W Oliwie rozpoczęto montaż parkometrów. Na małych dziurawych uliczkach, bez wydzielonych miejsc postojowych, wprowadzono za zgodą rady dzielnicy podatek parkingowy. Nadal bezpłatnie na dziedzińcu magistratu w Gdańsku i przy budynku rady miasta parkują prezydent, jego urzędnicy i miejscy radni. Także Jarosław Gorecki, Agnieszka Owczarczak czy Andrzej Kowalczys, którzy za nowym podatkiem bezrefleksyjnie głosowali.
W sobotę po południu ekipy ZDiZ pojawiły się w starej części Oliwy, objętej uchwałą rady miasta, akceptowaną przez radę dzielnicy. Do wieczora instalowano urządzenia na uliczkach, którymi miasto od lat się nie interesuje, a prezydent po dziurach nie spaceruje. Wkrótce nowy podatek obejmie kilkanaście tysięcy Oliwian. Będą mogli płacić jednorazowo 120 zł lub co miesiąc 20 zł za prawo postoju w okolicy, w której mieszkają. Kto ma więcej szczęścia i mieszka na południe od ul. Bażyńskiego z podatku parkingowego będzie zwolniony. W ten sposób w Gdańsku praktykowana jest zasada równości wobec prawa.
Parkometr naprzeciwko wylotu ul. Tetmajera w Oliwie - podczas montowania
Róg ul. Wita Stwosza i Tetmajera
Rada dzielnicy, wybrana przez nielicznych mieszkańców, na pomysł wiceprezydenta Piotra Grzelaka, typowanego na następcę Pawła Adamowicza, przystała na opodatkowanie swojej okolicy bez specjalnego ociągania. Mając słaby mandat drużyna Tomasza Struga de facto zdradziła swoich mieszkańców zawierając sojusz z magistratem. Nieoficjalnie mówi się, że to efekt szkolnej zażyłości Struga i Grzelaka.
Róg ul. Grottgera i Tetmajera
Radni Gdańska, ślepi na procesy urbanizacyjne zmieniające charakter miasta, lekceważą sobie małe lokalne społeczności, choć są dostatecznie roztropni by sobie w centrum Gdańska zapewnić bezpłatne parkowisko, a gminie dodatkowe dochody, które wykazywane w budżecie poprawiają samopoczucie audytorom Fitcha i pozwalają na polerowanie wizerunku miasta. Rozwiązaniem idealnym byłoby wprowadzenie za zgodą obywateli powszechnego ryczałtowego podatku parkingowe. W Gdańsku jest ponad 200 tys. samochodów, więc jeśli każdy właściciel zapłaci 120 zł rocznie, to miasto jednym aktem zamieni się w strefę parkowania, zmaleją koszty obsługi systemu, kupowania maszyn, wynajmowania kontrolerów, stawiania znaków. Podatkiem, o połowę niższym, można też obarczyć posiadaczy rowerów. Też korzystają z infrastruktury drogowej.
(gem)
Inne artykuły związane z:
- 21/09/2016 13:29 - ROBYG wybuduje nowe osiedle w Letnicy. Prawdopodobnie powstanie też multipleks kinowy
- 21/09/2016 11:03 - List do redakcji: Zdradzona Oliwa – rada do odwołania?
- 21/09/2016 07:33 - Przymorze Małe: planiści z BRG rozmawiali z mieszkańcami na temat Zielonego Bulwaru (Drogi Zielonej)
- 20/09/2016 11:05 - Agenci CBA weszli do wiodących spółek Skarbu Państwa
- 20/09/2016 07:19 - Mieszkańcy Moreny i Biuro Rozwoju Gdańska chcą dojść do porozumienia w sprawie terenu zielonego
- 18/09/2016 16:40 - Dzień Sybiraka Szymbark 2016: Pamięć i hołd
- 18/09/2016 14:09 - Gazeta Polska codziennie... na Pomorzu
- 18/09/2016 14:01 - Sikora pyta Struka o komisję Trykoski
- 18/09/2016 07:04 - Kobiety w Europejskim Centrum Solidarności, czyli Kongres Kobiet Pomorza
- 17/09/2016 15:24 - Symboliczna inauguracja budowy nowego mostu na Wyspie Sobieszewskiej