Dr Przewoski: Nic nie wiem, nic nie słyszałem

Dnia 12 sierpnia wysłaliśmy do Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Dr Włodzimierza Przewoskiego pytania w związku z sytuacją w pomorskiej weterynarii. W ubiegły piątek, 28 sierpnia, otrzymaliśmy odpowiedzi od dr Włodzimierza Przewoskiego.

- Czy w związku z oświadczeniem p. Edwarda Kowalke z 9 lipca b.r., który informuje także CBA, o możliwym bezzasadnym wydatkowaniu 60 tys. zł na remont lecznicy w Kościerzynie i sporządzeniu po upływie wielu miesięcy dokumentacji przetargowej, którą podpisał po czasie "żeby być lojalnym wobec dyrektora" - wdrożył pan odpowiednią kontrolę i poinformował wojewodę pomorskiego o tej sytuacji?
- Nie jest mi znana treść oświadczenia byłego Powiatowego Lekarza Weterynarii w Kościerzynie Pana Edwarda Kowalke z dnia 9 lipca 2015 r.

- Czy wojewoda pomorski, Pan Ryszard Stachurski, jest zaangażowany w zmianę lub uchylenie decyzji podejmowanych przez podległych Panu powiatowych lekarzy weterynarii?
Wojewoda Pomorski nie jest organem drugiej instancji w odniesieniu do decyzji wydawanych przez powiatowych lekarzy weterynarii.

- Z oświadczenia pana Andrzeja Zemło wynika, że po interwencji Pani Danuty Hojarskiej miałby Pan naciskać na niego i dr Włodzimierza Michalika w sprawie uchylenia mandatów nałożonych na ubojnię zwierząt w Lipuszu? Czy może Pan się ustosunkować do tego zarzutu?
- Nie jest mi znana treść oświadczenia byłego Powiatowego Lekarza Weterynarii w Kościerzynie Pana Andrzeja Zemły. Sytuacja opisana w pytaniu nie miała miejsca.