Radni klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska przedstawili projekt stanowiska z okazji 100 rocznicy urodzin Karola Wojtyły, papieża Jana Pawła II, w którym przypominają jego rolę w historii naszego miasta i regionu. - Sprawił, że solidarność nabrała nowego brzmienia. To była solidarność jednego z drugim, a nie jednego przeciw drugiemu. To przesłanie z Gdańska niech płynie w świat w setną rocznicę jego urodzin - powiedział Kazimierz Koralewski.
- Złożyliśmy do porządku obrad sesji Rady Miasta Gdańska projekt oświadczenia, stanowiska Rady Miasta z okazji rocznicy urodzin Jana Pawła II, papieża, wielkiego Polaka - powiedział Kazimierz Koralewski, przewodniczący Klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska. - Zdajemy sobie sprawę, że historia oceniła już jego wielkość. Wielkiego Polaka, który pojawił się również w Gdańsku. Chcemy w tym oświadczeniu zwrócić uwagę na relację władz miasta Gdańska do tak wielkiej postaci i jego dziedzictwa, które zostawił gdańszczanom. Jesteśmy naszym zdaniem zobowiązani szacunek, kultywowanie jego przekazu, badanie jego dzieł tu w Gdańsku, gdzie na Placu Solidarności przed pomnikiem Poległych Stoczniowców przyklęknął ten wielki święty w zadumaniu, otoczony przez kordon ludzi odwróconych do niego tyłem. A więc ten zły symbol stosunku władzy do wielkiego papieża Polaka chcemy dzisiaj zmienić. On nas uczy solidarności. Sprawił, że solidarność nabrała nowego brzmienia. To była solidarność jednego z drugim, a nie jednego przeciw drugiemu. To przesłanie z Gdańska, miasta, które papież ukochał, niech płynie w świat w setną rocznicę jego urodzin.
Głosowanie nad projektem oświadczenia odbędzie się na majowej sesji Rady Miasta Gdańska 28 maja.
Projekt oświadczenia przygotowany przez klub radnych PiS:
W setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły-Jana Pawła II Rada Miasta Gdańska składa hołd temu wielkiemu Polakowi: patriocie, poecie, dramatopisarzowi, filozofowi i papieżowi – człowiekowi, któremu nieobce były sztuka i nauka, praca i cierpienie, humanizm i duchowość, temu, który podczas swoich dwu wizyt w Gdańsku wytyczył drogi wartości i działania nie tylko naszemu miastu, ale i całej Ojczyźnie, a nawet światu. Choć czasy się zmieniają, on wciąż jest dla nas drogowskazem. Dlatego też jako radni, którym na sercu leży dobro Gdańska oraz wartości wyznawane przez jego mieszkańców: wolności, solidarności, dialogu i równych szans sprzeciwiamy się pomnikowemu przywoływaniu postaci papieża Polaka.
To on uczył nas poszanowania tożsamości i odczytywania historii przy jednoczesnym patrzeniu w przyszłość. Jest czymś niezwykle symbolicznym, że pierwszym miejscem odwiedzonym w czerwcu 1987 roku w Gdańsku było Westerplatte, i że właśnie to miejsce wybrał na spotkanie z młodzieżą. W dużej mierze to my jesteśmy tym pokoleniem, które dziś kształtuje model życia społecznego, politycznego i gospodarczego. I chcemy, by przesłanie, jakie otrzymaliśmy, kształtowało też pokolenia następujące po nas: „Przyszłość Polski zależy i musi od Was zależeć. To jest nasza Ojczyzna, to jest nasze »być« i nasze »mieć«. I nikt nie może pozbawić nas prawa, ażeby przyszłość […] nie zależała od nas”. Przyszłość – także naszej „małej ojczyzny”, naszego Gdańska, naszego poszukiwania pryncypiów życia społecznego zharmonizowanego z duchowością to jednocześnie „jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można »zdezerterować«”.
To on uczył nas poszanowania życia i służby życiu, kiedy w Bazylice Mariackiej spotkał się z osobami chorymi, niepełnosprawnymi i umierającymi oraz ich opiekunami i służbą medyczną. Z uznaniem mówił o naszym hospicjum, „które podjęło swą służbę w Gdańsku i promieniuje na inne miasta”. Mówił nam o cierpieniu jako tajemnicy, szczególnie cierpieniu niezawinionym. Dziś musimy zdać egzamin z tych słów, kiedy zmagamy się z niewidzialnym wrogiem, ale też kiedy widzimy, z jaką łatwością podejmuje się decyzje o skróceniu bądź odebraniu ludziom prawa do życia. Jako Miasto musimy zdać też egzamin z naszego szacunku dla osób niepełnosprawnych, zapewniania im szans na równe uczestnictwo w życiu społecznym. Jesteśmy to winni temu, który w całym swoim nauczaniu podkreślał godność osoby ludzkiej, przyrodzone prawa człowieka, potrzebę ochrony życia.
To tu, na gdańskiej Zaspie, z okazałego ołtarza-okrętu, mówiąc „o nas, a także w pewnym sensie za nas”, z miłością ojca, i z mocą duchowego przywódcy wygłosił słowa, które powinny wybrzmieć wyraźnie i dzisiaj: „Nie może być walka silniejsza od solidarności”. Wówczas przeprowadzał nas przez czasy komunizmu, budził nasze sumienia kiedy dawaliśmy się uwodzić praktycznemu materializmowi. Dziś jego słowa każą nam zastanowić się, na ile wspólnota społeczna, narodowa jest dla nas wartością wyższą od prywatnych interesów, na ile poruszamy się po płaszczyźnie wartości humanistycznych, takich jak: duch, prawda, dobro, miłość, piękno, służba dla innych, tworzenie rodzinnej i uniwersalnej "wspólnoty osobowej", którą Jan Paweł II uczynił programem swojego pontyfikatu.
Kiedy w 1999 roku znów odwiedził Gdańsk, już podczas przemówienia powitalnego na lotnisku w Rębiechowie, powiedział: „To tu właśnie rodziła się nowa Polska, którą dzisiaj tak bardzo się cieszymy i z której jesteśmy dumni”, a później na sopockim hipodromie wypowiedział pamiętne słowa: „Słyszałem […] w Gdańsku od was: «nie ma wolności bez solidarności». Dzisiaj wypada powiedzieć: «nie ma solidarności bez miłości». Więcej, nie ma przyszłości człowieka i narodu bez miłości, Jesteśmy wezwani […] do budowania przyszłości opartej na miłości Boga i bliźniego. Do budowania «cywilizacji miłości»”. To on uczył nas, że pierwszą i najważniejszą szkołą miłości jest małżeństwo i rodzina. Pisał o tym językiem literatury, filozofii i teologii, jakby wciąż szukał słów, którymi mógłby do nas dotrzeć. Chcemy go usłuchać i postawić na rodzinę jako fundament społeczeństwa. To on również nawoływał do poszanowania godności kobiety, podkreślając jej rolę nie tylko w Kościele. Nie zbudujemy cywilizacji miłości bez żon, matek, pracownic, obywatelek.
Dziś chcemy budować razem. Chcemy w Gdańsku postawić na integralność osoby i wspólnotę, która uszanuje tych, którzy potrzebują naszego szczególnego wsparcia. Chcemy budować ład społeczny, polityczny, gospodarczy, naukowy i kulturalny, nie zapominając o duchowym wymiarze człowieka. Chcemy budować prawdziwą „cywilizację miłości”, tym samym wystawiając Karolowi Wojtyle-Janowi Pawłowi II najpiękniejszy pomnik. My, gdańszczanie.
Uzasadnienie:
W dniu 18 maja 2020 r przypada setna rocznica urodzin wielkiego Polaka, Jana Pawła II. Podczas swojego pontyfikatu dwukrotnie odwiedził miasto Gdańsk. Do dziś słowa wygłoszone w Gdańsku - czy to na Westerplatte, czy w Bazylice Mariackiej, czy podczas pamiętnej homilii na Zaspie, cytowane są wśród najważniejszych słów wypowiedzianych przez papieża, słów historiotwórczych. Co więcej, jego wizyty w Gdańsku nie były przypadkowe - były osobiste, przemyślane, były jego czynnym wkładem w historię miasta oraz jak sam wierzył, w historię świata. Pokładał ufność w nas, gdańszczan. Wraz z upływem lat musimy wracać do jego osoby i jego słów, żeby umacniać naszą tożsamość, tożsamość naszego miasta. Dlatego nie wystarczy hołd Kościoła i ludzi wierzących – potrzeba naszego głosu, ludzi odpowiedzialnych za Gdańsk.
Na znak pamięci tych wydarzeń i docenienia wkładu Jana Pawła II w obalenie komunizmu i krzewienia idei solidarności,ÂÂ Rada Miasta Gdańska uznaje podjęcie niniejszego oświadczenia za zasadne.
- 22/05/2020 19:09 - Taneczne „Pompowanie Radości"
- 21/05/2020 19:09 - Tomasz Posadzki: Gdańsk usług wspólnych - prestiż i bezład
- 21/05/2020 18:02 - 75 lat "Dziennika Bałtyckiego" - "co do napisania?"
- 21/05/2020 16:26 - Płażynski pisze do prezesa Goldmana Sachsa - sprawa Gedanii to...
- 19/05/2020 14:34 - K. Płażyński: Robyg nie zmusi mnie do milczenia w sprawie Gedanii
- 17/05/2020 15:00 - 42 tys. zł dla Struka - za flirt z rządami PRL
- 16/05/2020 09:42 - Bogusław Gołąb: Kadencja pionierów
- 15/05/2020 14:31 - Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka otwarta dla czytelników
- 15/05/2020 13:11 - Nie żyje legenda polskiego judo shihan Ryszard Zieniawa
- 14/05/2020 19:40 - Czy przystanki są czyste?