Nie żyje Longin Pastusiak - poseł, senator, marszałek » Zmarł Longin Pastusiak (89 l.). Chciał być... tramwajarzem, księdzem, dziennikarzem. Został politolo... "Gryf Pomorski" popiera kandydaturę dr Karola Nawrockiego » Kaszubsko-Kociewskie Stowarzyszenie Im. Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" w Szymbarku wyd... Most Siennicki czekał, a miliony szły na przejścia naziemne w Gdańsku » Patrzę na to, co dzieje się w Gdańsku, i nie mogę zrozumieć, dlaczego władze miasta podejmują decyzj... Studio Prasowe 5 stycznia 2025 » W niedzielę, 5 stycznia, o godzinie 12:45 w programie "Studio Prasowe" gośćmi red. Adriana Stankowsk... Spotkanie Nawrockiego w Gdańsku. Spuentował Trzaskowskiego » Popierany przez PiS obywatelski kandydat na prezydenta RP dr Karol Nawrocki zadeklarował dziś w swoi... List "Godności" do Dulkiewicz: upamiętnić w Gdańsku prezydenta Kaczyńs... » List otwarty do Prezydent Gdańska Aleksandry DulkiewiczSzanowna Pani Prezydent!13 grudnia 2024, w 43... Stowarzyszenie Godność: Przeciw psuciu Polski! » Oświadczenie Stowarzyszenia „Godność”My, represjonowani stanu wojennego oraz działacze podziemnej „S... Oświadczenie Macieja Brzostka » Dziwne smrody dobiegają na gdańskie ulice z okolic wysypisk śmieci. To już nie tylko usłużne wiewiór... Collegium Humanum część 3. Czy Piotr Grzelak zwróci 200 tys. zł? » Wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak, kontynuuje pracę w radach nadzorczych miejskich spółek, którą ... Najmłodsi dbają o lasy! Znamy zwycięzców 13. edycji Planety Energii » Szkoły z Koła, Królowej Polskiej i Parzymiech okazały się najlepsze z 640 zgłoszonych do 13. edycji ...
Reklama
Nawrocki 2025 - kibic Lechii po prezydenturę!
niedziela, 24 listopada 2024 18:17
Nawrocki 2025 - kibic Lechii po prezydenturę!
- Wierzę, że właśnie dziś, tutaj, zaczynamy historię kolejnego
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
środa, 01 stycznia 2025 19:21
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
Po raz 46. pracownicy oliwskiej Akademii Wychowania Fizycznego i
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
piątek, 21 czerwca 2024 15:31
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
Już tylko miesiąc został do inauguracji Ekstraklasy w
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
czwartek, 06 czerwca 2024 13:56
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
Inauguracja nowego sezonu PKO Ekstraklasy odbędzie się w piątek 19

Galeria Sztuki Gdańskiej

Gdańscy malarze w okowach NSDAP
sobota, 09 listopada 2024 19:13
Gdańscy malarze w okowach NSDAP
Jednym tchem mogę wymienić przynajmniej kilku malarzy XIX-wiecznego

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Charlie zmienia się w kurczaka
środa, 05 czerwca 2024 13:24
Charlie zmienia się w kurczaka
Od niedawna w Polsce uczniowie nie muszą odrabiać prac domowych.
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
sobota, 28 grudnia 2024 17:15
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
Spacerując lasami okalającymi Wejherowo, w okolicy ulicy Jana III
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Krzysztof Piekarski: Manewrowanie elektoratem

Ocena użytkowników: / 11
SłabyŚwietny 
piątek, 16 marca 2018 07:52

Z politologiem Krzysztofem Piekarskim, pracownikiem naukowo-dydaktycznym Zakładu Teorii Polityki UG rozmawia Artur S. Górski


- Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro świętuje marketingowy sukces. Oto obwieścił, że dwaj rabusie, z aktywnego przed 25 laty gangu karateków, okazało się dobrotliwymi i przyznało się do podwójnej okrutnej zbrodni z 1992 roku, do zabójstwa premiera generała Jaroszewicza i jego żony. Czy to będzie skuteczny zabieg, przykrywający choćby premie wypłacane z pieniędzy obywateli, kompromitację związaną z nowelą ustawy o IPN?
Krzysztof Piekarski: Teoretycznie akcja Ziobry mogłaby co nieco przykryć. Może wpadki ustawowe, może premie, może uderzenia w mit partii ludzi skromnych. A co do ministerialnej konferencji. Otóż minęło od jednej z najbardziej tajemniczych zbrodni ponad ćwierć wieku. Różne przewijały się teorie i hipotezy. W przypadku mordu na Jaroszewiczach była teoria o mordzie motywowanym politycznie...


- Bo według synów Piotra Jaroszewicza biżuteria, kolekcja monet, nie zginęłyby. Buszowała grupa trudniąca się rabunkiem. Jaroszewicza przez kilka godzin przesłuchiwali. Precjoza pozostawili. Dlaczego zginęli Jaroszewiczowie? Dlaczego bandyci się przyznali? Minister sukces fetuje...
Krzysztof Piekarski: Minister Ziobro zapunktował błyskawicznie. Jak chłopiec, który się cieszy ze strzelonej bramki. Być może jednak dowiemy się, że sprawcy to byli wykonawcy zlecenia. Dodatkowe trudności to zaniedbania w śledztwie, ginące dowody. A polecenie dotyczyło zgoła innej dziedziny niż te precjoza. Niczego nie ujawniono. Domysły są. Ci dwaj, czy trzej, rabowali zasobne domy. Co i kto nimi kierował, że doszło do morderstwa. I to podwójnego. Odpowiedzi brak.


- Archiwum, rękopisy? Jaroszewicz i Jerzy Fonkowicz, oficerowie WP, przypadkiem przejęli archiwum Gestapo w pałacyku w Radomierzycach. Dowiedział się o tym Tadeusz Steć, przewodnik sudecki. Wszyscy zostali zamordowani we własnych mieszkaniach, od 1992 r....
Krzysztof Piekarski: To byłaby ciekawy trop. Ale to tylko hipoteza. Powrót do starej sprawy, już lekko zapomnianej, wskazuje, że to minister Ziobro pokazuje, że oto troimy się, działamy, prowadzimy dochodzenia, reformujemy. I my mamy efekty, teraz właśnie przyszły sukcesy. Stąd mogę powiedzieć, że tu jest kontekst polityczny, ale raczej nie ten o posiadaniu niewygodnych kwitów przez Jaroszewicza.


alt



- Co do kwitów. Wchodząc do rządu przepisały pan majątek na żonę?
Krzysztof Piekarski: Mam spory majątek, podzieliłbym się (śmiech). To nie jest nowy pomysł. Był i jest praktykowany w rozmaitych środowiskach, np. gdy są domniemania, że majątek nie był nazbyt czysty. Ale wśród polityków na takim szczeblu ukrywanie majątku jest rzadkie i raczej nie taki był cel, bo rozumiem, że mowa o Morawieckim. Oto w przekazie do elektoratu był dysonans. Pojawił się bardzo majętny człowiek. Został premierem. Elektorat mógł się poczuć zdezorientowany. Stąd polityk sięgnął po rozwiązanie przepisania majątku.


- Zarobił przecież te kilkadziesiąt milionów...
Krzysztof Piekarski: No tak. Ale jednak by tego dysonansu efekt był mniejszy ów majątek rozprowadził i nie wiemy, jak on w całości wygląda, jaka jest jego wartość. Stąd pytania mediów o motywy i o posiadane przez rodzinę akcje, Napompowany finansowo Morawiecki zauważył, że nie pasuje do siermiężnego obrazka. Był szefem dużego banku...


- Siermiężny niby obóz ma na partyjnym zapleczu także spory majątek, ale to na premie rządowe elektorat PiS się wzdrygnął...
Krzysztof Piekarski: Wzdrygnął się, bo nie do końca wie, jakie było kryterium. Musiał też przełknąć bankiera, prezesa banku...


- Zagranicznego...
Krzysztof Piekarski: Oddziału Santandera na Polskę. Zarobił i nie ma w tym niczego tak złego. W obszarze siermiężnego obrazu skromnej ekipy rządu PiS z przyległościami, on jakoś się nie mieścił.


- Wszak i w Gdańsku jest prezydent Adamowicz, który pozbył się składników majątku...
Krzysztof Piekarski: Mając problem z jego policzeniem, z wymienieniem części składowych. Jest w grze. Ogłosił start w wyborach, wbrew macierzy politycznej.


- Ku zaskoczeniu części własnego otoczenia?
Krzysztof Piekarski: Liczy najwyraźniej na przekorze gdańszczan, że zagłosują na "kopanego", na znanego im gospodarza miasta.


- W wyborach w 2014 roku zaczęła kruszyć się skała Platformy...
Krzysztof Piekarski: Zobaczymy, kto skruszeje w 2018 (śmiech). Polityka centralna wpływa na politykę lokalną, choćby poprzez fakt, że agendy rządowe starają sie położyć rękę na pieniądzach samorządu. Jest też klucz partyjny. Od charyzmy samorządowców zależy, na ile staną się zależni od władzy wykonawczej państwa. W interiorze PiS ma poparcie. Chodzi o duże miasta. A w nich PiS nie ma komfortowej sytuacji.


- Skoro nie może wskazać kogo wystawi np. w Gdańsku?
Krzysztof Piekarski: A to jest też dla PO niekomfortowe. Nie dość, że ma problem Adamowicza, to PO nie wie, z kim powalczy z PiS. Adamowicz nie ma akceptacji swej firmy politycznej. Z drugiej strony Adamowicz czuje, że PiS wystawi słabego kandydata. A on ma handicap. Tu trzeba osobowości i rozpoznawalności. Może kogoś z parlamentarzystów. Nie może to być spadochroniarz z zewnątrz. Dla PiS i PO jest też ważne, by nie wywołać wewnętrznych napięć.


- Stąd Wałęsa z PO i Płażyński jako PiS?
Krzysztof Piekarski: Magia nazwisk.


- Włodzimierz Cimoszewicz mówił, że syn ma na nazwisko zapracować...
Krzysztof Piekarski: Otóż to. Oni pracują, ale są na środku drogi.


- Do zagospodarowania jest zdymisjonowany ostatecznie Kazimierz Smoliński...
Krzysztof Piekarski: Kandydat byłby to ryzykowny. Gdańszczanie zareagują niechętnie. Przecież on został odwołany. Przecież nie dla nich zwolnił rządową posadę. Będzie więc potraktowany jako spad. Co nie oznacza, że partyjne grono go nie wytypuje. Ale co innego wytypować, co innego wybrać.


Inne artykuły związane z:
Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież