Jubileuszowe X Seminarium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Gambit 2014 odbyło się na Politechnice Gdańskiej. Przez dwa dni (3-4 kwietnia) debatowano na tym, co zrobić, aby zmniejszyć ilość wypadków drogowych w państwach europejskich.
Stwierdzono, ze Europa jako kontynent od 2009 roku jest najbardziej bezpieczna na świecie pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego. W Polsce jest jeszcze pod tym względem wiele do zrobienia. W roku 2003 w naszym kraju odnotowano 5640 drogowych wypadków śmiertelnych. A w dziesięć lat później, tj. w 2013 roku było ich 2800, tak więc o połowę mniej Największy udział w tej niechlubnej statystyce mają piesi w ilości 30 proc. i w coraz większej ilości, bo aż 1 proc. rowerzyści.
Jak powiedziano podczas odbywającego się co dwa lata seminarium Gambit, największymi trzema plagami w naszym kraju są beztroscy piesi, nadmierna prędkość i zbyt mało skuteczna służba zdrowia, gdyż umiera wiele osób rannych w okresie 30 dni od dnia wypadku.
Ale i tak zmniejszenie w okresie 10 ostatnich lat tej statystyki o połowę jest sporym sukcesem, chociaż założenia były na poziomie zredukowania wypadków śmiertelnych o 80 proc.
Ta krzywa na szczęście jest opadająca i jeśli w 2007 roku zajmowaliśmy 20 miejsce w świecie pod względem drogowych ofiar śmiertelnych, to w 2013 roku znaleźliśmy się na 40 miejscu.
Najbardziej krytyczny pod tym względem był rok 1991, kiedy w Polsce na drogach zginęło... 7901 osób. Wśród krajów europejskich w 2012 roku zajmowaliśmy jednak wysokie trzecie miejsce, w statystyce 9 zabitych na 100 tys. mieszkańców, tuż po Litwie i Rumunii. Przy średniej europejskiej 5 zabitych na 100 tys. mieszkańców.
Spośród krajów UE Polska ma swój udział w ilości aż 14 proc. ofiar śmiertelnych, z czego 30 proc. stanowią piesi. Ten tak wysoki współczynnik drogowych ofiar śmiertelnych wynika z braku w Polsce jednego wiodącego ośrodka co do bezpieczeństwa ruchu drogowego. Trudno zatem będzie zrealizować założenie, aby w 2020 roku ilość ofiar śmiertelnych z obecnych 2800 zmniejszyć choćby do 2000 ofiar i 6 tys. rannych.
Stąd wprowadzanie ograniczeń prędkości do 50 km/godz. i ustawianie radarów, wobec czego jest wiele sprzeciwów.
W konferencji uczestniczył Iiyas Daoud z istniejącej od 20 lat Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (ETSC), mającej siedzibę w Brukseli i skupiającej 46 krajowych organizacji, w tym dwie z Polski. W 2013 roku ETSC ogłosiła przegląd ruchu drogowego w państwach europejskich oraz wdrażania ruchu rowerowego. Z sumarycznych statystyk wynika, że w 2012 roku w Europie zginęło w wypadkach samochodowych 27 tys. osób i 313 tys. osób zostało rannych. Ta statystyka dotyczy trzy razy więcej mężczyzn niż kobiet. Przyczynami wypadków najczęściej jest alkohol, nadmierna prędkość i rozmowy przez telefon komórkowy.
Dzięki wspólnym przedsięwzięciom podjętym w 28 krajach Europy, w których jest prowadzona dokładna powypadkowa statystyka, od 2001 roku do 2012 r. nastąpiło zmniejszenie drogowej wypadkowości średnio o 43 proc., zaś w Polsce tylko o 33 proc. W 2001 r. mieliśmy 150 ofiar na milion mieszkańców, a w 2012 r. 86 ofiar. Duże postępy w bezpieczeństwie ruchu drogowego poczyniono w Hiszpanii i Portugalii. Prelegenci wskazywali, że duża w tym rola mediów uświadamiająca społeczeństwom o ogromnej groźbie jaką niesie ze sobą rozwój motoryzacji i beztroskie lub bezmyślne nie przestrzeganie obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
ETSC podjęła plan zmniejszenia wypadkowości śmiertelnych ofiar drogowych w krajach UE o połowę do 2020 roku i o 30 proc. co do ciężkich obrażeń. Bardziej rygorystyczne będą kary za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy. W najbliższym czasie, bo już 26 maja 2014, w Warszawie odbędzie się międzynarodowa konferencja podczas której omówi się kwestię monitorowania w Europie stanu trzeźwości kierowców, łącznie z możliwością wprowadzenia systemu samochodowych alkoblokad.
Seminarium towarzyszyła jubileuszowa wystawa fotograficzna na dużych zdjęciach obrazująca dotychczasowe spotkania osób zawodowo zajmujących się zachowaniem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Oprócz wspólnych pamiątkowych zdjęć uczestników dotychczasowych seminariów odbywających się na PG co dwa lata, ukazano też statystki i podjęte założenia co do zmniejszenia drogowych wypadkowości w państwach Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski.
Już tradycyjnie również i podczas jubileuszowego seminarium przed frontowym wejściem do budynku głównego Politechniki Gdańskiej wszyscy uczestnicy uwiecznili się na wspólnym pamiątkowym zdjęciu.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 07/04/2014 21:09 - 55 lat polskiego rock&rolla
- 07/04/2014 17:42 - Wystawa ceramiki w Pałacu Opatów
- 07/04/2014 17:26 - Siara i Majtkowóz zwyciężcami 9. Wrak Race w Kolibkach - GALERIA
- 07/04/2014 10:20 - Harcerski zjazd w kinie Neptun
- 06/04/2014 18:09 - Będzie pomnik ks. Hilarego Jastaka, opiekuna robotników i Kaszubów
- 04/04/2014 20:03 - IX Wrak Race w Adventure Park Gdynia Kolibki
- 04/04/2014 19:43 - Uroczyste otwarcie zmodernizowanej AWFiS Gdańsk
- 04/04/2014 16:35 - Jaworski: Gdańsk, jak cała Polska – dla elit, nie dla obywateli
- 04/04/2014 16:28 - Wydziałowa reforma w magistracie
- 03/04/2014 20:00 - Na ratunek sopockiej pamiątce po ołtarzu papieskim