Rok przed EURO 2012 – jak idą przygotowania?

Dokładnie za rok, 8 czerwca 2012 roku, rozpoczną się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Czy Gdańsk będzie na nie gotowy?

Sygnały dotyczące postępu prac na Euro są dość sprzeczne. Włodarze miast zapewniają, że wszystko idzie sprawnie i bez problemów. Inne wnioski płyną jednak choćby z raportu Najwyższej Izby Kontroli, która uważa, że „skala opóźnień, zarzuconych przedsięwzięć oraz źle wykonanych inwestycji jest na tyle duża, że może to zagrażać prawidłowemu przebiegowi imprezy.”

Co ciekawe, rozbieżności pojawiają się też w prasie. Radio Gdańsk artykuł o wspomnianym raporcie NIK zatytułowano „Zagrożony prawidłowy przebieg Euro 2012”. Z drugiej strony sytuację pokazał portal Nasze Miasto donosząc „Jest postęp!”.

A jak sytuacja wygląda w rzeczywistości? Postanowiliśmy zapytać się o to firmy przygotowujące Gdańsk do piłkarskiego święta.

Aby piłkarze mieli gdzie grać potrzebny jest stadion. Już jutro miał odbyć się pierwszy mecz Polska – Francja na PGE Arenie. Nie dojdzie do niego, ponieważ obiekt nie jest jeszcze skończony. - Zostały tylko wykończenia, stadion na tą chwilę jest w 98 proc. gotowy. Teraz trwają głównie prace nad instalacjami teletechnicznymi, czyli połączeniem ze sobą elektroniki stadionu. Należy jeszcze położyć tzw. warstwę ścieralną na parking. Na razie tego nie zrobiliśmy, bo jeżdżą tam jeszcze ciężarówki, ale to kwestia 1-2 dni – tłumaczy Michał Fijałkowski, rzecznik prasowy Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012.

- Na tą chwilę wszystko wskazuję, że zdążymy z przygotowaniami do 23 czerwca, kiedy ma się odbyć impreza otwarcia stadionu. Nie chcemy jednak niczego obiecywać, dopóki prace całkowicie się nie zakończą – ubezpiecza się Fijałkowski.

W przeciągu roku stadion jednak z pewnością będzie gotowy na Euro. Większe wątpliwości budzi za to infrastruktura komunikacyjna. NIK ostrzega, że na sześć inwestycji prowadzonych przez Gdańskie Inwestycje Komunalne, które miały być zakończone przed rozpoczęciem Mistrzostw, gotowe będą zaledwie dwie.

Co na to GIK? - To założenia z 2006 roku. Na bieżąco przedstawiamy dokładny harmonogram, który jest zaakceptowany m.in. przez UEFA. Tutaj nie mamy żadnych opóźnień – zapewnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy GIK. - Na Euro zakończymy trzy inwestycje: trasę W-Z, Gdański Program Komunikacji Miejskiej, czyli modernizację torowisk tramwajowych i odwodnienie terenu pod stadionem. Nie zdążymy zakończyć prac na Trasie Słowackiego, ale będzie ona przejezdna na czas Euro. Nie uda się też zakończyć prac nad systemem sterowania ruchem Tristar, ale zdążymy uruchomić go na głównych ciągach komunikacyjnych Gdańska – uważa Skorupka-Kaczmarek.

Aktualizacja:

Zdaniem gdańskiej policji, realny termin otwarcia PGE Areny to 7 lipca - donosi Radio Gdańsk. Jeśli informacje się potwierdzą, oznacza to, że odwołana zostanie już druga impreza (zaplanowana na 23 czerwca) inaugurująca działanie stadionu.

Adrian Dampc
adrian.dampc@wybrzeze24.pl