej”. Jego autorzy zaatakowali w nim Ziębę m. in. w związku z jego choroba alkoholową. Dominikanin uznał to za atak polityczny.
dol
- 15/09/2010 17:54 - PGE przejęło Energę za 7,5 mld złotych
- 15/09/2010 14:23 - Jaworski powalczy z Adamowiczem
- 14/09/2010 08:55 - Jan Ołdakowski: Muzeum to coś więcej niż wystawa
- 13/09/2010 18:38 - Adamowicz odwoła Lisickiego?
- 13/09/2010 10:37 - Gorzko-słodki koniec sporu o przychodnię
- 11/09/2010 17:40 - VII Koźlaki Bielkowskie
- 10/09/2010 15:52 - Duża Solidarność, mała solidarność
- 09/09/2010 11:00 - Pora na wymianę pokoleń w PO
- 09/09/2010 10:36 - Powstanie wielka spalarnia odpadów
- 08/09/2010 19:49 - Prezenty dla rowerzystów