Z Tomaszem Strugiem, Przewodniczącym Zarządu Dzielnicy Oliwa, członkiem Rady Programowej Parku Oliwskiego rozmawia Stanisław Seyfried
- Świąteczna iluminacja Parku w Oliwie przeszła najśmielsze oczekiwania. Tłumy gości nie tylko z Wybrzeża najechały Oliwę. Z jednej strony to wielki sukces organizatorów Fundacji Gdańskiej, natomiast z drugiej, to historyczne miejsce, o które wszyscy powinniśmy dbać zostało po prostu zadeptane.
Tomasz Strug: Nie przewidziano takiej sytuacji, choć dużej frekwencji należało się spodziewać. Mam wrażenie, że miasto mogło wiedzieć jak to będzie wyglądało. Formalnie nie zgłoszono imprezy masowej, ale tak naprawdę wiele warunków zostało spełnionych, służby medyczne zostały powiadomione, jedna z ulic w Oliwie była zamknięta. Przygotowano stoiska handlowe, sprzedawano alkohol. Przy palmiarni postawiono food trucki, co było karygodne. Nie powinno się to zdarzyć. Naprawdę mogło dojść do jakiejś tragedii. Zdecydowanie zabrakło ochrony. Nie przygotowano się do takiej frekwencji. Ochrona skupiła się jedynie na pilnowaniu instalacji świetlnych. Natomiast nikt zupełnie nie przejmował się zielenią. Park Oliwski nie jest w stanie pomieścić takiego najazdu. To brak wyobraźni, szacunku dla dobra i historii, a także ignorancja.
Tomasz Strug
- Jakie w takim razie są rokowania na powtórzenie takiej imprezy w przyszłym roku?
Tomasz Strug: Uważamy, my sygnatariusze apelu, żeby takiej imprezy w przyszłym roku nie robić. Park Oliwski teraz nie potrzebuje już takiej reklamy, jest dobrze wypromowany, teraz potrzeba mu rekonstrukcji, spokoju i zadbania. To nie jest plac zebrań ludowych. Miejsce to przeznaczone jest dla wypoczynku, obcowania z zielenią, gdzie można spotkać wiewiórkę rzadkie ptactwo czy posłuchać szumu wodospadu. Gwar miasta nie powinien tu docierać.
- Batalia o ratowanie parku trwa nadal. Palma została uratowana, Pałac Opatów mniemam również, teraz iluminacje.
Tomasz Strug: Jesteśmy za ocaleniem parku takim jakim jest, a nie degradowaniu i wtłaczaniu nowych funkcji. Parkowi potrzebny jest teraz nowoczesny system nawadniania. Jest mnóstwo zaleceń dla parku, które powstały dzięki powołanej przez prezydenta Radzie Programowej Parku Oliwskiego. Obawiam się, że iluminacja będzie przykładem tego, że te wszystkie zalecenia pozostaną na półce zbiorem pobożnych życzeń. Szkoda pieniędzy miasta. Praca została wykonana, tylko korzystać. Jednym z zapisów jest to aby nie robić imprez masowych. Musi zmienić się podejście władz miasta do tej enklawy spokoju jakim pozostał w Trójmieście jeszcze Park Oliwski. Jeżeli dojdzie do powtórzenia tej iluminacji w przyszłym roku to będziemy postulowali o subtelniejszy scenariusz i rozciągnięcie jej na większym terenie ogrodu oraz przygotowanie parkingów kilka przystanków tramwajowych wcześniej. Oliwa nie jest przygotowana na taki ruch samochodowy. Sprawa parkingów to inny temat, na osobne spotkanie.
- 23/01/2017 14:20 - Zmiany w radach programowych
- 21/01/2017 17:56 - ASP dla IWRD: Pomoc przez sztukę
- 20/01/2017 18:15 - Młodzi artyści wspierają dzieci z autyzmem
- 20/01/2017 18:09 - Sukces zespołu wokalnego z Pałacu Młodzieży
- 19/01/2017 14:02 - Zmarł Mirosław Begger
- 18/01/2017 08:37 - Kazimierz Koralewski: Czas przewietrzyć urzędy
- 17/01/2017 20:30 - Posłowie PiS skoordynują opanowanie samorządów?
- 17/01/2017 20:22 - Tomasz Kalita we wspomnieniach przedstawicieli pomorskiego SLD
- 17/01/2017 17:38 - Apel o powstrzymanie niszczenia przyrody zabytkowego Parku Oliwskiego
- 17/01/2017 14:19 - Jacek Kościelniak oddelegowany do pełnienia obowiązków Prezesa Zarządu Energa SA