W poniedziałek w godzinach wieczornych zostało przyjęte zgłoszenie o podłożeniu materiałów wybuchowych przed wejściem do Gdańskiego Centrum handlowego Auchan.
- Wczoraj o godzinie 19.30 pracownik ochrony powiadomił policjantów z komisariatu w Suchaninie o podłożeniu ładunku wybuchowego przy wejściu co centrum handlowego przy ulicy Szczęśliwej. Na miejsce przybyli policjanci z komisariatu na Suchaninie, między innymi policjanci kryminalni, policjanci z patrolówki oraz czternastu funkcjonariuszy z oddziałów prewencji. Po przybyciu na miejsce okazało się, że dyrektor centrum zarządził ewakuację sklepu oraz galerii handlowych, a więc klientów oraz personel ewakuowano jeszcze przed przybyciem policjantów – mówi Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy gdańskiej policji. - Okazało się, że ochroniarz który stał przed centrum handlowym oświadczył, że o 19.20 przy wejściu do sklepu zobaczył dwóch nieznanych mężczyzn, którzy siedzieli w samochodzie. W pewnym momencie jeden z nich wskazał śmietnik znajdujący się przy wejściu i powiedział, że znajduje się tam bomba, po czym samochód odjechał z piskiem opon. Na miejscu pojawili się pirotechnicy, sprawdzili śmietnik i stwierdzili, że wewnątrz nie ma ładunku wybuchowego. Przeszukano także teren całego centrum handlowego – dodaje rzecznik policji.
- Nie ma żadnej sensacji. Było zgłoszenie na policję, że została podrzucona bomba do śmietnika nieopodal wejścia do Auchan, podjęliśmy decyzję o ewakuacji, przyjechała policja, bomby nie znaleziono- tłumaczy Dorota Patejko, rzecznik prasowy Auchan. - Ewakuacja przebiegła bardzo sprawnie, zgłoszenie przyjęte zostało około godziny dwudziestej, więc na obiekcie znajdowało się bardzo mało ludzi. Wszystko trwało niecałe dwie godziny. Chwilę po godzinie 21 sklep został ponownie otwarty – dodaje.
Za spowodowanie fałszywego alarmu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 zł. Osoba zgłaszająca fałszywe zagrożenie zostaje także obciążona kosztami akcji ratunkowej. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawców fałszywego alarmu. Koszty takich akcji można oszacować na nieco ponad 10 000 zł. Koszty te uwzględniają wezwanie i prace wszystkich służb przybyłych na miejsce zdarzenia. Trudno oszacować jakie straty w takich sytuacjach ponosi centrum handlowe.
Rafał Szultk
- 15/09/2010 17:48 - Mieszkańcy bojkotują konsultacje w sprawie spalarni
- 15/09/2010 16:16 - Wybory samorządowe 21 listopada
- 15/09/2010 15:41 - Pejzaż polityczny w Gdyni przed wyborami
- 14/09/2010 14:40 - Tusk nie chce Karnowskiego
- 14/09/2010 13:59 - W czwartek rusza Grassomania
- 14/09/2010 12:57 - Prokuratura musi uzupełnić akt oskarżenia
- 14/09/2010 12:51 - Nergal będzie sądzony
- 13/09/2010 18:58 - Trójmiasto nie dla niepełnosprawnych
- 13/09/2010 18:44 - Platforma bierze Karnowskiego
- 13/09/2010 09:52 - Diagnoza trójmiejskiej architektury w Świetlicy KP