Prokuratura w Olsztynie zajmie się doniesieniem wojewody pomorskiego w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu przez dr Włodzimierza Przewoskiego, pomorskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii.
Jak poinformowała "Gazetę Gdańską" Prokuratura Rejonowa Gdańsk – Śródmieście, do której trafiło zawiadomienie Ryszarda Stachurskiego (PO) w sprawie podejrzenia możliwości popełnienia czynów zabronionych przez szefa wojewódzkiej weterynarii, ciąg dalszy tej sprawy będzie procedowany przez Prokuraturę Rejonową Olsztyn-Południe, do której w połowie sierpnia przekazano materiały wojewody pomorskiego.
To nie jedyny nowy element w sprawie opisywanej od jakiegoś czasu na naszych łamach. Po oficjalnym liście otwartym stowarzyszenia hodowców drobiu sprawą, najpierw w dość niekonwencjonalny sposób, wywierając zaskakującą presję na jednego z sygnatariuszy listu, a potem już zgodnie z pragmatyką służbową, zareagował główny lekarz weterynarii, Marek Prisztuk, wysyłając w końcu do Gdańska zespół kontrolny.
Wg nieoficjalnych informacji zebranych przez dziennikarzy "GG" może to być efekt osobistego zainteresowania pomorskimi perypetiami przez min. rolnictwa Marka Sawickiego (PSL), który postanowił zareagować na wydarzenia w rejonie nad którym polityczną pieczę sprawuje jego zastępca z PO, Kazimierz Plocke i blisko z nim związany wojewoda pomorski. Być może to efekt pytań, które do premier Kopacz, marszałka Borusewicza (PO) i ministra rolnictwa skierowała nasza redakcja. Budzi bowiem zdziwienie obejmowanie przez wiodących polityków PO patronatu nad jubileuszem 70-lecia inspektoratu weterynarii, a z drugiej strony słanie doniesień do prokuratury na oficjalnego gospodarza uroczystości.
Zamiast uprawiać polityczną hipokryzję, kluczyć, czekać, wojewoda jako zwierzchnik administracji zespolonej, do której należy inspekcja weterynaryjna, miał narzędzia kontrolne, których z jakichś powodów nie stosował, sprawiając swojej obolałej partii na starcie kampanii wyborczej niepotrzebny problem, a... wymarzony prezent dla opozycji. Z odpowiedzi, które dr Włodzimierz Przewoski po urlopowym namyśle nadesłał do redakcji (czytaj str. 4) wynika, że między oświadczeniami i materiałami, które trafiły do redakcji oraz CBA w Szczecinie istnieje olbrzymia próżnia.
A życie próżni nie znosi...
(G)
- 07/09/2015 16:05 - Drużyna PiS kompletowana na wybory: stocznie i opieka zdrowotna
- 07/09/2015 14:52 - List czytelnika: Czemu Europa, a nie Arabia Saudyjska?
- 07/09/2015 14:32 - List otwarty pracowników WOC: Prosimy o pomoc
- 04/09/2015 20:53 - Dr Przewoski: Nic nie wiem, nic nie słyszałem
- 03/09/2015 18:39 - List otwarty Joanny Strzemiecznej do szefa radnych PO: Chciwość zabija leczenie
- 03/09/2015 13:35 - Przypilnują referendum – związkowcy ruszają na Senat
- 03/09/2015 12:32 - Na tonącej Platformie przyszedł czas na wyłowienie „odrzutów z eksportu”
- 02/09/2015 16:58 - Święto ulicy Krętej
- 02/09/2015 14:40 - Inauguracja roku szkolnego Siatkarskich Ośrodków Szkolnych
- 01/09/2015 22:41 - Zjednoczona Lewica chce świeckiego państwa