Władze Gdańska odznaczają ławników Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, którego właściwości podlegają. Wyboru ławników dokonuje rada gminy, w której PO ma większość.
Intrygujące. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, podczas posiedzenia Komitetu Regionów w Brukseli - dieta dzienna 326 euro, dieta dojazdowa 150 proc. diety dziennej, bilet lotniczy klasa biznes - westchnęła podczas obrad plenarnych, że jej wielkim zmartwieniem i troską jest niezależność i niezawisłość sądów w Polsce, w tym w Gdańsku rzecz jasna. W praktyce lokalnej troska ta wygląda w ten sposób, że prezydent Gdańska nagradza ławników, zatem członków składów orzekających, orderami własnego nadania. Jak powiedział podczas ceremonii jej zastępca, Piotr Kowalczuk, są one "wyrazem wdzięczności" za rozstrzyganie spraw ważnych dla mieszkańców Gdańska, wyrazem szacunku za każde posiedzenie. Ławnicy nagrodzeni to: Alicja Furtak-Rozbicka, Bogumiła Kalinowska, Elżbieta Jeznach, Danuta Zarzycka, Alicja Chorzelska -Pytlak, Balbina Kasowska, Franciszek Konarski, Kazimierz Mechowski oraz Barbara Meyer, b. radna SLD, której wkład w politykę gospodarczą b. prezydenta i b. przewodniczącego rady nadzorczej GPEC, ś.p. Pawła Adamowicza, jest wciąż niedoceniany. Przewodniczący Rady Ławniczej Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, K. Mechowski wyraził zaś przy okazji dekoracji stosowne uznanie za wkład i dbałość b. prezydenta w rozwój miasta.
Wyrażona w Brukseli przez A. Dulkiewicz troska o sądy dobrze jest więc ubezpieczona na własnym obszarze. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe przy ul. 3 Maja, z ławnikami w składzie, ma bowiem w swojej właściwości także sprawy, które rodzą się w budynku przy ul. Nowe Ogrody zajmowanym przez A. Dulkiewicz, P. Kowalczuka i innych Gdański pomysł na umacnianie sądowej niezależności przez przedstawicieli lokalnej władzy wykonawczej nie został jednak w Brukseli odpowiednio wyeksponowany. Co nadrabiamy.
Udział ławników w składach orzekających wynika z art. 182 Konstytucji RP. Obywatele powołani do tej roli publicznej są niezawiśli w swoich ocenach, podlegają tylko Konstytucji i ustawom. Mają prawo do zdania odrębnego, którego nie muszą uzasadniać, mogą też przegłosować sędziego zawodowego. Żeby zostać ławnikiem trzeba zostać zgłoszonym przez różne instytucje i stowarzyszenia, a decyzje o powołaniu podejmuje rada gminy.
W Gdańsku o tym kto zostanie ławnikiem decyduje więc od lat Platforma Obywatelska, której Aleksandra Dulkiewicz jest politycznym dzieckiem. Nagradzanie ławników, których się wybiera własną większością polityczną, jest osobliwym wkładem w kształtowanie niezależności i niezawisłości orzekania sądowego. Znaczenie ławnika dla kształtu rozstrzygnięć sadowych jest znacznie większe niż 119 złotych jego diety dziennej. Nadając im ordery władze Gdańska siebie i odznaczonych stawiają w sytuacji dwuznacznej, niestety...
(gg)
- 16/02/2020 21:18 - Korty SKT dla... SKT - klęska Karnowskiego
- 16/02/2020 21:08 - W nowym tygodniku „Sieci”: Sędzia, który zatrzymał anarchię. Wydanie z książką, nowa inicjatywa Fratrii
- 16/02/2020 12:39 - Wicemarszałek Bonna sprawcą kolizji - jedna osoba ranna
- 15/02/2020 19:52 - Urząd Statystyczny w Gdańsku potwierdza - lasów w Województwie Pomorskim wciąż przybywa!
- 13/02/2020 20:13 - Rafał Chwedoruk: Wybory to koniunktura na emocje
- 13/02/2020 09:55 - Promocja książki "Deportacje Polaków i obywateli polskich do Kazachstanu w latach 1936‑1941."
- 12/02/2020 18:48 - Oświadczenie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego: Jako Kaszubi protestujemy przeciwko słowom niegodnym i obelgom
- 12/02/2020 18:34 - Prezydent Andrzej Duda w Radiu Gdańsk: "Przyjechałem na Pomorze, by pochylić głowę przed bohaterstwem ludu kaszubskiego"
- 10/02/2020 21:01 - Obchody setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem
- 10/02/2020 20:50 - Gdańsk świętował 100-lecie powrotu Pomorza w granice Rzeczypospolitej