Parking im. Księdza Infułata Bogdanowicza ponad podziałami

Na sesji RMG 9 lutego br. ponad podziałami, jednogłośnie przegłosowany został wniosek Klubu radnych Wszystko dla Gdańska by skrawkowi gdańskiej ziemi nadać imię księdza infułata Stanisława Bogdanowicza. Splendory za inicjatywę oraz uścisk dłoni obecnego proboszcza bazyliki Mariackiej spadły na radnego Piotra Dzika, restauratora.

Jak uzasadniają autorzy uchwały "trwałym świadectwem zasług ks. infułata dla kultury są odzyskane dzięki jego staraniom, zabytki sztuki sakralnej, zdobiące dziś wnętrze bazyliki Mariackiej". Radni klubu Wszystko dla Gdańska współrządzą grodem z radnymi PO. Było pewne, że wniosek przejdzie. Nie wiadomą było, jak zagłosują radni PiS, gdyż wątpliwości budziło miejsce, które ma nosić imię zasłużonego kapłana. To w znacznej części wydzielony plac parkingowy, flankowany przez niewielki skwer oraz ruchliwe arterie wokół Targu Drzewnego oraz ul. Szeroka i św. Ducha. Bliżej bazyliki Mariackiej miejsce się nie znalazło. Ostatecznie po kilkuletnich perturbacjach Skwer im. ks. infułata Stanisława Bogdanowicza" obejmie teren na gdańskim Starym Mieście (Śródmieściu) między Targiem Drzewnym, a ulicami Szeroką, Latarnianą i Św. Ducha. W listopadzie radni Klubu radnych Wszystko dla Gdańska proponowali trawnik z placem zabaw i sąsiednim wybiegiem dla psów przy Podwalu Przedmiejskim. Pomysł upadł nim trafił pod obrady rajców.

Teraz za głosowali 32 radni, z wszystkich klubów. Dwóch było nieobecnych. Głosów przeciwnych, ani polemicznej dyskusji nie było. Tym bardziej, że na nadanie imienia infułata w lokalizacji obejmującej parking zgodził się Antoni Bogdanowicz, brat infułata. To był główny argument, by przyjąć uchwałę, którą na sesji referowała i uzasadniała jej projekt dyrektor Beata Gaj, geodeta Miasta Gdańska.

Do głosu dopuszczony został m.in. Antoni Bogdanowicz i proboszcz bazyliki ks. Ireneusz Bradtke.
– Pragnę serdecznie podziękować radnym, wszystkim ludziom i organizacjom, zabiegającym by inicjatywę zrealizować. Dziękuję prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz za wsparcie inicjatywy oraz radnemu Piotrowi Dziwowi za pilotowanie sprawy. Bóg zapłać! – mówił brat infułata.
Ks. Ireneusz Bradtke nawiązał do dorobku ks. Bogdanowicza:
– Jako 62 proboszcz kościoła Mariackiego jestem szczęśliwy, ze jednogłośnie Rada Miasta Gdańska wyraziła aprobatę, by tak ładnemu miejscu nadać imię ks. infułata Bogdanowicza. Skwer odwiedza wiele osób. Dziękuję za ocenę działa księdza infułata, jednomyślną i pozytywną – powiedział po głosowaniu ks. Bradtke.

Kazimierz Koralewski, radny PiS, przypomniał, że Antoni Bogdanowicz też był osobą, która aktywnie sprzeciwiała się komunizmowi.
– Nie zapomnimy o infułacie. Był on naszą podporą. Spieszył z pomocą tym, którzy ciężko znosili czas PRL i presję komunistycznej władzy. Ileż wtedy trzeba było mieć odwagi, ile trzeba było poświęcić? Co najmniej karierę i dobry byt własnej rodziny – mówił lider Klubu PIS w RMG.

Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu WdG przypomniała z kolei, że radni PiS, mimo, że przybyli na sesję 6 lutego br. zbojkotowali nadanie Honorowego Obywatelstwa Miasta Gdańska żonie Lecha Wałęsy, lidera „Solidarności” 1980-90 i prezydenta RP.
– Nie zawsze idziemy razem, ponad podziałami – zauważyła Beata Dunajewska.

Warto więc przypomnieć, kto był inicjatorem uhonorowania ks. Stanisława Bogdanowicza. Zabrakło bowiem Czesława Nowaka, prezesa Stowarzyszenia "Godność", który miesiąc po śmierci ks. Bogdanowicza w grudniu 2017 roku złożył wniosek do Rady Miasta (na ręce ówczesnego przewodniczący RMG, byłego stoczniowca i związkowca Bogdana Oleszka) z prośbą o nazwanie placu przylegającego do bazyliki Mariackiej imieniem zasłużonego dla swojej parafii i dla naszego miasta ks. Bogdanowicza. Postulował, aby imię ks. infułata Stanisława Bogdanowicza nosił skwer znajdującemu się przy bazylice, od strony ulic Św. Ducha i Szewskiej.
– Szanowny Panie Przewodniczący, Szanowni Radni, są momenty w historii, aby wznieść się ponad podziały i uczcić Księdza i jego zasługi dla Kościoła, Gdańska i dla wolnej Polski. Stowarzyszenie Godność zwraca się do Rady Miasta, aby dla uczczenia zasług Ks. Inf. Stanisława Bogdanowicza placowi przylegającemu do Bazyliki Mariackiej, leżącemu pomiędzy ulicą Św Ducha, Szewską i Podkramarską nadać nazwę ,,Plac Ks. Inf. Stanisława Bogdanowicza“ – napisał Czesław Nowak 15 grudnia 2017 r., który dwa dni wcześniej, 13  grudnia br. w sali BHP Stoczni Gdańskiej, na spotkaniu w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, ogłosił, że z takim wnioskiem wystąpi. Na historycznej sali obecni byli m.in. politycy PiS oraz ks. abp Sławoj Leszek Głódź i ks. proboszcz Ireneusz Bradtke.

Z kolei 21 listopada br. Czesław Nowak napisał (w imieniu Stowarzyszenia „Godność”, którego kapelanem był ks. Stanisław), do Agnieszki Owczarczak, przewodniczącej Rady Miasta Gdańska kolejny list z apelem o upamiętnienie zasłużonego dla Gdańska kapłana.
– Po pięciu latach oczekiwania, ponowiliśmy nasz wniosek o upamiętnienie w Gdańsku tego wybitnego Polaka, duchownego i przyjaciela ludzi „Solidarności“. I dobrze się stało, że ze strony władz miasta jest wreszcie odzew. Tyle tylko, że jego konkretyzacja w postaci proponowanego miejsca upamiętnienia budzi spore wątpliwości – zauważył Nowak.

ASG